Ha ha!
Więc wstawiam zaraz fotki! Autentyczne! Grzyby zebrane przezmnie i Basie.
To były piekne wypady do lasu!
Pozdrawiam...I zapraszam ..Hm..no cóż choćby wirtualnie...Do lasu.
Pozdrawiam

A ja chciałam się z pewną nieśmiałością dopytać ..... „gdzie te grzyby !!!” byłam kilka razy w lesie i nic .... ((((((

Jakie bryle mam założyć aby poczytać?
i gdzie są fotki z grzybobrania?
a poza tym jak zawsze ciekawie i barwnie piszesz Panie Qas

Ja też..chcę..do lasu...........)))))))

SOSNA
Na świecie występuje około 80 gatunków sosny. Na Ziemie niektóre gatunki wchodziły w skład flory okresu kredowego. Ciekawostką jest występowanie tzw. "lasu bursztynowego (cztery gatunki sosny i jedna świerku) będącego źródłem pochodzenia bursztynu. Drzewo sosny było przedmiotem kul;tu i uznawane było jako święte drzewo. Szczątkowe formy tego zjawiska pozostały w postaci "chodzenia z gaikiem". Najstarsza forma w Polsce rośnie na Mazowszu w Mińsku Mazowieckim. Liczy sobie 340 lat., drzewo ma wysokość 22m, Srednicę 119,5 cm na wysokości 1,6m, a obwód 3750cm.
Ukochałaś sosno
Nasze polskie piaski
w twych okrągłych słojach
Czas miniony zastygł.
(Wł. Ścisłowski)

Według celtyckiego horoskopu moim drzewem jest kasztanowiec. Dlaczego więc uwielbiam wypoczywać pod sosną, brzozą lub lipą?. Sosna ślicznie pachnie żywicą, brzoza niesmiało szeleści delikatnumi listkami, a lipa - któż nie zna jej upojnego zamachu kiedy kwitnie w czerwcu, a podczas upalnego lata jak miło jest wypocząć w cieniu tego drzewa.
Przestrzeń - dla mnie najpiękniejsza przestrzenia jest...tak....to nadwarciańskie błonia... łąki, pasące sie na niej konie, świergot ptaków, słońce i wiatr. CISZA. Nie dociera tutaj miejski gwar. W oddali podziwiam morenowe wzgórza jakie otoczone jest miasto w którym mieszkam. Następna przestrzeń która bardzo lubię - górskie szczyty z których rozpościera sie widok na doliny, słychać szmer przepływającego potoku, czasem zakwili jastrząb, orzeł poszybuje wysoko w przestworza, lub cichutko przemknie sarenka.
Kontakt z naturą, nieskażoną cywilizacją korzystnie wpływa na człowieka, a w szczególności na tych, którze wiecznie się śpieszą i często nie zauważają jakie cudo natury jest codziennie , tuz obok niego, na wyciągnięcie ręki.

Pozdrawiam miłośników przyrody oraz tych którzy jeszcze nie zauważyki jakie korzystne oddziaływanie ma na ich roganizm bliski kontakt z NATURĄ, ale wiem, że przebudza sie i wtedy..... szczęścia życzę...

uczymy się poznawania własnych ograniczeń bezradności i bezsilności..
nasze ego spotyka się z własnym cieniem(negatywnym obrazem siebie)
niszczenie, bunt ogranicza nasz rozwój i twórczość....?
pokora , akceptacja i zrozumienie ograniczeń wyzwala pozytywne reakcje....?
czy jesteśmy w stanie poznać siebie do końca?ego i cień..nierozłączni...

Temat niezmiernie dla mnie ciekawy.Chyba też w jakimś stopniu jestem egoistką,bo sprawia mi wielką radość,jeśli sprawię komus radość,i nie ważne co to jest.Czy to jest pomoc,czy uśmiech.Wiem,że lepiej jest dawać niż brać.Myślę,że nie dotyczy to rzeczy materialnych....bo nie o tym była mowa.
Ale się cieszę kiedy ktoś się cieszy

Pragnienie piekna i dobra..dla siebie samego..jak i czynienie najlepszego, po to tylko aby ujrzeć czyjś usmiech i nasycic sie nim...to najpiekniejsza forma egoizmu....I oby wszyscy byli takimi egoistami...!!!!

HMMM Twój pozytywny egoizm-tak doświadczyłam go,wyciągnął do mnie egoistyczną dłoń,a tego najmniej się spodziewałam.A mój egoizm?-niestety pełen kompleksów,ale czy wyzwala negatywne emocje?-nie wiem.Lubię ludzi,ludzi uśmiechniętych,radosnych,pełnych słońca,tych smutnych,skrzywdzinych i obolałych mój egoizm chciałby utulic.Ale obłuda,fałsz,kłamstwo-uderzaja mnie,sprawiają ból,nie wywołują agresji,raczej chęć ucieczki i lęk.Kiedy mój egoizm zostaje zbyt dotkiwie pobity,bronię się,czy to żle?,też nie wiem!

no tak ja to jestem sprytna inaczej , dopiero dziś zauwazyłam ze mozna dokonać wpisu i całkiem jestem na to nie przygotowana , raczej zaskoczona mozliwoścoią rozmowy z QAsem ,
a Dzień deszczu jest mi dziwnie znany/ zastanowie się nad tym/

...czytam....i się uśmiecham

Nie wiem co mam na to powiedzieć ....jest mi milo ,ale ......ja właściwie nic takiego ??.......... pozdrawiam was i śle całuski ....)))))))))))))))

A ja nic nie dodam,poza tym,ze bardzo się cieszę.Czasem uśmiech więcej znaczy niż t.z.w.pomocna dłoń.
Tola...buziaki

Tola
Więc ten mój ostatni post też Tobie dedykuję

SABA50
Pewnie,że mozna Tola to od SABY dla Ciebie