|
Nick:czoug
Dodano:2011-02-16 15:43:47
Wpis:Po co nam 3 recenzja Narnii? Tyle dziesiątek fajnych scorów nie ma żadnych recenzji. Ach szkoda gadać..
|
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Wojciech
Dodano:2011-02-15 23:15:42
Wpis:Bardzo udana analiza panie Łukaszu! :) Moim zdaniem poziom ścieżek jest o klasę wyższy od tych z roku poprzedniego, jednak zamiast Social Network widział bym TRON, albo Ostatniego Władce Wiatru. No i oczywiście stawiam na Johna Powella, Oscar mu sie należy. Aha i jeszcze bardzo fajnie się słuchało tej analizy w RMF Classic, czekam na 2 część.
|
|
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2011-02-15 23:03:42
Wpis:Dla mnie również 3, niemniej recka dobra, fajnie się czyta.
|
|
|
Nick:bladerunner21
Dodano:2011-02-15 21:24:56
Wpis:Książę to jeden z najlepszych scorów Harry'ego Gregson-Williamsa, poziomem epickości dorównuje Kohowi, całościowo jednak ustępuje. Lubię bardziej ten score od jedynki! Nie zgodzę się również, że HGW nie miał kompletnie pomysłów przy drugiej części. Sam temat Kaspiana jest lepszy niż cała Narnia Arnolda, ale nie od dziś wiadomo, że mam skrzywioną percepcję emocjonalną.
David nie pokazał dosłownie nic, brak tu tematów wpadających w ucho a wspomniane Into Battle choć świetne jest zwyczajne do bólu. Nie wiem jak się sprawuje w filmie, ale mocne 3 się należy, o 4 być mowy nie może, bo płyta za długa i za nudna.
|
|
|
|
Nick:Thomek
Dodano:2011-02-15 21:14:46
Wpis:Tak jest! Oscar dla Johna Powella. Wielka muzyka!
|
|
|