Dieta Kopenhadzka

<1234567891011121314151617181920212223242526272829303132333435363738394041424344>

2006-04-17 23:16:56
słuchajcie a czym można zastąpić jajka???? nienawidze jajek nawet sie zmusilam ale to tylko dostalam odruchow wymiotnych...

2006-04-17 20:37:41
siemka ej mam pytanko co do diety: w rozpisce nie ma podanej informacji np co do ilosci tego szpinaku czy podobnych przynajmniej w gramach.. jak sie do tego ustosunkowujecie?? prosze o odpowiedź.

2006-04-16 00:51:51
jestem w 5 dniu diety. schodlam 6 kilo. cholernie mam ochote na zwylky chleb z nutella. ale nie jestem glodna :/

2006-04-11 17:42:04
Od wczoraj przeszłam na diete. Dziś jest drugi dzień. Czuje się całkiem nieźle. Nie planuje jej stosowac 13dni, ponieważ jak dla mnie to troche za długo, poza tym, zaraz święta :-) waże 53 kg, Chcialabym wrócic do starej wagi czyli 48. wiem ze nie da się zgubuć 5 kg w ciagu 6 dni ale żeby spadły chociaż 3.

2006-04-10 10:42:27
czarna ja palilam, diete mialam tylko 6 dni , w ciagu ktorych spadlo mi 5 kilo, diete skonczylam tdzien temu i do dzis nic mi nie wrocilo tyle ze niejem po 18, pozdrawiam

2006-04-09 14:25:59
dzis jest 4 dzien:D bardzo dobrze sie czuje, brzuch mniejszy:)) myslalam ze bedzie gorzej :-)) a jest calkiem dobrze nawet bardzo dobrze:D zoaczymy jaki bedzie efekt koncowy ale mam nadzieje ze schudne i bedzie widac:]] jadlam dzis serek wiejski:)) cos pysznego:D wcale to nie jest godowka:) bez kolacji:) i bardzo dobrze jak dieta sie skonczy nie bede jadla kolacji : ]] jakiejs wielkiej roznicy mi to nei robi=)) pozdrawiam

2006-04-08 21:48:48
pytanie a co ja mam zrobic jak nie lubie ani jajek i kielbasy czy jakis tam befsztykow czy cokolwiek to jest....?:/

2006-04-05 10:00:34
Marta chciałabym sobie z Tobą pogadac ale nie wiem jak to zrobic . Bardzo interesuję się tą dietą.

2006-04-04 10:56:33
hej! mam pytanko: czy podczas stosowanie tej diety można palić??? niby to nie ma wiele wspólnego z jedzieniem ale wolę się upewnić:) jeśli coś wiecie to dajcie znać

2006-04-02 23:26:37
Marta to chyba z toba zlapalam kontakt, gratuluje samozaparcia i super wagi :DDD, niestety ja przerwalam bo pokarm zanikal przerazająco szybko :( nadal jem malo pprostu dodalam sobie cos do sniadania , pory posilkow zostawilam te same i nie zamierzam jesc po 18, mam nadzieje ze to tez jakis sposob na stracenie paru kilo :). Mąz nadal na diecie i waga ladnie spada . Dieta fakt cieżka ale przy odrobinie silnej woli jest do przezycia , jesli oczywicie wzgledy zdrowotne na to pozwlaja . POzdrawiam .
m.

2006-04-02 22:32:57
to był komentarz od słonko pomylilam podpis po wczesniejszym przeczytaniu komentarza od kwiatuszka :D

2006-04-02 22:31:38
diete dzisiaj zakończylam 7 dzień a wszystko dlatego że koleżanka wymiotowala a ja mialam biegunke nie wiem czym to zostalo spowodowane ale żeby było tego mało to nie moglłam wstać bo od razu lecialam w dol a na 4 pietro wchodzac musial ze 3 postoje zrobic no i ciagle bylam senna wiec dieta nie dla "nas" decyzja o przerwaniu trudna ale zdrowie wazniejsze

2006-04-02 17:28:36
dzisiaj jestem na 7 dni diety i mam juz serdecznie dosc. Mam 18 lat i normalnie chodze do szkoly i to jest meczarnia, nie potrafie się wogole skupic nad tym czego mam sie nauczyc.Wierze ze wytwam bo przedemna jeszcze dwa dni charówki w szkole a pozniej rekolekcje.No 7 dzien jeden z gorszych o samym obiadku;/ ale mam nadzieje ze wytrwam. Ważylam się w 5 dni i schudlam 4 kilogramy. Mam andzieje ze waga pojdzie jeszcze w dół a nie tka jak w wielu miejscach piszą ze po 7 dniu sie zatrzymuje.Brakuje mi troche poparcie przyjaciół bo mi ciagle mówią zebym skonczyla bo jestem blada jak ściana. Ale wierze ze wytrwam i wy tez. W koncu to polmetek:) Pozdrawiam i trzymam kciuki

2006-04-01 15:37:11
6 dzień diety jakoś idzie do przodu ale jest ciężko a nawet bardzo wszędzie jedzenie widze :/ ale nadal mam nadzieje wytrzymać a co najlepsze koleżnka pomyliła dni i dzisiaj przez nią głoduje :/ khykhykhy....sie jej odwdziecze

2006-03-31 22:18:09
Super dieta, bylam na tej diecie jakies dwa lata temu, przed wazylam 82 kilo, w ciagu dwoch tygodni schudlam 12 ale musze przyznac ze bylam troche zawiedziona, mialam nadzieje ze uda mi sie stracic te 20 jak obiecuja. Dieta jest bardzo rygorystyczna, bardzo sie meczylam, chodzilam wsciekla i prawie nie zabilam mojej siostry :) a wszystkie reklamy w telewizji byly jak na zlosc o jedzeniu ale wytrwalam. kiedy skonczylam diete zaraz nastepnego dnia tak sie nawpychalam jedzenia ze prawie nie peklam, jadlam wszystko co tylko mozliwe, przez cale dwa tygodnie wymyslalam sobie co zjem jak tylko ten koszmar sie skonczy, nie moglam zasnac z glodu, to bylo naprawde straszne ale wytrzymalam. pomimo tego jednego dnia zaraz po skonczeniu diety kiedy tak sie objadlam postanowilam jednak nadal dbac o linie, nie odchudzalam sie juz ale jadlam z rozsadkiem, ograniczilam picie piwska, troche zmienilam tryb zycia, bylam bardziej aktywna, nadal jestem i po niecalych 6 miesiacach zdecydowalam znowu stanac na wage bo widzialam po sobie ze nadal trace zbedne kilogramy, wazylam juz 63. to mnie tak zmobilizowalo ze zaczelam chodzic na basen, jezdzic na rowerze, mialam wiecej energi dzieki temu ze tyle udalo mi sie schudnac, teraz jestem naprawde szczesliwa, waze 54 kilo, wzrostu mam 164cm i wiecej nie chce chudnac, chcialabym utrzymac taka wage i jak na razie mi sie udaje. Polecam ta diete wszystkim. pamietajcie tylko zeby nie obzerac sie po skonczonej kuracji bo caly wysilek pojdzie na marne no i oczywiscie efekt jojo. ja teraz pozwalam sobie od czasu do czasu (raz na tydzien) na cos slodkiego,jakies pyszne ciacho z cukierni lub batonik czekoladowy, ale nie jadam tego codziennie jak kiedys, normalne sniadanie, obiad i jakas lekka kolacja i to naprawde dziala, trzeba tylko w siebie uwierzyc. zycze powodzenia wszystkim ktorzy zaczynaja lub sa w trakcie. wg mnie efekty murowane. trzymajcie sie :)