Widze że północ nie za dobrze służy Twojemu myśleniu!

Wow!! No teraz to już niczego się nie wyprzecie robaczki wy moje! A tak na marginesie, teraz wiem czemu Mika tak bardzo chciał mnie odwiedzać w domciu. Liczyła po prostu, że spotka Krzysztofa gdy będzie szła do mnie lub ode mnie wracała! Czego to się nie robi dla..........

Miło mi, Miko, ale już teraz nie wiem co oznacza w takim razie słowo"adorować" ?

Krzysiu, najukochanszy! (oho, teraz sie posypia komentarze Tomoga)
Ależ my- niewiasty ziemskie Cie adorujemy! wszytskie! a jesli jakas Cie nie adoruje, to tlyko i wylacznie dlatego, ze Cie nie zna!!

Skoro ja nie lubie piwa to nigdy nie będę adorowany! Szkoda, bo to chyba fajne z tego co czytałem!

Adorowany facet to taki ktoremu kobieta pozwoli wypić piwo raz w miesiącu i przytym nie narzeka że trzeba gary pomyć!

A który facet nie lubi być adorowany! Tylko co to jest "adorowany"?

oj, a ktore kobieta nie lubi byc adrorowana? zreszta... nie chodzi tu o adoracje, tylko o wasza psiaki lojalnosc! Bo co to ma znaczyc, ze na moim profilu, Wy publicznie i bez ogródek uwielbiacie Monike!! Macie do tego zalozony jej profil!!!!:[

Jak ja Ci zazdroszcze tych uwielbiaczek! Choć jedna mogłaby zboczyć w moim kierunku!

A ty dalej swoje!

Nie cierpi Cie, ale za to uwielbia!

Wniosek jest taki że teraz wiem czemu Mika mnie nie cierpi!!

Wyciągnij więc z tego wnioski, chłopczyku!

A mozę i sie włuczy, a co wam do tego. Żartuje! Byłem w pracy cały czas! Co do wpisu Miki to czasem odnosze wrażenie, że ona straznie lubi być adorowana. A gdy ktoś tego nie robi, odrazy staje się jej wrogiem!!

Włóczy się gdzieś znów z kimś!