|
Nick:Adam Krysiński
Dodano:2007-08-04 23:11:23
Email:aldpa.ms@kscoaurntddtnruaocsk@sm.apdla
Wpis:Jaki jest sens recenzować kiepskie wyjątkowo stare pierwsze wydanie tego scoru, skoro mamy to cudo w wersji RCA czy choćby Sony Classical? Na koniec gratuluję, portal ten odżył dzięki nowym recenzentom, bo posucha była momentami trudna do zniesienia...
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Bartosz Kuśmierz
Dodano:2007-08-04 12:35:40
Wpis:Zapewniam, że gdybym opisywał wszystkie wątki płyt z “Gwiezdnych Wojen” to powstałby ogromny artykuł na kilka stron. Nie chodzi tu tylko o podobieństwa z dziełami Wagnera, ale również z partyturami Ericha Korngolda czy innych mistrzów klasyki. Pozostaje kwestia ogromu motywów, gdyby które wszystkie zostały poddane analizie zrobiłoby się po prostu nudno. I ciągłe powielanie wzmianek o budowie kompozycji, które napisane na całą orkiestrę trzeba opisywać naprawdę długo. Praktyczne wszystkie utwory są bardzo mocno przesycone emocjonalne, więc dojdzie kolejnych kilkanaście zdań na to poświęconych. Do tego można opowiedzieć o tym jakie ładne pudełko ma płyta, czym się różni od innych wydań i o innych dodatkach. Można się również rozpisywać nad różnymi innymi ciekawostkami, chociażby które kompozycje, są wersjami koncertowymi, ale czy naprawdę chciałbyś czytać coś tak długiego i monotonnego?
Nie da sie po postu zmieścić wszystkich wątków tej płyty w jednej recenzji. Gdybym tak skrupulatnie wszystko opisywał postałby przydługi artykuł który po dziesiątym z kolei powtórzeniu tego samego tematu zniechęciłby czytającego. W tym tekście umieściłem to co uważam za najważniejsze, a to że nie opisałem kilku wątków nie wynika z braku mojej wiedzy tylko troski o komfort odbiorcy.
|
|
|
|
Nick:Forester
Dodano:2007-08-04 11:36:45
Wpis:A cóż mnie obchodzi konkurencja???
|
|
|
|
Nick:Bartosz Kuśmierz
Dodano:2007-08-03 22:37:18
Wpis:W recenzji z „Nowej Nadziei”. Każdy wie, że powtarzając niektóre tematy i styl pisania muzyki automatycznie nawiązuje się do tych samych dzieł i twórców. Mając na uwadze to żeby tekst nie był przydługi pozwoliłem to sobie pominąć. Zresztą na jednej z konkurencyjnych stron w recenzji tej płyty również nie ma wzmianki o podobieństwach do Wagnera.
|
|
|
|
Nick:Forester
Dodano:2007-08-03 22:06:30
Wpis:A gdzie o nawiązaniach do Wagnera???
|
|
|