Nick:Kuba
Dodano:2006-09-03 22:19:01
Wpis:Bourne z 88 to dno nieprzeciętne :P A po za tym to była Tożsamość, a ta recka tu dotyczy Krucjaty :)
|
|
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2006-09-03 21:27:15
Wpis:Trudno mi porównywać coś czego nie słyszałem ;) Nie mówiąc już o tym, że jestem wielkim przeciwnikiem Bourne'a z 1988 :P
|
|
Nick:Koper
Dodano:2006-09-03 15:04:22
Email:klopp.e2ro-@11988911@-or2e.ppolk
Wpis:Nie jestem fanem chłopaków z MV, toteż nie zdziwcie się ale nie znam tego. Może jednak się zainteresuję... :P Natomiast szkoda, że w ramach porównania nie wzięliście na tapetę score Laurence'a Rosenthala z 1988 r. o ile w ogóle zostałwydany. :)
|
|
Nick:Łukasz Waligórski
Dodano:2006-09-02 21:11:02
Email:llupc.apsw_@weanyynaew@_wspa.cpull
Wpis:Zdecydowanie lepsza muzyka od tej z pierwszej części, chciaż nie dałbym jej tej wysokiej noty. Bardzo ładne tematy - rzekłbym nawet że nieco epickie - tyle że brakuje mi trochę ich większego rozwinięcia. Film właśnie przed chwilą obejrzałem i muzyka działa w nim naprawdę wzorowo. Szczególnie pozytywne wrażenie zrobiło na mnie zakończenie i "Atonement" - piękny temat, którego chciało by się słuchać tutaj więcej. Ale poza tym jest naprawdę dobrze i bez problemu dałbym tej ścieżce dźwiękowej 4 nutki.
|
|
Nick:Łukasz Waligórski
Dodano:2006-09-02 21:06:47
Email:llupc.apsw_@weanyynaew@_wspa.cpull
Wpis:Nie jest to jakaś zachwycająca płyta, ale kilka ciekawych pomysłów można na niej znaleźć. przesłuchałem ją kilka razy i jakoś nie wracam do niej zbyt często... Ot kolejna ścieżka dźwiękowa do filmu akcji. Druga część o wiele lepsza.
|
|