MuzykaFilmowa.pl

Nick:Tomasus Dodano:2010-01-05 19:57:23 Wpis:Słowik: Mam tak samo właśnie jestem po drugim seansie i okolo 4 krotnym przesłuchaniu płyty w całości :P Może to jest film dla mas ( a co za tym idzie muzyka również) ale jakoś przypadła mi do gustu i to nawet wiecej niż trochę :D (Fakt że chóry przypominają mi osobiście najbardziej Troję). Ale najważniejsze ze są ludzie którym się to podoba :P
Nick:Słowik Dodano:2010-01-05 16:14:33 Wpis:Po drugim seansie i kilkukrotnym przesłuchaniu plyty stwierdzam: no dobra, Horner dał rady. Jest to cholernie nieoryginalna ścieżka, irytuje mnie ciągłe powtarzanie się kompozytora, ale w ogólnym rozliczeniu w filmie muzyka sprawdza się bardzo dobrze, na płycie gorzej, ale słucha się z przyjemnością. Tak czy siak ode mnie dostałby 3.;)
Nick:Marcin Dodano:2010-01-05 14:39:35 Wpis:Się zobaczy się z tą recenzją. Wyślę dla Mefisto na próbę w okolicy weekendu.
Nick:Koper Dodano:2010-01-05 00:47:13 Wpis:The Time Machine? Przecież to była jedna wielka zżynka. :P Że chórki podobne? Bez przesady.
Nick:Mefisto Dodano:2010-01-04 23:21:40 Wpis:Time machine - wiedziałem, że o czymś zapomniałem :D
A co do Łukasza to nie powiedziałbym, że olewa meile, bo ten o którym mówisz przekazał dalej (a czemu nie odpowiedział to nie wiem - może nie miał czasu) - z pewnością zwrócimy uwagę na tą ścieżkę, a tymczasem, jeśli masz chęć i czas, czemu nie opiszesz danej płyty w recenzji? Z radością przyjmiemy gościnny tekst.