MuzykaFilmowa.pl

Nick:aif93 Dodano:2006-12-10 20:57:27 Wpis:Świetny wywiad.
Ja też chciałbym spotkać Johna Williamsa :o
Nick:Koper Dodano:2006-12-10 19:24:30 Wpis:Co do Zimmera - no właśnie. Ja do zachwycania się mam przed nim kilku innych kompozytorów. :D
Nick:Łukasz Waligórski Dodano:2006-12-10 13:20:23 Wpis:Faktycznie... kiedy pierwszy raz słuchałem tej płyty to też miałem wrażenie podobieństwa do Zimmera, ale później jakoś przestałem to dostrzegać. Zdecydowanie więcej Williamsa... Poza tym miło mi zwrócić uwagę że to moja recenzja nr 100 na MuzykaFilmowa.pl :-)
Nick:Kuba Dodano:2006-12-10 12:02:34 Wpis:PS
Zapomniałem :P Zdecydownie za długi.
Nick:Kuba Dodano:2006-12-10 12:02:07 Wpis:Może to porównanie na siłę, ale ja tu miejscami byłem przekonany że słucham Zimmera. Wielkie zaskoczenie, bo do tej pory zapoznając się z partyturami Hisaishiego trudno było mi znaleźć jego wzorce. Zawsze była to muzyka dość klasyczna w formie, ale jednak oryginalna. (tu zaznaczam że są to słowa człowieka który jednak wszystkiego jeszcze nie poznał :P). Yamato to soundtrack dobry, ale nic ponad to, kilka fantastycznych tematów jak chociażby Otokotachi No Yamato, przy którym się rozpływam oraz świetniy od strony technicznej. Ale to nie jest Princess Mononoke. Słaba 4.