MuzykaFilmowa.pl

Nick:Wawrzyniec Dodano:2009-05-27 13:32:14 Wpis:Ja niestety tez tej pracy nie dalbym wiecej niz dwie gwiazdki:( I napisalem "specjalnie" niestety, gdyz cenie sobie prace Harry'ego Gregson-Williamsa. Albo przynajmniej cenilem, gdyz ostatnio nic godnego uwagi nie stworzyl. Jak na moj gust "Wolverine'a" dosc ciezko sie slucha, a do tego te rozne eksperymenty elektroniczne wcale nie polepszaja tej muzyka, a wrecz przeciwnie. Slaba plyta, slaba muzyka do dosc slabego filmu. Szkoda tylko, ze musze przy tym napisac slaby Harry Gregson-Williams:(
Nick:Mystery Dodano:2009-05-27 10:47:21 Wpis:Patrzę, że nie tylko mi Liev Schreiber przypadł do gustu. Nie trawię tego gościa, w zwiastunach wręcz mnie denerwował, ale tu bardzo mi się spodobał, rola życia mógłbym rzec, jedyne pozytywne zaskoczenie filmu, na pewno :)
Film jaki był każdy widział, muzyka za to jest moim zdaniem okropna. Wtórna, nudna, asłuchalna. Największy muzyczny zawód roku, choć HGW przez ostatnie lata do takiego rozczarowanie powoli nas przyzwyczajał. Najsłabsza muzycznie cześć X-Menów, filmowo zresztą też. 3 gwiazdki to zbyt duże dobrodziejstwo dla tej pozycji, tyle to dostają "Star Trek" czy "Anioły". Ode mnie naciągane 2, głównie dlatego, że jakoś się to jednak w filmie sprawuje.
Nick:tomasz Dodano:2009-05-27 09:59:49 Wpis:Całkowicie się zgadzam co do muzyki - rzemiosło z kilkoma niezłymi momentami. 3/5

A od filmu oczekiwałem czegoś więcej - pg-13 dla filmu o facecie z półmetrowymi pazurami to jakaś kpina! Aż się prosi zrobić kat. R. Na szczęście aktorzy zagrali nieźle (zwłaszcza Liev Schreiber).
Nick:Gosia Dodano:2009-05-13 21:17:36 Wpis:Kompletnie nie rozumiem jak pierwsze zdanie recenzji ma się do oceny tego score'a.
Muzyka świetna, szkoda że Akademia jej nie doceniła - Zimmerowi tamtej nocy należały się dwie statuetki.
Nick:Mystery Dodano:2009-05-13 18:19:34 Wpis:W momencie, gdy słuchałem tego scoru byłbym gotów dać i 4. Teraz gdy go sobie przypominam, 3 jak się patrzy.