MuzykaFilmowa.pl

Nick:art Dodano:2008-03-06 11:53:15 Wpis:Autor recenzji najpierw pisze, że Kilar spisał się "właściwie wzorowo", po czym całość kwituje zdaniem, że "nie spodziewałby się szybko kolejnej amerykańskiej produkcji z jego wkładem".
A ja uważam, że przeciwie. Kilar spisał się na medal. Muzyka idelanie pasuje do obrazu. O to w tym przecie chodziło. Kompozytor nie przefolgował, nie wyszedł przed szereg, całkowicie podorządkował się się fabule, a nie na odwrót, jak to często wcześniej się zdarzało, o czym sam wspominał w kontekście praktyki "cięcia" jego muzyki przez montażystów, co irytowało go na tyle, że rezygnował z oglądania swoich prac na ekranie.
A wracając do samej muzki. Jest intrygująca, nie efekciarska - to ważne.
Jeśli już szukać w niej ech innych wcześniejszych prac Kilara, to polecam muzyczną lekturę utworu Exodus.
Kompozytor znany jest z kapryśności wobec projektów filmowych, które mu się proponuje. Będzie więc pewnie tak, że to czy napisze muzykę do jakiegoś filmu z Hollywood zależało będzie w większym stopniu od niego sAmego niż od oceny jego ścieżki do filmu We Own The Knight;)
Nick:art Dodano:2008-03-06 10:52:51 Wpis:Nie wiem jakie kryteria przyjął autor recenzji uznając ten soundtrack za "zdecydowanie najsłynniejszą pracę" Syrewicza, ale wypada jednak wspomnieć, że najlepiej sprzedającą się ścieżką Syrewicza była muzyka do filmu "Choir", która w swoim czasie znalazła się na "Top Ten classical charts" w USA i Wielkiej Brytanii, a w tej ostatniej osiągnęła status "złotej płyty ". Za "słynną" chyba należy też uznać pracę Syrewicza do serialu telewizyjnego pt. "Stalin", za którą kompozytor otrzymał ACE Award for Best Original Score.
Nick:Marika Dodano:2008-03-05 10:05:32 Wpis:skoro to była obraza. ktoś jest tu bardzo przewrażliwiony.
Nick:oy Dodano:2008-03-04 21:39:38 Wpis:Muzyka rzeczywiście jest absolutnie niezwykła. Żadne slowa nie oddadzą jej piękna. Trzeba po prostu sluchac, sluchac, sluchac..
Nick:Łukasz Waligórski Dodano:2008-03-04 09:34:28 Wpis:Komentarze żenujące i nie związane z opisywaną muzyką, a do tego obrażające recenzentów będą usuwane. Wyraźnie jest to napisane w dziale "O stronie".