MuzykaFilmowa.pl

Nick:Mefisto Dodano:2008-12-30 23:29:41 Wpis:Nie bardzo rozumiem poniższy komentarz? Z którego dokładnie zdania w recenzji wynika jakoby "muzyka z Draculi była dobra dlatego, że jest kultowa"? I gdzie niby napisałem, że Kilar łazi po studiach hollywoodzkich w poszukiwaniu pracy? Recenzje są po to, aby je czytać ZE ZROZUMIENIEM.
Nick:Koper Dodano:2008-12-30 20:58:26 Wpis:Bardzo fajny score z bardzo fajnymi tematami (dziś ze świecą takich szukać). Folk w świetnej formie i chyba najlepszy jego soundtrack, przynajmniej jeśli o album chodzi. :]
Nick:Jacek Skulimowski Dodano:2008-12-30 20:51:53 Wpis:Nie słyszałem tej ścieżki, ale dawno też nie czytałem takiej twojej recenzji, Mefisto... Raczej nie dam sobie niczego uciąć za nią, ale na pewno skorzystam z okazji jeśli będzie ją można gdzieś nabyć (i jeśli mój portfel to wytrzyma). Aż strach pomyśleć co też musiałeś poświęcić aby dostać tą płytkę ;)...
Nick:Adam Krysiński Dodano:2008-12-30 18:35:03 Wpis:Kolejny Hisaishi na stronie = kolejny max. Zaczyna być reguła? 99% albumów Hisaishiego tutaj dostaje max oceny. Toż nawet Sztompke swojego idola błogosławionego Ennia tak nie gloryfikuje. Hisaishi to najlepszy blisko/daleko wschodni kompozytor scorów w historii (przynajmniej w mojej skromnej opinii), ale bez przesady. Wytrawnego słuchacza takie oceny nie zmylą, ale wiele początkujących score-maniaków może być zawiedzionym, bo sporo płyt na maxa nie zasługuje na pewno, mimo że peany pochwalne i wrażeniometry wszędzie na maska się daje. Z tego co pamiętam to ktoś już zwrócił uwagę w komentarzach na zaistniały fakt, więc ameryki nie odkryłem. Nie jest to żaden atak z mojej strony, tylko taka mała dygresja i zwrócenie na sytuację uwagi.
Nick:Mefisto Dodano:2008-12-28 00:16:00 Wpis:Sądzę, że Kaczmarek nie miał tu za bardzo wyjścia - gdyby, jak mówisz, poszedł po rozwinięcie muzyki źródłowej, to momentalnie spaliłby całość i przypuszczalnie zostałby zwolniony. Tam musiała znaleźć się muzyka inna od tej najważniejszej. Ale nic poza tą równowagą muzyka Polaka nie osiąga - to standartowa ilustracja i tyle.