Nick:Łukasz Waligórski
Dodano:2010-02-19 16:27:36
Wpis:Uznałem, że jakoś nie mam wystarczających kompetencji do oceniania psiego szczekania ;D Jeszcze byście zaczęli oceniać moje preferencje do konkretnych skomleń przez pryzmat Freuda... wolałem nie ryzykować ;)
|
|
|
|
Nick:Mystery
Dodano:2010-02-19 16:12:20
Email:mlipc.hpawe@l0aonlgeeglnoa0l@ewaph.cpilm
Wpis:Pewnie dlatego, że Łukasz oceniał tylko muzykę :) Ładny score, do ładnego filmu, można się przyczepić do paru rzeczy wspomnianych w recenzji, ale 4 to uczciwa ocena.
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2010-02-19 14:01:26
Wpis:Dobra, "czwórkowa" kompozycja, ale właśnie niczym nie zachwycająca. Myślę, że dobrze wypunktowałeś wszelkie minusy tej płyty.
PS. Ciekawe, czemu bonus tracki nie dostały ocen ;)
|
|
Nick:JZ
Dodano:2010-02-19 13:58:46
Wpis:Dla mnie ten film i muzyka do niego jest znacznie lepsza od "Odlotu". Film po prostu mnie uwiódł swoją świeżością, głosami Clooneya i Streep, muzyką Desplata i w zasadzie wszystkim. Muzyka jest rewelacyjna i staje się bohaterem filmu. Nie wiem skąd takie niskie oceny niektórych utworów. Canis Lupus jest prosty, ale przepiękny i dobrze sprawdza się w filmie. Radzę obejrzeć film i to w angielskiej wersji. Nie wierzę, żeby nasz dubbing był w stanie oddać to, czego dokonała oryginalna obsada, chociaż nie jestem przeciwnikiem polskich wersji dubbingowych do filmów animowanych.
|
|
Nick:Mystery
Dodano:2010-02-18 19:22:01
Email:mlipc.hpawe@l0aonlgeeglnoa0l@ewaph.cpilm
Wpis:Muzyka jest rewelacyjna, score Desplata oceniam na najwyższą notę. Canis Lupus mimo swojej niepozorności to prawdziwe arcydzieło, Kristofferson’s Theme również oceniłbym nieco wyżej.
|
|