Czy ja kogokolwiek chce zadowalać?!!!
He he he...
Buahaha...
A jak chcesz, to sam sobie chodź co tydzień do kościoła... :P
Mnie po prostu tacy pseudo - gówniarze do szału doprowadzają...

Co do satanizm.pl, to oczywistym jest, zekoles sobie jaja robi, choc podoba mi sie pomysl z postawieniem odwroconego krzyza wsrodku Wawy:) A co do mylenia was z kinder metalami- watpie zeby osoby ktore szanujesz przejmowaly sie stereotypami tego typu.Jesli natomiast chcesz zadowolic wiekszosc, to zostan grzeczna dewotka chodzaca co tydzien do kociola.

Po pierwsze, satanizm to nie "Kult Szatana" (www.satanizm.pl), który rzeczywiście jest lustrzanym odbiciem KK, ale indywidualizm, a rytuały to jedynie urozmaicenie szarej (może lepiej: "czarnej"?) codzienności...
Jednak co do tego indywidualizmu to znowu nie przesadzajmy -
ja nie mówię, że ktoś nie ma prawa do wyrażanie swoich poglądów, jednak jeśli ktoś jest pseudosatanistą, to tylko psuje opinie innym, prawdziwym Satanistom.
A satanizm to nie jest zabawa w czary - mary przez bande szczeniaków z podwórka...

Czytałem niektóre komentarze i muszę przyznać, że niektórzy nie mają zielonego pojęcia co to takiego jest Satanizm. Wiedzą tylko to co usłyszeli w kościele na kazaniu lub w radiu maryja. A tak naprawdę to przecież bez Satanizmu nie było by Katolicyzmu (w końcu muszą mieć jakieś zło, które będzie ich dopełniało bo inaczej to wszystko się rozpieprzy). Krytykują naszą religię, a sami nie są wcale lepsi (np. księża pedofile itp). A tak w ogóle całkiem niezła strona, która rzuca dosyć dużo światła na Satanizm tym, którzy NAPRAWDĘ chcą się czegoś o nim dowiedzieć.

Ja pierdole, wszyscy jestescie spieci jakbyscie od miesiaca mieli zatwardzenie!!
Jesli ktos chce byc pseudosatanista, jak to sie ladnie nazywa, to olejcie gowniaza- albo podrosnie albo wpierdol mu spusci jakis element miejscowy, nie zastanawiajacy sie czy on jest satanista czy tylko udaje. Moim zdaniem caly tekst jest bez sensu, bo sugeruje, ze satanisci sa jakas elitarna grupa, do ktorej wstep maja tylko wybrani przez Chucka Norrisa. Kazdy satanista powinien byc indywidualista i pierdolic to co inni mowia, robia lub pisza. A skoro religia katolicka jest dla ludzi slabych- czemu katolicyzm rzadzi Europa od prawie 2000 lat?
Jesli ktos sie nie zgadza- piszcie na mail, chetnie podyskutuje.

BARDZO CIEKAWA STRONA.NAPRAWDE CIEKAWA I WCIAGAJACA.WRAZ Z MOIMI ZNAJOMYMI PRZEGADALISMY NA JEJ TEMAT CALA NOC.JA JESTEM CHRZESCIJANINEM.KAZDY ZYJE TAK JAK WYBIERA PRAWDA.WSZYSTKO JEST SWIADOMYM WYBOREM KTOREGO WCZESNIEJ CZY POZNIEJ DOKONUJEMY.MUSZE POWIEDZIEC ZE PODBUDOWA WASZEJ WIARY JEST NAPRAWDE CIEKAWA I FASCYNUJACA.A JAKO CHRZESCIJANINA WSTYD MI ZA OSOBY KTORE NIEKIEDY KOMENTUJA TO WSZYSTKO W RYNSZTOKOWY I BEZNADZIEJNY SPOSOB.ALE COZ...

bardzo dobra stronka:)może na prawde niektórym troche rozjaśnić coś w tych zaćmionych móżdżkach...ciekawa jestem tylko o czym świadczy jak takie świętoszki tu wchodzą i wypisują na satanistów stosy obelg,według jakiej to religii???

Szatana bez wątpienia nazwać wypada najlepszym przyjacielem Kościoła, jakiego kiedykolwiek ten posiadał, ponieważ przez te wszystkie lata zapewniał mu zajęcie. Zbyt długo fałszywa doktryna Piekła i Diabła pozwalała kwitnąć Kościołom katolickim i protestanckim. Bez diabła, na którego zawsze wskazywali palcem, religijni przywódcy prawości nie mieliby czym straszyć swoich wiernych. Ostrzegają: "Szatan wiedzie na pokuszenie", "Szatan jest księciem zła", "Szatan jest złośliwy, okrutny i brutalny"; "Jeżeli ulegniesz diabelskim pokusom, z całą pewnością będziesz skazany na wieczne potępienie i smażyć się będziesz w Piekle".

popieram! laska idz sie leczyc! widac ze gowno wiesz (tym bardziej ze piszesz diabeł jako DJABEŁ! poczytaj sobie naszą Biblie i ciekawe czy wtedy powiesz ze satanism to odbicie kosciola?? jest wyraznie powiedziane juz na samym opczatku: gdyby nie Satan kosciol upadl by predzej czy pozniej bo to wlasnie Pan dawal mu zajecie! durni kaznodzieje mieli czym strzaszyc swych durnych wiernych wmawiajac im ze Diabel ich zabije! chcili swe dzieci i chodzili na msze bo byli zastrszani a kosciol zarabial przyjmujac od nich datki i se zarabial! zreszta smarkulo co ja ci bede gadac wez do reki Biblie i poznaj prawa! >

Do Ona .Debilko gdzie tu pisze ze szatan istnieje kurwa satanizm to filozofia szatan sluzy jako symbol ale niejest jakos wyznawany albo czczony jak ten wasz bóg

Bog nie istenieje...djabel rowniez... idiotyczne sa te cale obrzedy bo sa tylko lustrzanym odbiciem kosciola.. takim ich przeciwienstwem ale caly czas tym samym... czczeniem istoty nieistniejacejLUDZIE DJABLA NIEAMA zadnych kurwa mefistofeli bzdeta... istnieje zlo.. jak pierwiastek jak tlen i wodor na ziemi... istnieje tesh dobro ale tak juhs bardziej i szcatkowych jego ilosciach zanikajacyhc zec by mozna..a wy to ubieracie w jakies postacie i odpraiwcie obzadki... jebieci jak chrzesciejanie (wybaczcie ale taka prawda)

no no no całkiem ładna stronka a przt tym i praktyczna widze że wiesz co robisz , popieram cię ja jestem satanista od 3 lat wtedy zrozumiałem że to jest droga kturą chce iść że ta ideologia jest tym czego szukałem niekturzy mówią że to zło według mnie zło tak jak i piękno to pojęcie względne w każdym żle jest cząstka dobra i tak samo w każdym dobrze jest iskierka zła , ja robię to w czym się czuje najlepiej i nikt nie może mi tego zabronić gdyby to zrobił tym samym zabraniał by mi żyć

Brawo oby wiecej takich stron i tekstów. Może ci co nas potępiają i uważają za brutalów, spojrzą na satanizm inaczej. W pełni się z tobą zgadzam jest wiele osób które ubierają się na czarno, zapuszczają długie włosy i udają "mrocznych". Psują nam opinie. Ich powinno się potępiać. "Trzeba siać, siać, siać..." ;)

Brednie. Jezus jest moim Panem !

Powinienem ci to powiedzieć, aby oczyścić twe
marzenia, że kochać to zgodzić się na cierpienie,
śmierć sobie samemu, aby żyć i ożywiać,
Ponieważ tylko ten, kto może bez bólu zapomnieć
o sobie dla drugiego, może wyrzec się życia dla
siebie tak, żeby nie umarło w nim cokolwiek z niego.

Kochać wreszcie to jest to wszystko, o czym
powiedziano i jeszcze więcej,
Bo kochać to otworzyć się na nieskończoną MIŁOŚĆ,
to pozwolić się kochać, być przejrzystym
wobec tej MIŁOŚĆI, która zawszę w porę.

To jest, o wzniosła Przygodo, pozwolić Bogu
kochać tego, którego ty w sposób wolny
decydujesz się kochać!