MuzykaFilmowa.pl

Nick:Michael Dodano:2006-05-02 19:48:10 Wpis:Zabawne...wygląd tej strony jest niemal identyczny jak kiedyś na Soundtracks.pl. Teraz też jest ogromne podobieństwo. Czy to przypadek?
Nick:Łukasz Waligórski Dodano:2006-04-30 17:32:39 Wpis:Ta recenzja powstała bardzo dawno i wtedy nie znałem jeszcze filmowej twórczości Gabriela...
Nick:Tomek Dodano:2006-04-24 10:12:56 Wpis:No to całe szczęście, że tak uważasz, hehe A ja przepraszam za nie zrozumienie do końca sensu wypowiedzi Pozdrawiam
Nick:Łukasz Waligórski Dodano:2006-04-23 13:00:15 Wpis:Masz absolutnie rację Tomek. To porównanie do "Matixa" dotyczy wyłącznie tych przeciągłych dźwięków blach, które nieustannie się tutaj pojawiają. Mnie kojarzą się one z takimi samymi z "Matrixa" i na tym kończą się jakiekolwiek podobieństwa.
Nick:Tomek Dodano:2006-04-23 11:00:33 Wpis:Zgadzam się praktycznie całkowicie z Łukaszem oprócz jednego zdania: "Nieustanna, bezkształtna akcja przerywana przeciągłymi wejściami sekcji dętej blaszanej, niczym z "Matrixa", to standardowe narzędzia każdego kompozytora." - muzyka Desplata w tym przypadku nie dorasta do pięt osiągnięciom Dona Davisa w trylogii Matrix. Davis jest klasą samą dla siebie a Desplat niestety tutaj tak jak mówisz zaimitował hollywoodzkich wyjadaczy. Dlatego ta uwaga o muzyce Dona Davisa wydała mi się krzywdząca conajmniej... Chociaż poprzednie dokonanie kompozytora uważam za cokolwiek przreklamowane (Hostage) na pewno jest ciekawsze od Firewall.