MuzykaFilmowa.pl

Nick:ktoś Dodano:2005-12-14 19:50:58 Wpis:To całkiem niezły score. Może faktycznie trudno go się słucha bo jest dość głośny ale w filmie działa świetnie. Mocne 4/5
Nick:Łukasz Waligórski Dodano:2005-12-11 18:31:46 Wpis:Dobry jesteś Zasadniczo to w całym tekście trochę namieszałem ale faktycznie wstęp jest mój... Hej! Czy to czasem nie pierwsza taka recenzja muzyki filmowej podwójnego autorstwa w polskim internecie?
Nick:Łukasz Waligórski Dodano:2005-12-11 18:27:49 Wpis:Mowa o moich oczekiwaniach oczywiście jak zwykle zapomniałem dodać. Też się mocno wsłuchiwałem czy to na pewno jest gitara i nadal nie jestem pewien. Tak się nawet zastanawiam czy to w ogóle jest instrument strunowy szarpany czy może strunowy perkusyjny? W każdym razie dla mnie brzmi jak gitara i jeśli się mylę to niech ktoś da znak i poprawię. Co do "Ruchomego Zamku Hauru" to, jak pisałem w swojej recenzji, jest on bardzo podobny do twórczości amerykańskich klasyków dlatego nie dziwię się, że się podoba, ale raczej nie widziałbym Hisaishi'ego z Oscarem - chociaż go uwielbiam...
Nick:Michał Dodano:2005-12-11 15:50:30 Wpis:Bardzo dobra płyta godne uwagi są na niej : Foreign Visitors Arrive , Harry in Winter , Another Year Ends oraz przepiękny Hogwart's Hymn.
Nick:Tomek Dodano:2005-12-11 11:24:24 Wpis:Dla mnie to jedna z najwybitniejszych pozycji Howarda, niezwyle wzruszajaca i emocjonalna (szczególnie "Odbicia/wspomnienia Elijaha") i klimatyczna muzyka. Sam kompozytor mówi, że dziś trochę się wstydzi tego popowego brzmienia niektórych sekwencji o których wspomina Łukasz/Mefisto i dziś zrobiłby to inaczej. Niech zgadnę - akapity 1 i 2 napisał Łukasz a 3 i 4 Mefisto?