Nick:stehley
Dodano:2003-10-02 17:41:36
Email:hjjh
Wpis:wiem, wiem... postaram sie...
|
|
|
|
Nick:Fiolka
Dodano:2003-10-02 16:54:03
Wpis:czekam...
|
|
Nick:malcik
Dodano:2003-10-02 14:40:46
Wpis:Moj koncept jest taki:
są tekzty, teksty i Teksty, niektore rażące, a niektóre porażające, zwykle rymowanki i te, ktore oprusz rymu jeszcze cos wnosza. Postaram sie je znalezc. tymczasem... ( stehley pomocy, wiesz o jaki tekst mi idzie, pmalcik@wp.pl)
|
|
Nick:stehley
Dodano:2003-10-02 13:30:27
Email:hh
Wpis:no no no, słucham dalej =)
|
|
Nick:Fiolka
Dodano:2003-10-02 01:21:31
Wpis:No ale mi naprawdę wystarczy kilka ,,zerknięć,, , kila tekstów, kilka dxwięków, aby wiedzieć że to coś do mnie nie przemawia, że hip-hop to nie są moje klimaty. Owszem nie zaprzeczam, że sama nie raz łapię się (np. w dyskotekach) że bawię się przy tej muzyce i nadodatek jeszcze coś tam śpiewam( jeśli mozna nazwać to śpiewaniem) Znam kilka tekstów, trochę się w tym orientuję i mimo to daleko mi do fanki hh. Ty i Stehley siedzicie w tym już zapewne długo, wpadliście w rutynę i lubicie ją ja tego nie stram się kwestionować, ale staram się to omijać.
A tak poza hh skąd Ty jesteś?
|
|
Nick:malcik
Dodano:2003-10-01 19:19:31
Wpis:Nieporozumienie, nie zależy mi na tym byś polubiła hip-hop, to przecież w dużej mierze kwestia gustu. Miałem na myśli raczej to, a raczej przeciw temu, temu wypisywaniu sądów na skorupce. To tak jakbyś powiedziała o leżącym przed tobą na stole pudełku zapałek:
- jest puste!
Nie otwierając i nie biorąc pudełka do rąk , a jedynym narzędziem badawczym jakim się posłużyłaś, jest jedno, kilka subiektywnych spojrzeń, parę zerknięć. No może też usłyszałaś o tym:
- tamto pudełko jest puste!
Ale wtedy to będzie wiara, a nie fakt.
Proponuję sprawdzić nawet bez otwierania, potrząsając, tak jak się to robi na prędce...
Ps co do znajomości, obawiam się, zgubiłem ją na barze w greenie, a Ty pewnie nie kojarzysz, niemniej pozdrawiam .
|
|
Nick:Fiolka
Dodano:2003-10-01 16:01:08
Wpis:no dobra.. przeczytałam.. i jeśli o to chodzi w hip-hopi to bójcie się Boga.. I nie przekonujcie mnie do hip hopa bo to jest niewykonalne. Malcik to czego ty mnie znasz , a ja Ciebie nie ;/
|
|
Nick:Fiolka
Dodano:2003-10-01 15:58:01
Wpis:oloboga ... hmmm...
|
|
Nick:stehley
Dodano:2003-10-01 14:59:21
Email:hjjh
Wpis:ciekawe
|
|
Nick:malcik
Dodano:2003-09-30 13:58:38
Wpis:(treść poniższego tekstu całkowicie i w zaden sposób zwiazana z moją osobą. Zarówno cech fizycznych jak i psychicznych( czyt. osobowościowych)bohatera- NIE POSIADAM. Zatem co to jest? próba wytłumaczenia o co chodzi np. w hip-hopie.) Fiolka, tylko przeczytaj!
z pamiętnika janka muzykanta
Kiedy chłopaki bawili się w Rambo,
Ja puszczałem dmuchawce.
Zawsze byłem cherlawy chudzina
i śmiali się z moich odstających łopatek.
Pewnego razu, po jakimś programie w telewizji,
wpadłem na pomysł, że nie pochodzę od małpy.
Odstające łopatki to wyraźny ślad po skrzydłach,
które mi zabrała ewolucja.
...w muzyku, gdzieś wewnątrz mojego ucha znaleźli absolut.
Masz to we krwi - mówił profesor od fortepianu.
Jedni wkładali mi skórę Szopena, drudzy Rachmaninowa,
a niektórzy nawet w moją postać wcielali Eliasza.
... w końcu się ze mną umówiła,
nareszcie przestałem wierzyć, że to chemia,
zamówiłem piwo i zacząłem poważnie o Betowenie,
no to, że był głuchy, a jednak słyszał.
Przerwała mi nagle podczas dziewiątej symfonii.
A tak bez muzyki ile ty masz lat?
Myślę, że mógłbym je wyliczyć na palcach
|
|
Nick:stehley
Dodano:2003-09-30 10:47:29
Email:ii
Wpis:ok, hehe =)
|
|
Nick:malcik
Dodano:2003-09-30 00:37:04
Wpis:e tam nie to mialem na mysli, jutro wytlumacze, dzis mi sie juz nie chce
|
|
Nick:stehley
Dodano:2003-09-29 22:48:01
Email:jj
Wpis:przecież sie mnie Malcik w greenie pytałeś, czy to jest ta Fiolka, a ja żem ci jo pokazywał ;) ale rozumiem... sie wypiło wcześniej =)
|
|
Nick:Fiolka
Dodano:2003-09-29 21:56:42
Wpis::D, nie odpowiada sie pytaniem na pytanie malciuku drogi:D. ale ja nie mam nic do ukrycia ... mam 16 years old :).
|
|
Nick:malcik
Dodano:2003-09-29 14:12:06
Wpis:ja, nie chcę nikogo przekonywać... po prostu ta muzyka, czy ten odłamek muzyki mnie.
to jest to. zazwyczaj nie jestem. i wolę ciszę niż dudnienie ciekawości. obejdę się jakimś tam człowiekiem, a jeśli chodzi o ja- słucham! jestem! a tak bez muzyki ile ty masz lat?
|
|
Nick:szwagierka
Dodano:2003-09-28 19:22:52
Wpis:jaki Nevak?? co ty, to ja szwgierka szwagierka rozumiesz??:P
|
|
Nick:szwagierka
Dodano:2003-09-28 18:22:00
Wpis:HIP-HOP non stop hehehe :)
|
|
Nick:stehus
Dodano:2003-09-28 15:00:14
Email:kk
Wpis:odłamek muzyki tak ? nie jesteś jej tępicielką ? ha fajnie masz, i rzeczywiscie zgadzam sie z malcikiem, musisz poczuc ją na własnej skórze, a nie w przelocie ją powąchać. pozdrawiam
|
|
Nick:Fiolka
Dodano:2003-09-28 11:47:00
Wpis:ja nie chcę nikogo przekonywać.. Nie jestem jakąś tam tępicielką hip-hopu..Po prostu ta muzyka, czy ten odłamek muzyki mnie nie interesuje i do mnie nie przemawia. a jeśli chodzi o muzykę jaką ja słucham to jest to radio Zet zazwyczaj :D. Nie jestem jakimś tam człowiekiem, który nie może żyć bez muzyki. Obejdę się bez niej. I wolę ciszę niż dudnienie hip-hopu. Malcik a tak z ciekawości ile ty masz lat? (pytanie związane z hip hopem :D ).
|
|
Nick:malcik
Dodano:2003-09-27 18:09:08
Wpis:postanowiłem nie wnikać czy hip-hop to "cała kultura" czy też subkultura, nie mam zamiaru nikogo rozbierać ze " spodni w klinie i bluz XXL", nie bede również dokonywał bardzo ryzykownego rozłamu
na hiphop ogółu na hip - hop muzę i hip- hop modę ( także myślę tu o "****ach na ustach"). Fiolka stwierdzenie, ze ta forma do Ciebie nie przemawia jest ok, ale zadko sluchasz i w dodatku na wyrwki urywków. Jak dla mnie to byłoby najłatwiej nie tylko zobaczyc ale dotknac. Powiedz jaka muzyka do Cię przemawia, moze byc tez inna forma przekazu i dlaczego, a ja wtedy przyloze do tego ulubiony hip - hop... Jak narazie przekonalas mnie wcale. pozdrawiam i czekam
|
|