« 1 2 3 4 5 ... 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 ... 151 152 153 154 155 »
Nick:Kasandra Dodano:2004-12-07 16:29:37 Wpis:do nirVAnkA:
zapewniam cię, że istnieją ludzie, którzy kurta uważają za boga
nie mówię tutaj o paleniu świeczek itd, bo sama czasem to robię (w końcu taki już zwyczaj), ale o ołtarzykach itp
a poza tym, to mam nadzieję, że po śmierci będzie następne wcielenie
do ANTYSYSTEM:
pytasz po co grupy?
chociazby po to, żeby mniej więcej było wiadomo w jakich kręgach się obracać, z kim rozmawiać, czego po kim mniej więcej się spodziewać
wiadomo, że nie można poznać osoby po kolorze szmat i muzyce, jakiej słucha, ale można ogólnie określić czy chcemy znać kogoś takiego, czy nie
osobiście nie prawgnę bliższych kontaktów ze skinami i tapeciarami, bo o czym mielibyśmy rozmawiać
tapeciarze powiedziałabym, że zbyt wiele uwagi poświęce rzeczom nieistotnym, skinowi, że jest po*****olonym rasistom i tempakiem
pokłócilibyśmy się ostro, napsulibyśmy sobie krwi
i po co?
nie ma to i tak żadnego celu, ani skutku
nie uważam się za kogoś lepszego, ani za nadczłowieka, ale nie uważam technofobów, skinów itp za ludzi, z którymi mogłabym się porozumieć/komunikować/zrozumieć ich myślenie
ot i cała prawda
do DIABEL:
oto przykład tych ludzi, z którymi nie chcę mieć nic wspólnego
uważam, że to żałosne
gorsze, niż golonka, bo w końcu wpisy tej osoby sa przynajmniej śmieszne i... śmieszne ;)
peace, love, empathy & ANARCHY
Nick:Pikaczuś Dodano:2004-12-07 15:02:37 Wpis:GRUNGE NOT DEAD! Pozdrowienia dla wszystkich prawdziwych fanów Nirvany! Napiszcie mi cosik... :)
Nick:daKurt Dodano:2004-12-06 17:37:35 Wpis:Diabel...hmmm..normalnie moze bym cice zbluzgal...ale teraz to powiem Ci tylko tyle ze jezeli nie stac cie na powiedzenie czegos sensowniejszego...to w moich oczach jestes poprostu tępy...niezaleznie od tego z jaka subkultura sie utozsamiasz...i jakiej "rasy" jestes czlowiekiem...
szkoda slow...:-(
peace love emptahy
Nick:golonka Dodano:2004-12-06 17:34:12 Wpis:trzepała golonka dywan,
z dywanu leciał kurz.
tak ciężko pracowała,
ze siły nie ma juz...
Kochaj golonkę - miłości daj jej znak kochaj golonkę lalalalalala
Nick:DIABEL Dodano:2004-12-06 13:55:21 Wpis:RUCHAC RUCHAC RUCHAC BEDZIESZ BIEDNA W PIEKLE ISTOTO!!!!!!!!!!!!!!!!MUJ KUTASIK CZEKA JUZ NA CIEBIE!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:Roma Dodano:2004-12-06 09:49:45 Wpis:Co do życia pośmiertnego ja tam w nic nie wierze kiedyś bardzo kochałam Boga bo nikt inny mnie nie kochał nieznałam smaku wina i dymu papierosów.. Byłam na wirzchu tak miłym uśmiechniętym dzieciakiem, to się zmieniło, stety czy niestety. Po śmierci pujdziemy do piekła przynajmniej ja(he he) Nic nie zrobiłam dla innych inni nie zrobią nic dla mnie. Ale mi to chyba pasuje piekło to takie miejsce gdzie możesz wszystko i tak nie żyjesz ach jeśli się tam znajdę zrobię rozrubę jakiej nie przeżył nikt...Ave all
Nick:buntoffniczka Dodano:2004-12-05 20:07:08 Url:http://blog.tenbit.pl/cruel_girl Wpis:hmm tak właściwie to cały czas poszukuję odpowiedzi na pytanie, czym jest życie po śmierci...
może spełnieniem marzeń, bo nie ma ciała, tylko pozytywne myśli
Może męczarnią - to w końcu wieczność...
A moze śmierć jest początkiem astępnego życia...
Dusza odradza się w nowym ciele...
Osobiście chyba najbardziej wierzę z tych 3 teorii w reinkarnację...
Ale wiem, ze musi być cokolwiek więcej...
Nick:nirVAnkA Dodano:2004-12-05 19:43:53 Wpis:nie wiem..ja teraz pisze bo pisze...nikt nie musi tego czytac...ja po prostu musze wywalić z siebie to wszystko...moze powinnam byc szczesliwa z tego co mam, ze mam rodzicow( chociaz kochajacych...) w miare dobre stopnie przyjaciol itp....ale ja uwazam ze swiat jest do dupy i tyle.jak chcecie mozecie na mnie naskakiwac, ze ta stronka to nie jest kolko porad czy cos w tym stylu...trudno.nie martwcie sie...jezeli cos wam lezy na sercu to mowcie...ja siebie samej nie rozumiem...wlasciwe tak dokonca nie wiem o czym pisze...po prostu jak was wkurzam zignorujcie mnie.chcialam jeszcze wyrazic moj poglad na temat zycia posmiertnego.ja osobiscie uwazam ze po smierci nie jestesmy w niebie z innymi duszami i bawimy sie z nimi w chowanego i jemy ciastka.ja wyobrazam sobie to jako stan.jako stan takiej radosci...nirwany.nie ma ciala.jest tylko nasz umysl.a umysl wedlug mnie nie ma cech ciala.tak mi sie wydaje.
wiem ze to jest nudne to co pisze...jestem byc moze glupia...nie...napewno jestem glupia...

piszcie swoje wlasne poglady na temat zycia posmiertnego.

peace love empathy & anarchy
Nick:Romka Dodano:2004-12-05 18:42:15 Wpis:Nie lubię rozmawiać o Kurcie wiem to co wiem nigdy nie będę wiedzieć jaki on był. Kidyś się razem spotkamy. Głowa mnie boli nic dziś mądrego już nie napiszę.. Piszcie może wy coś macie do powiedzenia...Ave all
Nick:Romka Dodano:2004-12-05 18:38:14 Wpis:Znów tu jestem.. no cóż moge wam życzyć wspaniałych prezentów szczęścia szeroko pojmowanego, wszystkiego na co zasłużyliście i też nie zasłużyliście ...
Nick:ANTYSYSTEM Dodano:2004-12-05 18:26:55 Wpis:poprostu wkurzają mnie texty w których główny sens jest taki, ze wszyscy inni ludzie (nie słuchajacy muzyki alternatywnej) są nic nie warci. niepamiętam jedno z was jakoś to tak ujeło. a ja lubie czepiać się szczegółów, może ja źle zrozumiałam sens waszych wypowiedzi albo wy to źle ujeliście-.- . Lecz pewnie jak zwykle ja coś źle rozumuje...
"wszystko już byłó, nie tylko w Twojej głowie" ...
Nick:buntoffniczka Dodano:2004-12-05 17:09:28 Url:http://blog.tenbit.pl/cruel_girl Wpis:Do ANTYSYSTEM:
zaszło jakies cholerne nieporozumienie
sama jestem antynazi, więc o co Ci chodzi z tym "nazistowskim pieprzeniem" [czy jakoś tak to ujęłaś] nie chciałam dokonywać podziałów, ale pokazać realia, z których wszyscy i tak sobie doskonale zdają sprawę - nie uważam się za nadczłowieka, nie traktuję innycy jak gorszą rasę... nienawidzę tylko tych okrótnych, bezdusznych sadystów, którzy od czasu do czasu pojawiają się w mojej rzeczywistości...
O co ten cały szum??
Ale przynejamniej mamy okazję do żywej dyskusji - a o to chyba tu chodzi... prawda?
Nick:ANTYSYSTEM Dodano:2004-12-05 14:30:44 Wpis:do buntoffniczki:
nie ma co tu zgłębiać. Nie wpadajmy po prostu w samozachwyt. Wychodzicie z przeświadczenia, że jesteśmy lepsi bo słuchamy muzyki alternatywnej, bo nosimy glany i mamy inny światopogląd. nie twórzcie nic wartych podziałów na : grungy, tapeciary (szmaty)i sk8ów bo to nie jest potrzebne. każdy jest wartościowy i nie ma znaczenia kim jest i jakim go życie stworzyło. To kim są jest pewną formą obrony, przystosowali się do wpychanego im kiczu, tak nauczono ich żyć... myślą bo zostali tak wytresowani... aczkolwiek każdy wreszcie się odrywa od systemu. Różnica jedynie w tym kiedy to nastąpi. Już mówiłam o tym raz nie widzę sensu w powtarzaniu tego jeśli i tak nie dociera to niestety do niektórych. Nie jesteśmy lepsi a takzwane przez was szmaty nie są wcale gorsze. Po co wam podziały? po co tworzycie przynależności do grup na rasy. wszyscy są ludźmi, po cholerę dzielimy ludzi? nie jesteście nadludźmi. ani oni nie są gorsi. Co za w ogóle nazistowskie pieprzenie? Trochę szacunku i tolerancji o co zwykle apeluje-.- ale kogo to interesuje.
Nick:nirVAnkA Dodano:2004-12-05 14:29:28 Wpis:do I LOVE KURT COBAIN- zgadzam sie z Buntoffniczka. nie mozesz tak mowic i byc pewna, ze przez kogos z rodziny Kurta, Nirvana nie istnieje.Ja uwazam ze to wlasnie Courtney zabila Kurta, ale NIGDY NIKT nie bedzie tego pewny w 100%.mozemy sie tego dopiero dowiedziec w piekle w niebie czy gdzies tam, gdzie nas poniesie po smierci, ale nie teraz. i chyba tak troszku przesadzasz. nie wiem co chcialas powiedziec przez to zeby papierz zrobil z Kurta swieta osobe.bez przesady...najlepiej zrob sobie oltarzayk ku czci Kurta i zgromadz ludzi podobnych do ciebie. pomysl sobie w takim razie co Kurt "MOGLBY" na to powiedziec !! np."ty jestes jakas fucknieta dziw...".sorry, to nie bylo do ciebie, tylko pokazuje ze to nie jest madra rzecz to co ty tu napisalas...nie bierz sobie tego do serca to co tu napisalam, bo ja jestem tylko glupia idiotka ktora od czasu gdy dowiedziala sie co to jest smierc chce skonczyc z zyciem. ale przemysl to sobie.

peace
Nick:Kasandra Dodano:2004-12-05 14:20:46 Wpis:do buntoffniczka:
wiadomo, że o courtney
poza tym z tego co wiem, to nirvana i tak miała zostać "rozwiązana", więc śmierć kurt być może tylko przyśpieszyła ten proces
ale do cholery nie to jest tragiczne, że nirvana już nie nagrywa, ale to, że umarła dusza świata
że umarł płomyczek nadzieji na szczęście i byt dla nadwrażliwych
peace, love, empathy & ANARCHY
Nick:buntoffniczka Dodano:2004-12-05 14:02:19 Url:http://blog.tenbit.pl/cruel_girl Wpis:do KURT I LOVE YOU:
a kim Ty jesteś, żeby mówić, ze Nirvana do dzisiaj by istniał;a? Nostradamus jakiś, czy Sybilla???
I pamiętaj,ze nikt do końca nie wie, w jaki sposób, a raczej w jakich okolicznosciach] Kurt zszedł z tego świata, więc nie obwiniaj jego bliskich, albo chociaż sprecyzuj o kogo Ci chpodziło...
Nick:KURT I LOVE YOU! Dodano:2004-12-05 10:52:06 Wpis:LUDZIE SZACUNECZEK DLA KURTA COBAINA NIGDY SIE NIE NARODZI TAKI KTÓRY BY MU DOGODZIŁ JEGO ŚMIERĆ NAS ZŁĄCZY GDYBY NIE JEGO BLISCY TO KURT BYŁBY WŚRÓD NAS A NIRVANA GRAŁA BY DO DZIŚ CZŁOWIEK WIELKIEGO ROZUMU MĄDRY NIE BAŁ SIE OPOWIADAĆ O SOBIE JAKIM JEST ITP. KURT NIECH MOC BĘDZIE Z TOBĄ! KOCHAJMY GO NIECH PAPIEŻ UCZYNI GO ŚWIĘTYM!
Nick:buntoffniczka Dodano:2004-12-04 20:58:17 Url:http://blog.tenbit.pl/cruel_girl Wpis:oo... Parys jak Cię dawno nie było :]
MAsz rację, gdyby wszyscy mieli takie same gusta, świat byłby maxymalnie mdły. ale każdy potrzebuje czegoś innego, bo każdy ma inny fgust...
Nick:Parys Dodano:2004-12-04 18:35:52 Wpis:i nirvana była by POP, czyli popularna...
Nick:Parys Dodano:2004-12-04 18:33:54 Wpis:można byc dresem i się buntować, robić makijaż i sie buntować, być szmatą i się buntować, ale nie każdy bunt jest potrzebny.
i po co se życie odbierać, a wogóle każdu jest jaki chce, i wybiera to co chce, i ja sie cieszę że nie wszyscy słuchają Nirvany bo była to by lipa..
« 1 2 3 4 5 ... 52 53 54 55 56 57 58 59 60 61 62 ... 151 152 153 154 155 »