Nick:Łukasz Waligórski
Dodano:2010-01-24 11:25:25
Wpis:Miałem podobne wrażenie podczas oglądania filmu. Dopiero na końcu muzyka i obraz zadziałały razem, tworząc tę świetną scenę finałową. Płyty słucha się przyjemnie, ale zdecydowanie nie jest to jednak z bardziej pamiętnych prac Hornera.
|
|
|
|
Nick:Mystery
Dodano:2010-01-23 11:01:34
Email:mlipc.hpawe@l0aonlgeeglnoa0l@ewaph.cpilm
Wpis:Dobry tekst z którym całkowicie się zgadzam. Kolejny dobry, uroczy, familijny Hisaishi. Na mój gust, podobnie jak w przypadku Ponyo może nieco przy długi, ale na szczęście sama muzyka wszystko rekompensuje, łatwo się zauroczyć.
|
|
Nick:Łukasz Waligórski
Dodano:2010-01-22 20:30:40
Wpis:Każda muzyka jest objęta prawami autorskimi a jej udostępnianie i dystrybucja wymaga odpowiednich zezwoleń - ja takowych nie posiadam. Nie zamierzam też nadużywać zaufania kompozytora, który przekazał mi swoje dzieło i udostępniać go osobom trzecim. Prośby o udostępnienie muzyki proszę kierować bezpośrednio do kompozytora (kontakt z nim jest dostępny na jego stronie internetowej), bądź proszę poczekać aż płyta będzie dostępna w sprzedaży online.
|
|
Nick:Erypik
Dodano:2010-01-22 19:08:41
Email:cmhorci.slcihalmigp@aallaa@pgimlahicls.icrohmc
Wpis:Szanowny Panie,czy może pan ją udostepnić?
|
|
Nick:Łukasz Waligórski
Dodano:2010-01-21 18:16:42
Wpis:Płyta na razie nie jest dostępna on-line. Można ją kupić tylko w Muzeum w Fredericksburgu. Niedługo będzie jednak dostępna w sklepie, na oficjalnej stronie kompozytora. Kopię do recenzji dostałem bezpośrednio od Justina R. Durbana.
|
|