MuzykaFilmowa.pl

Nick:Kuba Dodano:2007-07-25 19:11:42 Wpis:Nie rozumiem Cię Tomek. Nie jestem orędownikiem, tylko recenzentem. Jeśli na nasz rynek trafia płyta, a dystrybutor wysyła ją do Nas do zrecenzowania, to jeśli tylko mam wolną chwilę to ją wykorzystam na zrecenzowanie płyty. Jakakolwiek by ona nie była. Oczywiście - wypada promować wielkie dzieła, ale jak sobie oblookasz listę najnowszych recenzji, to bardzo możliwe, że jakimś cudem zobaczysz tam Indiany Jonesy i inne Parki Jurajskie. I to są dzieła. Te wszystkie płyty łączy jedna kluczowa cecha - to soundtracki. A ta strona, ku przypomnieniu, zajmuje się recenzowaniem soundtracków właśnie. Czy to score'ów, czy albumów.
Nick:Rozczarowany Dodano:2007-07-25 13:54:30 Wpis:Brawo za tafność wypowiedzi dla Słuchacza! Pan Targosz umie szybko grać na gitarze, ale czy umie znajdywać "mądre nutki" jak sam mówi? Chyba nie bardzo, bo do tego potrzebna jest wrażliwość muzyczna i taka zwykła, ludzka. Za to z pewnością ma do swojej dyspozycji uczynnych "Murzynów", którzy odwalają za niego całą robotę. Szkoda, że szersza widownia nigdy nie pozna ich nazwisk. Ale cóż, nie każdy umie się zakręcić w odpowiednich kręgach, tak jak zrobił to Targosz...
Nick:Babuch Dodano:2007-07-25 13:35:54 Wpis:Lepiej Bartku nie wstawiaj tego zdania z komentarza. Przynajmniej nie w takiej formie. Masz tam bowiem koszmarnego byka ortograficznego :)
Nick:Mefisto Dodano:2007-07-25 00:06:46 Wpis:hmmm...sam nie wiem czy to kwestia tego, no ale spróbuj ;)
Nick:Bartosz Kuśmierz Dodano:2007-07-24 23:45:30 Wpis:Mefisto specjalnie dla ciebie wymyśliłem coś takiego:
:D
Odpowiedź jest prosta, wykożystywali kilka sekund muzyki Johna Williamsa. Widz łącząc sobie w głowie obraz i dźwięk momentalnie wiedział, kto jest parodiowany.


Może jakby wstawić te dwa zdania zamiast ostatniego z wstępu byłoby lepiej?