« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 »
Nick:malaa7 Dodano:2006-12-29 08:06:00 Wpis:ja
Nick:Iva- instr. Dodano:2006-12-28 18:45:41 Wpis:Czy ktoś się może stęsknił za fitnessssssssem . . . ?
Nick:malaa7 Dodano:2006-12-25 02:11:31 Wpis:Już po wieczerzy wigilijnej, karp jak na tradycję przystało dostał biedaczek w trąbkę i leży sztywny w galarecie, a w zasadzie to już z moim żołądku. W tym roku ja wskazałam oprawcę tego biednego stworzenia i dzęki determinacji kata mogłam ów rybkę z moimi najbliższymi ze smakiem skonsumować. Ukatrupienie karpia miało jednak podniosły wydźwięk gdyż pojawił się pod wieloma postaciami rybiego denata na wigilijnym stole (karpik w galarecie, smażony, gotowany, zapiekany z warzywkami). Chwała Bogu, że ryby głosu nie mają, bo przy pasterce pewnie wygarnęłyby mi moją miłość do (jedzenia) rybek. Teraz kiedy żadne stworzenie nie uczyniło mi wyrzutów z powodu karpi i innych kładę się spać, nie będę dłużej czekała aż się któreś namyśli!

Wesołych Świąt i pamiętajcie "Rybka lubi pływać"

p.s niekoniecznie w akwenie wodnym
Nick:Iwona instr. Dodano:2006-12-24 15:07:50 Url:www.fitness.zary.prv.pl Wpis:W tym pięknym świątecznym czasie życzę samych wyjątkowych przeżyć,czarodziejskich Świąt i wiele dobrych chwil w 2007 roku.

Dziękuję za ciepłe słowa,troskę i uznanie dla tego co robię.Dziękuję wszelkim Mikołajom,Gwiazdorom i Dziadkom Mrozom.Obiecuję być grzczna.... tak na zapas

W te Święta proszę się nie oszczedzać i jeść do woli-przecież nad czymś trzeba pracować w przyszłym roku
Jedynie proszę o wstrzemiężliwość kulinarną te osoby,ktore podjęły wyzwanie i walczą o odnowienie zdrowych nawyków żywieniowych.
Ewa-gratuluję postępów-Trzymaj tak dalej!!!!Pozdrawiam również tych nieujawnionych,ale bardzo wytrwałych i sumiennych.Powodzenia!!!
Anielsko ciepło i serdecznie pozdrawiam


Iwona instruktorka.
Nick:Ania I Gosia Dodano:2006-12-24 14:39:24 Wpis:Te święta niosą pokój, nadzieję i radość. Życzymy naszej WSPANIAŁEJ Pani Iwonce oraz jej mamie aby zagościły również w Waszym sercu, a wraz z pierwszą Gwiazdką spełniły Wasze marzenia.
ps. Już jest nam smutno na myśl, że nie możemy się spotkać po świętach i wspólnie spalić skonsumowane pyszności ale może basen......
Nick:Monika Dodano:2006-12-22 22:11:32 Wpis:Miło, że ktoś do nas dołączył Mirko. Ja ze swej strony wszystkim wylewajacym siódme poty wraz ze mną, jak również naszej wspaniałej Instruktorce pragnę złożyć życzenia zdrowych, pogodnych i pięknych Świąt Bożego Narodzenia. Ubolewam, że spotkamy się dopiero po Nowym Roku. Z fitnessowym pozdrowieniem Monika!
Nick:malaa7 Dodano:2006-12-18 12:51:11 Wpis:"anonim" - mądrze prawisz!
Nick:mirka Dodano:2006-12-16 19:53:24 Wpis:Droga Pani Iwonko!Na zajecia chodzę od niedawna a już jestem nimi zachwycona. Jest Pani wspaniałą osobą, profesjonalistką w każdym calu....Zadaję sobie pytanie dlaczego tak późno dotarłam na Pani zajęcia....?Ale jak to mówią lepiej późno niż wcale.Strona internetowa jest wspaniała, tyle tu ciepło piszących fitnessek - aż się wzruszyłam - coś wspaniałego, nie iedziałam że aż tyle się dzieje........Chyba dołączam do grupy uzależnionych, bo zaczynam czekać na Pani świetne zajęcia i już się martwię co pocznę między świętami a Nowyn Rokiem.....ale póki co ciesze się,że do świąt jeszcze 3 zajęcia. Pozdrawiam Panią i wszystkie fitnesski!
Nick:anonim Dodano:2006-12-16 02:06:23 Wpis:apchkm okelą lesyuraypu
Nick:Malaa7 Dodano:2006-12-15 10:50:37 Wpis:a ja jestem w Żarach i też jest git
Nick:nita Dodano:2006-12-12 14:49:48 Wpis:tu ... jestem na Dominikanie jest bąba narka .....
Nick:Iwona instr. Dodano:2006-12-06 22:06:39 Wpis:Mikołaju!!!!!! Jesteś wielki !!!!! A jaki sprytny !!!!!! Wkoczyć na scenę -zostawić worek i .... zniknąć? Przecież wszystkie okna były zamknięte.Jak Ty to robisz? Dziękuję Ci również za te świeczuszki,aniołki i serduszka,które zostawiłeś niepostrzeżenie.Ja chyba nie zasłużyłam na tyle prezentów? Ale w tej sytuacji pozostaje mi obiecać ,że będę cały rok grzeczna Teraz już zakładam czapkę na głowę,ciepłe skarpetki,bede jeść czekoladki i na zmianę myć zęby Oh czego jeszcze w tym worku nie było
Dziękuję,dziękuję,dziękuję Iwona.
Nick:Iwona instr. Dodano:2006-12-03 16:17:33 Url:www.fitness.zary.prv.pl Wpis:Osiągnięcie sukcesu i utrzymanie go w takim wymiarze jaki nas zadowala wiąże się niestety ze sporym wysiłkiem i samomobilizacją.
Powszechna opinia o tym, że ćwiczenia ruchowe odchudzają jest błędna.Ćwiczenia ruchowe jedynie wspomagają odchudzanie i jak zadba się tylko o tę działkę to sukces bedzie bardzo odległy.
Ćwicząc pobudzamy przemianę materii,dotleniamy organizm,spalamy kalorie,ale jak uzupełnimy je jedzeniem ,bo po ćwiczeniach organizm domaga się uzupełnienia strat kalorycznych-będziemy wygladać jak do tej pory.Ruch to jedynie połowa drogi.Aby zmienić swój wygląd trzeba się pomęczyć -ŻYWIENIOWO.
Istnieją zdrowe,niskokaloryczne,pełne bonnika potrawy ,które możemy zjeść do woli bez przyrostu tłuszczu.Słodycze hamują spalanie tłuszczu i marne nasze siódme poty na aero,bo zanim się organizm rozpędzi do czerpania energii z tłuszczu -zajęcia sie kończą.
Liczenie kalorii pomaga w określeniu tego co pochłaniamy-jeśli bilans przyjęcia kalorycznego jest wyższy od tego co spaliło się w ciągu dnia-nie będzie efektu.
Sporo osób uczeszczających na zajęcia osiągnęło sukces odtłuszczenia.To się przekłada w kilogramach,ale w szczególności w rozmiarze.7,11,22 czy 43 kilogramy do tyłu to sporo i dodam-bez efektu jo jo.To świadczy o prawidłowych nawykach żywieniowych,świadomości równowagi przychodu kalorii i energetycznego wydatku całodobowego.
Warto się pokusić o długofalowy monitoring jedzenia,regularność posiłków,zastępstwo małobogatych ,ciężkostrawnych posiłków na te zdrowe i bogate witaminowo.Niejedzenie powoduje -obniżenie przemiany materii i zatrzymanie rezerw tłuszczowych na koniec-to bardzo niebezpieczne.
Odchudzanie to kierowanie reakcjami swojego organizmu za pomocą odżywiania i aktywnego trybu życia.To inteligentna stymulacja pracą mięśni i żołądka.To symchronizacja i harmonia wspólnych bodżców,tak żeby organizm bez szkód i zbytniej męczarni przelogował się na optymalny tryb pracy.
Można pokusić się wstępnie o ustalenie przykładowego menu na tydzień i w tym jestem w stanie pomóc.
Zapraszam i do ćwiczeń i do podjęcia takiej próby,choć cieszę się że fitness to nie tylko środek do osiągnięcia celu,ale i sposób na życie,odreagowanie i ralaks.
Życzę wiele przyjemności czerpanej z ruchu i jedzenia :)
Pozdrawiam gorąco idąc układać plan jutrzejszych zajęć.Też troszkę spalę ponad miarę :)
Iwona :)
Nick:Monika Dodano:2006-12-01 20:36:50 Wpis:Do Aeroholiczki: Poniekąd znam problem. Co prawda nie tyję, ale ćwiczenia nie sprawiają, że chudnę. Dostarczają całą masę innych pozytywów typu: świetne samopoczucie, dobra kondycja, wrażenia estetyczne i odreagowanie stresu. Staram się nie przejadać, ale chudnę tylko wówczas, gdy nakładam sobie rygorystyczną dietę. Staram się jeść co 3 godziny. O ile można to nazwać jedzeniem, bo za posiłek uważam jogurt, czy miseczkę płatków na śniadanie. I tak na okrągło. Jak trochę pojem, to tyję, jak nie jem, chudnę, choć wtedy jestem trochę mniej wytrzymała niż normalnie. To doświadczenia z ostatnich 5 lat, więc dochodzę do wniosku, że niektóre osoby mogą jeść do woli i nie tyją, bo mają dobrą przemianę materii, jakieś uwarunkowania genetyczne. Ja do takich nie należę. Co prawda nie rozpaczam z tego powodu, ale bardzo często odmawiam sobie przyjemności, na które inni mogą sobie pozwolić bez żadnych konsekwecji. Brutalne, ale prawdziwe. Trzymam za Ciebie kciuki i łączę się w bólu
Nick:Malaa7 Dodano:2006-11-27 22:09:48 Wpis:Aeroholiczko - nic się nie łam, wszystko się ustabilizuje. Uszka do góry, dasz radę tylko nie myśl obsesyjnie o schudnięciu ale o czerpaniu radości z tych świetnych ćwiczeń, ciesz się z tego że możemy wspólnie wyciskać poty! Porozmawiaj może z Panią Instruktor na ten temat, podejrzewam że będzie w stanie Ci pomóc z tą dietą.
Nick:Aeroholiczka Dodano:2006-11-27 15:34:24 Wpis:Powoli się załamuję...wciąż tyje i tyje..troche przez to że jestem łasuch(choc dosc mocno sie pilnuje) a w większym procencie przez to, że biore leki waże juz 90 kg a waga wciąż rośnie..staram się zatrzymywac ten proces u Iwonki na zajęciach od roku trzy razy w tyg. jednak waga nieubłagalnie pokazuje cyfry coraz większe....ratunku czy ktoś jest w stanie mi pomóc jakąs skuteczną dietą lub namiarami na takąś osóbkę która potrafi ułożyć dietę?proszę jeśli ktoś potrafi...
Nick:Malaa7 Dodano:2006-11-25 17:46:55 Wpis:Od maleńkości (i w sumie niewiele się zmieniło jesli idzie o wzrost - za to w szerokości się troche pozmieniało) zawsze towarzyszył mi ruch - to zabawa w "berka", to jakieś Tour de Podwórko na "Wigry 3", gra w "dwa ogninie" etc. No i kiedy jeszcze się uczyłam to na brak ruchu nie było co narzekać, jednak kiedy nastąpił "come back" do Żar, to tak jakoś nie było najpierw czasu na sport, później nie było z kim i chyba gdzie (choc teraz wiem, że to brdzo głupie tłumaczenie). Niemniej kondycja mi padła całkowicie, z samopoczuciem bywało różnie, a tłuszczyk zaczął w koło całkiem nieźle obrastać (nawoziłam go sość dobrze piwem i goloną). Poważnie zaczęłam się zstanawiać nad jakimiś zajęciami (siłownia odpada - kiedyś chodziłam i nie podobało mi się - ja to taka maruda jestem)rekreacyjno-sportowymi. Chdziło mi o takie żeby były morowo-wysiłkowo-sympatyczne, no i trafiłam na salę przy ul Zapolskiej. Oczywiście nie bez obaw, bo ja to z natury cykor jetem (i na aerobik na razie też nie mam odwagi się wybrac - uczęszczam na gym. i step - z tym step'em też nie tak hop siup było). No i tak już miesiąc (no, nie cały) uczęszczam trzy razy w tygodniu na zajęcia i wymac***e nogami(i nie tylko nimi) mniej lub bardziej śmiesznie, co wcale nie oznacza, że się nie staram! Jak Bogackiego, staram się jak nie wiem co... No i wierze, że pod czujnym okiem naszej Pani Instruktor (która ma ze mną trzy światy - bo wiecznie ją czymś zadręczam)i moim uporze (w tym wypadku uznam to za zaletę nadejdzie ten dzień, w którym wreszcie przestanę robić wszystko odwrotnie:). Na razie bardzo, bardzo mi się podoba i chyba nie widzę innej możliwości jak takiej, że może mi się tylko jeszcze bardziej, bardziej, bardziej spodobac :).
E.
Nick:Monika Dodano:2006-11-03 20:18:36 Wpis:Nie ustajemy, trenujemy, wpisujemy się na stronkę i dziękujemy za cały trud i wysiłek naszej Pani Instruktor! Bo bez niej nic takiego by się nie działo. A przed nami niedziela z ReebokiemA później poniedziałek, środa i czwartek... A jeszcze później 9.12 i 20.01 z Aerofitem. Nie będą przecież sobie fitnessować bez nas!
Nick:Iwona instr. Dodano:2006-11-03 19:52:59 Url:www.fitness.zary.prv.pl Wpis:Witam zaglądających jeszcze do księgi gości :)
Fajnie ,że jeszcze tutaj się coś dzieje :) Wciąż pracuję nad renowacją strony....

Step jest w środy na pierwszej grupie o godzinie 17.45 i w poniedziałki na 3 grupie czyli 19.50.

Gimnastyka we wszystkie dni treningowe (pon.śr.czw) na 19.00.To ćwiczenia dla tych,którzy nie lubią choreografii i chcą poćwiczyć swoje mieśnie nietanecznie:)

Mamy teraz 3 grupy i myślę ,że każdy znajdzie coś dla siebie-pod warunkiem ,że jest to poszukiwanie rekreacji w dobrym wydaniu.
Wciąż się staram i mam nadzieję ,że spełniam oczekiwania Tych ,którzy są ze mną juz dłuższy czas i popróbowali różnych form ruchowych w różnych miejscach.

Ostatni tydzień był bardzo delikatny ruchowo z powodu święta,ale od poniedziałku bierzemy się ostro do pracy -wszak wkrótce Sylwester:) !!

Proszę trzymać kciuki za te Panie ,które mimo niedzieli będą ćwiczyć w pocie czoła na warsztatach REEBOKA w Zielonej górze,a jest nas 7:)

Dla zainteresowanych wyjazdowymi Fitnessami już 9 grudnia i 20 stycznia w Zielonej Górze będzie można poćwiczyć na jednodniowych prezentacjach szkoły AEROFIT z Olsztyna :)Koszt 60-70zł.

Cieszę się że jest grono Fanatyków :) Hobbystów :) i chętnych na wyjazdy w celu fitnessowania.Jestem spokojna o przygotowanie tych osób do uczestnictwa w kilku lekcjach z różnymi instruktorami.Ba -jestem dumna,że Żary są takie aktywne,że możemy razem cieszyć się wspólną zabawą.
A mamy już za sobą sporo :)
Międzyrzecz,Świebodzin,Słubice,Wrocław,Poznań,Warszawę,Szczecin-oj to było tego już tyle...?

Nie ustajemy w systematycznych treningach i chyba o to chodzi ,żeby mieć gdzie wyjść,z kim poćwiczyć i z kim się pośmiać spędzając wspólnie czas-dziękuję ,że jesteście i że wciąż mam dla KOGO.

Pozdrawiam serdecznie i zapraszam na zajęcia FITNESS>
Instruktorka Iwona.
Nick:Ola Dodano:2006-11-03 17:56:38 Wpis:Witam Pani Iwonko mam pytanie kiedy sa stepy bo bardzo bym chciala przyjsc w przyszlym tygodniu! prosze mi napisac z gory dziekuje!!! i pozdrawiam wswzystkich
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 15 16 17 18 19 20 »