Nick:Mefisto
Dodano:2011-01-10 02:23:43
Wpis:Dla mnie GITS to właściwie tylko I - Making of Cyborg i Nightstalker, no może jeszcze Floating Museum. Jednakże całość brzmi naprawdę wybornie w filmie, a i sama w sobie jest mimo wszystko dość wartościowa i oryginalna, stąd 4 wydaje się dobrą oceną. Nie przesadzałbym jednakże z tym minimalizmem kompozycji - to mimo wszystko potężna praca z wieloma elementami.
|
|
|
|
Nick:unikub
Dodano:2011-01-04 13:53:35
Wpis:Ścieżka jest całkiem świeża i miła dla ucha, a do tego zróżnicowana. Nie wiem, czy płyta jest warta pieniędzy, za jakie proponuje ją dystrybutor, ale oddaje znakomicie klimat scen filmu. Szkoda, że w filmie jej aż tak nie słychać. niby jest, choć w większości scen taka niezauważona.
Mogę dać dobrą czwórkę, choć bez ukłonów na więcej. Za ostatni kawałek mocne 4,5!
Odnośnie recenzji:
'Do tego dochodzi długość poszczególnych utworów – minuta lub dwie, zupełnie jakby kompozytor nie miał pomysłu na dłuższy i bardziej złożony action score'
To jest soundtrack do filmu. Radzę autorowi obejrzeć następnym razem obraz przed pisaniem recenzji. Tak się składa, że film ma dość specyficzną strukturę krótkoodcinkowości, do której muzyka się wpisuje pod względem czasu trwania idealnie. Czego się autor spodziewał, dwunastominutowych kawałków do scen trwających często 2,3 minuty?
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2011-01-01 13:19:28
Wpis:Niezła muzyka, ale nic więcej na dobrą sprawę. 3 to chyba dobra ocena, choć filmu nie znam.
|
|
Nick:JB
Dodano:2010-12-31 16:59:01
Email:jlwpb.ep@oo@pe.bpwlj
Wpis:A mnie się "To the Sky" podobało, w filmie i na płycie brzmi beztrosko, czyli ma tę cechę, o której Hirschfelder (którego notabene bardzo lubię) i Snyder zapomnieli. Muzyka dobrze się sprawdza w filmie, zdecydowanie lepiej niż na ścieżce, gdzie jest nudna i nijaka, ładnie zaaranżowany na angielską modłę temat główny ginie w pozbawionej sensu i uroku muzyce akcji, dla mnie niestety dwója, bo nie jestem w stanie uznac tej kompozycji nawet za "solidną" i żaden utwór nie zasługuje w moim odczuciu na piątkę, szkoda, bo Hirschfeldera stac na o wiele, wiele więcej.
|
|
Nick:Bartosz Kuśmierz
Dodano:2010-12-27 14:49:08
Wpis:Spokojnie! Te recenzje to tylko moje zdanie i nie trzeba się od razu tak unosić ;) Zresztą nie napisałem, że to jakiś gniot. Po prostu w trakcie pisania recenzji wydawało mi się, że ta muzyka jest odrobinkę gorsza od dwóch pozostałych części. Dziś (a dokładniej po tym jak usłyszałem edycje rozszerzone) uważam, że wszystkie filmy mają równie udane ilustracje. Może kiedyś opisze te expanded score
|
|