Nick:sd
Dodano:2005-12-27 23:28:14
Wpis:http://relaz.o2.pl/magazyn-artykul.php?id=492 ===> hehehe, czekam na split: BURZUM/PRUSSIAN BLUE
|
|
|
|
Nick:Nur
Dodano:2005-12-27 23:20:30
Wpis:Strona za***ista. Oprawa w szczególności, ale i tak najlepsze są zasady..
|
|
Nick:ZADENmetal
Dodano:2005-12-27 20:00:48
Wpis:www.paganforest.pl- BM z Gdyni,,,plyte wydali, mozna MP3 paru poslychac... Pozdrawiam!
|
|
Nick:Nesamon
Dodano:2005-12-27 18:15:00
Email:tlrpo.lalihraemtmneir@@rienmtmearhilal.oprlt
Wpis:Darlich ty stara ****o dawno mnie tu nie bylo ale widze dziwko ze od czasu moich wpisow,kiedy z toba smieciu pojechalem na maksa to juz sie nigdy nie pojawiles na tej stronie,malo tego,nie pojawiles sie w ogole na necie,sluch po tobie psie zaginal.Co jest z toba wszarzu?A przeciez byles najwiekszym kozakiem internetowym,ty mala tchorzliwa gnido,czemu juz nie wypisujesz na necie,ze kogos scigasz za koszulke,albo czemu nie kazesz komus likwidowac jakiejs strony,ty *****olony postrachu gowniarzy,co jest ****o?Czemu nie dajesz znaku zycia?Pamietasz jak ci cwelu napisalem zebysmy sie spotkali na jakims koncercie?Czemu suko nie chcialas sie spotkac?Od momentu kiedy zaczalem na tobie wymuszac doslownie spotkanie na koncercie zniknelas dziwko.Darklich jestes szmata wieksza niz myslalem,ty twardzielu z internetu.Jesli ***ana wszo jeszcze zagladasz na te strone,to dziwko odpowiedz mi,mozesz tu a mozesz na maila,bede na bolt thrower,na cryptopsy a pozniej na metalmani i w ogole na wszystkich co ciekawszych koncertach,powiedz mi czy bedziesz na jakims koncercie?Jesli tak to suko z checia sie spotkam frajerze a wtedy bedziesz ciągnąl kutasa w kiblu szmato.tchorzliwa ***ana szmato.
|
|
Nick:orgasmatron
Dodano:2005-12-27 17:21:31
Wpis:nie wybaczamy ci. co ty w ogóle *****olisz?
|
|
Nick:gvdf
Dodano:2005-12-27 11:49:49
Url:gorgoroth.pluto10.com
Wpis:Drogi Marcinie.
Od dresów nikt Cię tu nie będzie wyzywał, co najwyżej od debila.
Nie przeczytałeś ostatniej zasady (albo wstawiłeś niepotrzebne słowo "nie"):
" 14) Jeżeli zgadzasz się ze wszystkim, co napisane jest powyżej [czyli z tymi zasadami- gvdf], to ***ał cię pies..."
Jak widzisz dobrze że się nie zgadzasz.
A co do Jezusa. Zastanowiło mnie jedno. Dlaczego wszyscy, co uwierzyli w Boga, stawali się chrześcijanami?
Bo przecież na początku tylko Jezus chwalił Boga, a przecież był (wg religii oczywiścyie) Synem Bożym. Później ci co Mu uwierzyli zaczęli także chwalić Boga.
A tak naprawdę Bóg mógł być (wybaczcie te proste słowo) chwalipiętą.
|
|
Nick:kosmatron
Dodano:2005-12-25 21:11:28
Wpis:mnie nic nie obchodzą klękający chrześcijanie NOCĄ JESTEŚ NICZYM! BURZUM!
|
|
Nick:Marcin
Dodano:2005-12-25 01:42:17
Wpis:CZy wg Autora tej strony, aby byc prawdziwym metalem nie nalezy dbac o higienę?(Do Autora ) Człowieku jestes za***ioscie zamkniety w jakichs schematach , które sam sobie wymysliles i wg których uwazasz ze nalezy postepowac.*****olenie twoje jest mega załosne jakies debilne teksty o pozerach ze noszenie kostki to najwiekszy obciach , a bron boze ubranie sie jak człowiek czyli nie w wasze kretynskie czarne łachy, oczywiscie z jakąs czacha zeby było tró.Bo szerokie spodnie to jest mega wies tak samo jak posiadanie krótkich włosów jest niedopuszczalne. Potem sie dziwisz ze jak widzi cie ktos na ulicy w tłustych włosach i ***owych wiesniackich ale wg ciebie tró ciuchach to patrzy z pogarda.Mam nadzieje na ze WY czochery bardzo zdenerwujecie sie na ten wpis i bedzie duzo odpowiedzi, i gadania w stylu "jakis *****olony dres sie wpisał" czekam na wasze komentarze.
|
|
Nick:vlad tepes
Dodano:2005-12-24 11:18:18
Wpis:Nic nie świadczy o jego "boskości". Nie ma na to dowodów, poza ewangelią, która jak wiadomo nie opisuje samych faktów, lecz również sytuacje zmyślone....
|
|
Nick:Vlad Tepes
Dodano:2005-12-24 11:17:00
Wpis:Do docenta:
Jest udowodnione przez historyków, że Jezus jest postacią historyczną, ale nic więcej, poza jakimiś wycinkami z kronik itd...
Pozdro
|
|
Nick:święty mikołaj
Dodano:2005-12-24 10:07:28
Wpis:ty a ja w twoim mózgu znalazłem bubla weź ty leszek bubel sprawdź w słowniku co oznacza dunkelheit
|
|
Nick:Kubek
Dodano:2005-12-24 03:52:51
Wpis:witam.
strona ciekawa, duzo informacji... OK
znalazlem jeden bubel... :/
otoz w dziale 'Recenzje' autor napisal, ze rozpoczynajacym utworem plyty 'FILOSOFEM' jest 'Burzum'...
pierwszy kawalek z tej plyty to 'Dunkelheit'...
pozdrawiam i zycze wesolych swiat :)))
|
|
Nick:[]
Dodano:2005-12-24 02:57:45
Wpis:test
|
|
Nick:[]
Dodano:2005-12-24 02:19:30
Wpis:Czołem,
Trochę mi ucięło poprzedni wpis - i chyba dobrze :)
Ograniczę się zatem do Ps:
Ps.I. Nie muszę chyba dodawać, że nie jestem d***kratą. Dajcie Króla!!! Dajcie autorytarną Monarchię!!! [Marzy mi się Komendant Piłsudski w Koronie - abstra***ąc zupełnie od Jego wczesnych niby-"socjalizmów", w istocie to dusza-konserwatysta, trochę poprostu ekscentryczna :)]
Ps.II. Jeżeli się znajdzie jakaś "szajba", która zechce komentować moje wpisy to proszę tego nie robić. Po co marnować czas, który można wykorzystać na pracę.
Ps.III. Przepraszam za bełkot własny, głupotę niekiedy, błędy i in. moje przybłędy.
Ps.IV. Pozdrawiam i całuję rączki NIVINH-y. Za co?
Za nieprzeciętną inteligencję, błyskotliwość i kapitalne poczucie humoru :)
Życzę Wszystkim Radosnych, Pogodnych i Udanych Świąt Bożego Narodzenia. Zdrowia, Pomyślności, Radości z Życia i realizacji Wszystkich tych Dobrych Marzeń, które Macie.
Czołem,
Pozdrawiam,
[].
|
|
Nick:[]
Dodano:2005-12-24 01:57:37
Wpis:Czołem,
Celem podsumowania:
I. Dobra, przyjemna i błyskotliwa stronka - ale nie pozbawiona mankamentów [m.in. wdające się niekiedy uproszczenia]
II. Nie wiem na ile osoby tworzące tę stronę i odwiedzające księgę gości utożsamiają się z tzw. "ideologią" satanistyczną [np. w wydaniu współczesnym, czyli m.in. bazgrolstwo La Veya], ale jeżeli takowe się znajdą [a znajdą się raczej na pewno] to gratuluję naiwności. Celem wyjaśnienia [jako przykład]: Kol. A. Sz. La Vey to nic innego jak produkt ówczesnej sowieckiej razwiedki [KGB] i wywiadu węgierskiego [czyli mówiąc po polsku TW; kryptonim agenturalny i operacyjny n/n].
Cel działalności oczywisty [wymienię w punktach]:
a) materialny, czyli ekonomiczny - razwiedka nie żałowała swoich i tak pół-legalnych pieniędzy na rozkręcenie satan-bizensu [m.in. pranie pieniędzy, systematyczne próby - mało udane - opanowywania amerykańskiego rynku finansowego itd.], a kamuflaż to nie najgorszy, poza tym umożliwiał werbunek [często naiwnych] amerykańskich lewaków, snobów, tzw. zbuntowanych i podziemnych artystów, niektóre gwiazdy show-biznesu itd., które to zwerbowane osoby często pozostawały w błogoławionym stanie odmóżdżenia, nie zdając sobie kompletnie sprawy, że pracują dla m.in. KGB i GRU;
b) praca operacyjna: m.in. destabilizacja społeczna, dezinformacja, prowokacja, agitacja, zbieranie informacji, podsłuch, kontrwywiad, szmuglowanie broni, narkotyków, złota, diamentów i in. dóbr materialnych.
Inne informacje w tej sprawie:
La Vey należał do węgierskiej partii komunistycznej. Zwerbowany przez tamtejszą bezpiekę najprawdopodobniej na podstawie komprmateriałów. Data ropoczęcia i ewentualnego rozwiązania współpracy pozostają nieznane. Pracownik funkcyjny w stopniu porucznika o nieokreślonym kryptonimie lub pseudonimie. W węgierskiej razwiedce pracował m.in. w pionie operacyjnym dotyczącym ropracowywania związków wyznaniowych. Na polecenie władz sowieckich [w ramach osobowej wymiany zaufanych towarzyszy partnerów Układu Warszawskiego] oddelegowany do wojskowego opracowywania działań strategicznych [przy komórce GRU] dotyczącym terytorium środkowoeuropejskiego [m.in. Polska!!!]. Nastepnie przejęty przez KGB i wyeksportowany do USA. Jego biografia agenturalna pozostawia sporo niejasności i nie można od jego osoby abstrahować od ówczesnej sytuacji geopolitycznej na świecie. Oczywiście on sam był tylko mało znaczącym pionkiem w rozgrywce mocarstw, a jego działanie miało charakter delikatnej ingerencji w sprawy polityki zakulisowej USA. KGB ocenia jego przydatność agenturalną jako równą zeru [w istocie stanowił tylko wentyl bezpieczeństwa dla rozsianych po całym niemal terenie USA komórek wywiadowczych sowieckiego wywiadu]. Istnieją akta osobowe La Veya [nazwisko fałszywe!!!] w CIA, KGB, MfS, StB, DS, odnotowują go nawet "polskie" MSW przedczekiszczakowe, SB i WSW.
III. "biblia szatana" [autorstwa osoby-bohatera opisu powyżej] to nic innego jak Marks dla pół-główków. Nie oszukujmy się, to bełkot. Zręcznie wytworzony materiał werbunkowy: Marks i Lenin polani "satanistycznym" sosem [w sam raz dla niektórych Amerykanów!!! - nigdy nie zwróciliście uwagi na tę zależność?].
IV. Dla jasności: NDSDAP, włoski faszyzm i inne podobne ruchy rewolucyjne [właśnie: rewolucyjne!] o zabarwieniu nacjonalistycznym pochodzą z tego samego pnia tj. lewicowego! [udowodnione!!!]. Zatem wojna Christiana Vikernesa i Euronymusa o charakterze ideologicznym była pozbawiona najmniejszego sensu.
Współczesne miejsce marksistów, leninistów, trockistów, stalinistów, titoistów, maoistów, faszystów, hitlerowców i in. lewaków zajmują: grupy subkulturowe [m.in. sataniści, metalowcy, hippisy, punki, anarchiści, skiny], ekolodzy, homofile i in. "ideologiczne" nieporozumienia.
V. Z muzy polecam natomiast m.in.: Merzbow, Karkowski, Disinformation, Aube, *0, Sensorband, FON, Pan Sonic, Conet Project, no i przede wszystkim cudowny Ryoji Ikeda [krótka to lista, ale w istocie nie da się wymienić wszystkich, bo jest ich tak dużo].
Cała pedziowa i infantylna scena black-death-metalowa jest równo mia
|
|