MuzykaFilmowa.pl

Nick:Kuba Dodano:2008-09-01 00:06:53 Wpis:Mefisto: bardzo proszę, przeczytaj mój tekst jeszcze raz, bo gadasz jakbyś okiem na pierwszą literę rzucił. Gdzie porównuję Mrocznego rycerza do starych Batmanów (innych niż Początek, do czego porównanie jest UZASADNIONE)? A co do filmów, to Powrót jest gorszy od Batmana, więc zdanie jest uzasadnione.Nigdzie nie pisałem, że jest zły. "Dobry" jest gorszy od "Bardzo dobrego" tak samo jak "Beznadziejny" od "dobrego". Tyle ;)
Nick:Andy Dodano:2008-08-31 20:37:09 Wpis:Faktycznie, zupełnie zapomniałem. Ta suita na końcu potrafi zmęczyć. W zasadzie mamy non stop to samo przez 16 minut. A "Like a Dog Chasing Cars", z tego, co pamiętam, w ogóle nie ma w filmie. Wydaje mi się, że powinien pojawić się podczas pierwszego pościgu z efektowną wywrotką tira, ale mogę się mylić.
Nick:Mefisto Dodano:2008-08-31 20:33:03 Wpis:No w końcu wysłuchałem - bardzo dobra praca, jednak z lepszych Kaczmarka, choć na płycie jej prezentacja jest stanowczo za długa - 50 minut i mielibyśmy score-perełkę, a tak zdarzają się fragmenty nudne i nijakie, które nawet potrafią zburzyć ten potężny klimat. Niemniej warto znać, choćby dla ścieżek takich jak Exorcismus :)
Nick:Mefisto Dodano:2008-08-31 20:29:58 Wpis:Ze mną jest coś chyba nie tak - po pierwsze cholernie drażni mnie ciągła próba porównań obecnych filmów o Batmanie do poprzednich i taką próbę mogę jedynie ochrzcić mianem głupoty (a skoro już przy tym jesteśmy, to zdanie "Mijały lata i powstawały kolejne części, którym jednak nie udało się powtórzyć sukcesu jedynki." jest nieprawdziwe, chyba, że chodzi o sukces kasowy - jeśli chodzi o ogół, to mimo wszystko ktoś chyba zapomniał o Batman Returns ;). Po drugie za najlepsze utwory na rzeczonej płycie uważam Harvey Two-Face i Watch the World Burn, które wszyscy zdają sie spychać na margines - natomiast za totalną pomyłkę uważam końcową suitę i w ogóle zupełnie inaczej leży mi rozłożony na wrażeniometrze underscore, co także wszyscy zdają się za sobą powtarzać. No i nie mogę się zgodzić, że Like a Dog Chasing Cars pojawia się w filmie w scenie "zupełnie nic nieznaczącej dla fabuły sytuacji". Poza tym jednak niezła recka i z całą resztą się zgodzę (może poza tym docinkiem o tematach, bo temat tematem jest tak czy siak, niezależnie od tego, jakie sprawia wrażenie i jak został napisany).
Nick:Andy Dodano:2008-08-31 16:10:29 Wpis:Bradzo dobra recenzja. Zgadzam się prawie we wszystkim. Brakuje mi tylko wzmianki o świetnym "Watch the World Burn", który jest swoją drogą jest idealnym przykładem syntezy stylów obu twórców. Zimmer: tempo a'la marsz żałobny, nisko grające kontrabasy z dodatkiem elektroniki, powoli wybijające się wyższe smyki, typowe dla niego progresje. Potem dołącza się Howard ze swoją charakterystyczną harmonią (dysonanse) i wprowadza nieco swojej instrumentacji, a w mrożącym finale zaczyna już dominować. Doskonały utwór!