Nick:Łukasz Waligórski
Dodano:2006-08-17 07:38:56
Email:llupc.apsw_@weanyynaew@_wspa.cpull
Wpis:Haha...faktycznie. Nie zauważyłem. :-) To czysty przypadek. Postaram się tego w przyszłości nie robić ;-)
|
|
|
|
Nick:Thedues
Dodano:2006-08-16 23:44:45
Wpis:Dokładnie Koper THX 1138 był strasznie przeciętnym kinem, temat w filmie rewelacyjny wykonanie średnie nie mówiąc już o muzyce, której jest jak na lekarstwo i jakoś nie mogła mnie do siebie przekonać. Wolę jednak Equilibrium, za małe pieniądze, lecz widać było co tak naprawde chciał przekazać reżyser, bez zbednych zabiegów związanych z ukrytym przesłaniem. Tu wszystko jest proste podobnie jak w muzyce Badelta. Świetnie oddaje klimat. Faktycznie album przydługi, ale grzebiąc w tym worku można odnaleźć kilka ciekawych pomysłów. Cóż może jak Badelt zdobędzie taką publike jak Zimmer wkrótce producenci uznają, iż warto wypuścic ten album na rynek.
|
|
Nick:Zbyszek
Dodano:2006-08-16 22:21:29
Wpis:Czy pan Waligórski musi kończyć każdy akapit 3-kropkiem???Jakiż jest cel tego zabiegu???
|
|
Nick:Michał
Dodano:2006-08-16 12:37:24
Email:mlipk.ik.ebzocya@ibzuuzbi@aycozbe.ki.kpilm
Wpis:Ja mam duży żal do autorów tej recenzji za straszne zjechanie ostatnich kawałków (nie chodzi mi o techno) Moim zdaniem niepotrzebnie ocenialiście je jako samą muzykę. Przykład - Hello Beastie, dla nieznajacycg filmu może być nudne. Jednak jeżeli sobie wyobrazić dramat Sparrowa (który w filmie nadzywczaj spokojnie to przyjął ;-) to, że go zdradzili oraz jego ostatnie sekundy życia (przynajmniej w 2 części) to ta melodia jest wspaniała. Moim zdaniem całkowicie oddaje uczucia jakie krył wtedy w sobie Jack. Moim zdaniem niemozna oceniać muzyki, nie uwzględniając rzy tym roli w filmie. Osobiście jestem zażenowany tymi kawałkami w techno, jednak nie licząc tego, muzyka wspaniale przekazuje uczucie postaci, które braly udział w poszczególnych scenach. I jeszcze apropo poprzedniej części. Poprzednia płyta była dużo bardziej przebojowa, jednak każdy chyba musiał wychwycić brak pomysłu kompozytora. Każda niemal meldoia opierała się na tym samym motywie. Co innego tutaj, każdy track to oddzielna historia.
|
|
Nick:Koper
Dodano:2006-08-15 22:57:38
Email:klopp.e2ro-@11988911@-or2e.ppolk
Wpis:Prędzej już od "Fahrenheit 451" z lekką domieszką Orwella. Akurat z "THX-1138" mamy tylko motyw emocji. Zresztą "THX-1138" jest strasznie dziwny i kompletnie mi się nie podobał. Lucas zupełnie bezładnie prowadził akcję, do tego jakieś drewniane dialogi - zupełnie jak w "Star Wars", tyle że tam były efekty specjalne. :P
|
|