Aneta

<123456789101112131415161718192021222324252627282930313233343536373839404142434445>

2005-10-20 21:36:56
Napewno sie znajdzie...musisz tylko poczekać na tą osóbke...

2005-10-20 19:35:32
Tiaaaaa.....ostatnio zapraszałem na wesele to nikt nie chciał iść Jak więc widzisz Anetko w moim ciężkim przypadku nie jest to sprawa prosta! Zamknę się wkrótce w sobie i będę jadał sam ze sobą!

2005-10-20 14:38:52
No to Krzysiu musisz gdzies na coś kogoś zaprosić

2005-10-20 13:19:11
Ssssssssssssssssssssssłodko to brzmi! Ech...chciałbym zjeść kiedyś coś gdzieś z KIMŚ!

2005-10-20 12:43:34
Ładniej bym tego nie ujął! :*

2005-10-20 12:03:05
A te zapieksy były tak wyjątkowe dlatego, ze były jedzone w nietypowum miejscu, były nietypowe i bardzo smaczne a pozatym bardziej wtedy liczyło sie nie to co jemy tylko kto jest obok.....:*

2005-10-20 11:49:31
Bo wy to jesteście jak dobra kochanka! Można z nią wszystko!

2005-10-20 08:30:58
To dlaczego jadłeś kiedyś pizze ze mną i Grubciem?

2005-10-19 22:59:39
Jak to nie jest intymną sprawą? Dla mnie jedzenie to ejst jak...modlitwa...jak seks. Trzeba to robić w spokoju i tylko z ukochana osobą, a nie jak "niektórzy z nas" wszędzie i z wszystkimi"! To oczywiście w żadnym stopniu nie była aluzjia do Krzyśka. Hahahahahahha

2005-10-19 16:54:29
Oboje mówicie chyba o dwóch innych rzeczach, bo jedzenie zapiekanek nie jest rzeczą intymną! No chyba że tak jest w przypadku warszawskich zapiekanek, zwanych zapieksami!

2005-10-19 15:23:25
No to opowiem Zajadalismy sie w podziemiach zapieksami i one były bardzo długie z poł metra miały Ale sobie smaka narobiłam

2005-10-19 12:38:56
Skoro to intymne sprawy to ta kolacja polegała pewnie na konsumpcji samych siebie!

2005-10-19 11:57:37
Czy ja wiem. mozę lepiej nie bo zbyt intymna sprawa. no chyba że Aneta Ci opowie!

2005-10-19 09:53:24
Opowiedzcie coś o tym!

2005-10-18 23:53:44
Oj bardzo słodko! Stare dobre czasy! Nie wiem czy pamiętasz "naszą kolację" w podziemiach!