Nick:Łukasz Waligórski
Dodano:2007-02-12 17:20:48
Email:llupc.apsw_@weanyynaew@_wspa.cpull
Wpis:NO tak... Santaolalla dostał BAFTA...Tym ciekawiej zapowiadają się Oscary. Zazwyczaj werdykty BAFTA i ASCAP różnią się jeśli chodzi o muzykę filmową. Tyle że w tym roku murowanym faworytem Oscarów jest właśnie Santaolalla, czy to się komuś podoba czy nie. A za co miałby dostać tego Oscara? A za to samo co w ubiegłym roku - na pocieszenie za przegraną filmu w głównej kategorii. Tyle że BAFTA wszystko zmienia... zobaczymy czy członkowie Akademii wybiorą na przekór Brytyjczykom czy jednak będą dalej brnąć w swój ciemnogród...
|
|
|
|
Nick:Tomek
Dodano:2007-02-12 09:43:44
Email:tlhpo.m2roogk@@kgoor2m.ophlt
Wpis:W ten weekend przyznano również nagrody BAFTA - zwycięzca: Gustavo S. (cóż za zaskoczenie! :-o) ;-P
|
|
Nick:-t.
Dodano:2007-02-11 14:15:02
Wpis:Hhehe nieźle. Zimmera do Rubika porównują już. Już słyszałem porównania Rubika do Chopina, Gershwina, Beethovena, a teraz Zimmera porównują do Rubika. To jakiś koszmar :)
Płyta całkiem zgrabna, brzmi jak stary dobry Hans. I bardzo dobra recenzja Łukaszu. Pozdrawiam,
-t.
|
|
Nick:Michał
Dodano:2007-02-11 13:28:41
Email:mlipc.hpawe@l0aonlgeeglnoa0l@ewaph.cpilm
Wpis:Image Album Howl jest rewelacyjny ale należało by zwrócić jeszcze uwagę na album z muzyką użytą w filmie gdzie króluje znakomity utwór który wykonuję Hisaishi na powyższym filmiku. Oba wydania oceniam jak najbardziej na 5.
|
|
Nick:Michał
Dodano:2007-02-11 13:24:19
Email:mlipc.hpawe@l0aonlgeeglnoa0l@ewaph.cpilm
Wpis:Ta muzyka jeżeli można jeszcze to tak nazwać to arcydzieło. Każdy z utworów zasługuje tu na jak najwyższą notę a całość tworzy niezapomnianą paletę dźwięku która zostanie już na zawsze w naszych głowach. Prawdziwe piękno tej muzyki możemy poznać jedynie słuchając ją duszą i sercem gdyż same uszy na nic się nie zdadzą ponieważ nie potrafią udźwignąć i wychwycić tego wszystkiego co zaoferował nam tu Hisaishi. Jest to jak na razie chyba największe dokonanie tego kompozytora. *Mowa tu była o wydaniu Princess Mononoke Symphonic Suite które osobiście uważam za wydanie lepsze od recenzowanego choć to oczywiście również zasługuję na jak najwyższą notę.
|
|