MuzykaFilmowa.pl

Nick:Mefisto Dodano:2007-08-26 20:04:40 Wpis:Mroczny i chwilami bardzo efektowny, ale mnie niestety nie wciąga jak inne prace Younga do kina akcji.
Nick:Mefisto Dodano:2007-08-26 20:01:00 Wpis:Ekhm, BSG? :D
Nick:Kuba Dodano:2007-08-26 19:38:32 Wpis:Uwielbiam z tej płyty End Title. Pamętam, że w kinie byłem oczarowany i mimo groźnie popędzającej mnie babce z miotłą, siedziałem do samego końca wsłuchując się w te skrzypce grające jakby na zawołanie dla mojej słabości do dramatycznych tematów na instrumenty smyczkowe. Ostatni raz zgotowano mi taki prezent przy okazji BSG - wspaniałe Allegro czy Passacaglia. Mmmmm... Rozmażyłem się ;)
Nick:Scorefan Dodano:2007-08-26 18:35:22 Wpis:No rzeczywiscie bardzo wymagajacy Newman. Konieczny kilkakrotny odsłuch, bo za pierwszym razem trudno się "wgryść" w ten album. Ale zabawa jak najbardziej przednia i "dzieci się nie nudzą".
Nick:jr Dodano:2007-08-26 16:58:04 Wpis:Płyta rzeczywiście niezła, tyle że początek tematu miłosnego jest według mnie bliźniaczo podobny do początku tematu z ... "Ojca Chrzestnego".Pewnie to przypadek, ale niesmak pozostaje.