Ooooo....widze żeśmy się zgrali z Tomusiem! Też przyszedł z pracy i też papa przed kompem??? A co Dziewczyna będzie pozdrawiać kogoś z Rzeszowa - za mała ta wioska!

Tak naprawde to żartowałem! Rafał to jeden z najlepszych kierowców z jakimi miałem okazje jeździć!

No tak warszawiaka to każdy pozdrowaia a nas z małej miejscowości nikt! Ehhh....

Ty Go Anetko pozdrawiaj, ale i uważaj na Niego! Czasem nie widzi czerwonego światła na skrzyżowaniu, bo myśli że to Jego auto sie odbija w szkiełkach i jedzie dalej, więc uważaj na przejściu!

tez pozdrawiam warszawiaka

Pozdrawiam Rafaella

A mi ma przywiezc choinke z pod Pałacu Kulturya co nie bede musiec jechac do Stolicy by ja zobaczyc

Był, bo składał mi relacje!

Ciekaw jestem czy Rafał był na rajdzie?

Przy okazji przekazuje pozdrowienia od niejakiego Rafała - mieszkańca Wawy!

To nie były żadne obienice lecz suche fakty! Poza tym nie mam do kogo jeździć do Wawy, no moze nie tak całkiem do nikgo ale to już moja prywtna sprawa.

Z całej siły!

W tyłeczek

Ale kopniaczek - Tomeczku!

Obiecanki cacanki