Nick:Ja
Dodano:2005-12-30 12:26:54
Wpis:Wogóle wypadałoby zadać sobie pytanie co znaczy i skad sie wzieło słowo szatan ,diabeł.
(http://www.kosciol.pl/article.php?story=20040423213301888 ) Warto tutaj zajrzeć i poczytać.
|
|
|
|
Nick:Vlad Tepes
Dodano:2005-12-30 10:13:56
Wpis:Jeżeli bierzemy wiarę katolicką, to mamy dowód obecnośći zła (szatana). Otóż ludzie opętani, na których prowadzi się egzorcyzmy. Jednak poza wiarą katolicką nie było mi dane spotkać się z szatanem. A szkoda :)
|
|
Nick:Docent
Dodano:2005-12-29 22:45:29
Wpis:Ozgarmatanis !!! Dzieki za wyłapanie nieścisłości w mojej wypowiedzi. Pisząc antagonizmów a nie antagonistów mialem na mysli nie imiona a wartości czyli dobro i zlo. Niemniej jednak racja Twoja.Błąd gramatyczny mój. Thx
|
|
Nick:Docent
Dodano:2005-12-29 22:41:28
Wpis:Witam !!! Pięknie !!! Świetnie że reagujecie na hasło rzucone przeze mnie. Wiecie fajna jest wymiana doswiadczen i poglądów. Jak wiadomo każdy inacze interpretuje to czego sie dowiedział. Obserwuje tu swoiste przepychanki w stylu: TO JA MAM RACJĘ !!! Poruszanie się w rejonie wyznań i wierzeń wymaga od nas otwartego umysłu i pokory panowie, pokory. Osobiscie nie jestem znawcą biblii
czy tez biblii La Vey'a bo czasu na czytanie ich nie mam,więc dowiem sie chętnie kilku rzeczy. Dla mnie w ogóle to każda wiara to tylko i wyłącznie wymysł ludzkiej wyobraźni,a w wypadku chrześcijanstwa splot zdarzeń z udziałem niejakiego Chrestosa swietnie skompilował sie z założeniami i okresem tworzenia sie owej religii. No ale wiele jest zdarzen i ludzi których życie może dowodzic istnienia Chrystusa ( stygmaty ojca Pio jako przykład ),a przypadków i dowodów na istnienie Belzebuba nie znam....No chyba że ja jestem dowodem....hehe...Ave
|
|
Nick:Vlad Tepes
Dodano:2005-12-29 19:39:20
Wpis:Inna sprawa, że apokalipsa wg. św. Jana jest najbardziej tajemniczą księgą biblii, której nie można interpretować dosłownie.
|
|
Nick:Vlad Tepes
Dodano:2005-12-29 19:35:59
Wpis:Czytałem, czytałem jak większość biblii (prawda, że dawno temu ale jednak). Ale to chyba akurat nie pisało w apokalipsie... Zresztą nie wiem, wieczorem poczytam i (może) oddam ci honor. :)
|
|
Nick:gvdf
Dodano:2005-12-29 16:21:51
Url:gorgoroth.pluton10.com
Wpis:Poczytaj sobie najpierw Apokalipsę wg Jana i dopiero potem mów, czym jest 666.
|
|
Nick:Vlad Tepes
Dodano:2005-12-29 13:04:49
Wpis:Wg. bibli 666 to znak wrodzonej nie doskonałości... Po co sataniści go wzięli na symbol to ja nie wiem.
PS Wiecie, że Izrael jest narodem szatana? Poczytajcie Vargsmal :D
|
|
Nick:gvdf
Dodano:2005-12-29 12:32:28
Url:gorgoroth.pluton10.com
Wpis:Tylko poprawiam swój adres www... bdfbkjf!!!!!
|
|
Nick:gvdf
Dodano:2005-12-29 12:31:38
Url:gorgoroth.pluto10.com
Wpis:"A liczba jego 666". To także z Apokalipsy. Czyli każdy może być Lucyfem? Może jak się podzieli daty swych urodzin przez... eee... numer konta?? Bueee!!!!!
W ogóle nie ma sensu w moim wpisie.
|
|
Nick:Vlad Tepes
Dodano:2005-12-29 11:55:42
Wpis:Jezus istniał. Nie wiadomo, czy był synem boga czy nie, wiadomo ze BYŁ. I to jest fakt. A Lucyfer.... Wg. biblii szatanem jest każdy z nas, przynajmniej ja tak interpretuje apokalipse wg. Jana.
|
|
Nick:ozgarmatanis
Dodano:2005-12-29 00:43:24
Wpis:ty docencie antagonistów jeśli już.
Nie wiem jak rozumiesz pojęcie Boga czy Lucifera, ale właśnie w teologii Chrześcijańskiej nazywa sie te pierwiastki antagonistami... Choćby przeciwstawianie, w Chrześcijaństwie ciała i duszy. Każdy kto poszukuje i sceptycznie podchodzi do Chrześcijaństwa powinien zdawać sobie sprawę jakiego o jakiego rodzaju antagoniźmie się tam mówi.
Ze swojej strony powiem tylko że wystarczy spojrzeć na cień krzyża żeby dojrzeć genezę antychrysta.
Oczywiście to tylko dygresja co do wynurzenia poniżej.
|
|
Nick:Docent
Dodano:2005-12-28 21:37:54
Wpis:beka, ****a beka jak c***..." I ci, którzy go spostrzegli nie dostrzegali w nim tego którym był naprawdę..". " Fałsz i psi skowyt towarzyszył im za nedznego żywota, a wielu z nich Panami było..."
"Hipokryzja to matka prózności,a córka pychy..".
te i kilka innych sentencji cisnie mi się na usta, gdy czytam te wpisy. Gdzie tutaj merytoryka? Owszem est kilka wypowiedzi conajmniej interesujących, ale to kropla w morzu....Co z Szatanem? nie ma dowodów?
Bo niby czemu o Chrystusie są zapiski historyczne , a o Luciferze nie ma? Czyżby kult Chrystusa był o tyle potężniejszy? Czy Jego wyznawcy potrafili przemycic do historii zapiski o Nim?
A może obaj to wymysł ludzkiej wyobraźni? Wymysł ludzi , którzy bali się i zawsze będą sie bać zostać skazanymi na samych siebie? Kto był pierwszy? Bóg czy Szatan? zło czy dobro? Który z nich jest dobry? Kto kogo stworzył: Bóg Lucifera, czy Lucifer Boga? Który z tych antagonizmów jest potężniejszy? Ja nie wiem....Ave
|
|
Nick:Samildanach
Dodano:2005-12-28 21:20:06
Wpis:On go nie obrażał... Tylko unaocznił mu jego imbecylizm i nieumiejętność czytania tekstów do końca.
|
|
Nick:ormazgataranist
Dodano:2005-12-28 17:11:28
Wpis:hehe gvdf uniosło mnie ponieważ obrażałeś Marcina
w sumie to co napisałeś jest logiczne iż jezus mógł być jakiegoś rodzaju hipokrytą... nie wdając się już w dalsze rozważania
|
|