Stosowałam tą dietę w tamtym roku akurat coś koło nawet tego czasu, bo jakoś w marcu tyję najwięcej.
Dieta jest straszna, to fakt, to raczej głodówka.
Bedę ją powtarzać od jutra, bo czuję sie strasznie ciężka i chce schudnać. A co do tego efeku jojo, to po kazdej diecie bedziemy mieć z nim doczynienia, jezeli nie będziemy sie ograniczać. Ja w tamtym roku po tej diecie jeszcze przytałam, ale z takiej racji, ze po jej skończeniu "rzucialam" sie na jedzenie, tak, jakbym go nigdy nie widziała. I wiem, ze to błąd. Schudłam 4 kilo, to też nieźle, ale odchudzałam sie z moją mama. Ja nie patrząć na ograniczenia, przytałam potem 6 kilo, a mamusia była wytrwała i schudła jeszcze 3 kilo po diecie, czyli razem 11.
Jak sobie juz dzisiaj pomyśle o wodzie mineralnej to robi mi się niedobrze, brr nie lubię wody...
Ale wiem, ze wytrwam, chociaż jest ciężko, to jednak dam rade, skoro wtedy dałam to teraz też dam. ;)
Pozdrawiam
|