To jeszcze mnie Tomeczku naprawde nie znasz! Nie wiesz do czego jeszcze jestem zdolny!

I vice wersa!

Ja też jestem Anetko pod wrażeniem zwrotek Tomeczka - nie znałem Go od tej strony!

juz chłopaki widziałam nie wiem czemu to przegabiłam wybaczcie....ale poprostu piosenka jest przecudowna i nigdy nikt mi takiej nie napisał! Naprawde mi sie miło zrobiło...dzieki za pamięć skarby moje drogie:*:*

No właśnie nie wiem jak Ona to zrobiła, że przeleciała całą Stronke poza najważniejszym wpisem?

Cyba jej jeszcze nie widziała!

A jak Anetko widzi Ci się nasza piosenka dedykowana Tobie?

Jaki Tomuś chetny do porodu!! Nie sadze zebys chciał sie zamienić z nami kobietami!!
Opowiem wam dowcip - Kobiete stworzyło trzech mężczyzn: hydraulik, stolarz i architekt, niestety kazdy z nich spieprzył robote! Stolarz zrobił tak ze nogi kobiet rozchodza sie na boki, hydraulik zrobił tak, ze kobieta cieknie co miesiąc a architekt postawił plac zabaw obok szamba!! the end!!
Mam nadzieje ze dziewczyny sie na mnie nie obraziły, to jest poprostu dowod na to ze w zyciu meczymy sie bardziej niz te zboczone swinki a dowcip ogolnie smieszny!

Przyszłym tatusiom polecam asystowanie przy tej chwili - niezapomniane uczucie! Wiem, bo......nie, nie czytałem o tym, a praktykowałem na praktykach w pobiciańskim szpitalu no.2!

No prosze, na tej stronce zawsze można się czegoś ciekawego dowiedzieć. Wracajać do porodów, to musi to być "wspaniałe" uczucie rodzić dziecko!

Ja się czuje dobrze, choć w sumie z tym to nie za dobrze! 5 godzin to i tak mało! Pierwiastki (czyli kobiety rodzące po raz pierwszy - kłania się znajomość medycyny i ratownictwa medycznego ) rodzą nawet ponad 20 godzin! (mówimy tu oczywiście o porodzie naturalnym! ) Na pocieszenie dodam, że od 3 lub 4 dzieciaczka idzie znacznie szybciej!

Chyba tak! A ty Basiu nie chciałabyś byc mamunią już?? Poleżeć na sali prodowej 5 godzinek i wylać z siebie siódme poty?? Przecież to urocze!

Wy się dobrze czujecie?

Ja już ojcostwo odrzuciłem Wujkiem przynajmniej mam szanse zostać, ot choćby przyszywanym!

A mi ojcem i co!