« 1 2 3 4 5 ... 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 »
Nick:Barbara Panczocha Dodano:2009-06-28 11:15:12 Wpis:Witam, jako pełnomocnik Pań - Elżbiety Susek i Joanny Stomskiej informuję, że w dniu 26 czerwca 2009 r. zapadły przed Sądem Okręgowym w Gliwicach wyroki z powództwa ww o naruszenie ich dóbr osobistych nakazujące Staroście Tarnogórskiemu przeproszenie obu Pan na łamach - między innymi - GWARKA, w terminie 30 dni od dnia uprawomocnienia się wyroku.Jednocześnie starosta ma pokryć koszty sądowe w wysokości po 600,00 złotych za każdą sprawę. Sąd podkreślał niedopuszczalność działań starosty, szczególnie jako osoby pełniącej wysoką funkcję w administracji i reprezentującej Państwo na terenie Powiatu.Sąd stwierdził również, że wypowiedzi starosty na temat utworzenia związku "Solidarność" w Starostwie są pomówieniami, które mogą być podstawą do wszczęcia postępowania karnego. Sąd również uznał za niedopuszczalne podważanie publicznie prawomocnych wyroków sądów, komentowanie ich ... - stwierdził, że wyroki są wydawane w imieniu Rzeczypospolitej i wypowiadanie się publicznie - negatywnie na ich temat przez funkcjonariusza publicznego jest podważaniem wiarygodności Państwa Polskiego, co szczególnie zasługuje na potępienie, ponieważ robi to osoba, która ma tak postępować, żeby wzbudzać zaufanie obywateli do organów Państwa.
Pozdrawiam.
Nick:urzędnik Dodano:2009-06-27 08:19:19 Wpis:Pewnie tak, bo wszyscy o tym mówią.Zresztą to było do przewidzenia za daleko gość się posunął. No i myślał,że trafił na wątłe, słabiutkie i zagubione kobietki.
Nick:niczek Dodano:2009-06-26 20:41:21 Wpis:Dowiedziałam się, że nasz pryncypał będzie musiał przeprosic publicznie dwie panie S., czy to prawda ?
Nick:Barbara Panczocha Dodano:2009-06-21 17:11:19 Wpis:Szanowni Państwo, te sprawy przestały być śmieszne - w chwili obecnej toczą się w Sądzie sprawy o: niewypłacenie Pani Susek wynagrodzenia za 6 miesięcy w roku 2008, zaniżenie 0 1% dodatku za staż pracy, niewypłacenie w całości tzw. 13 pensji, niewypłacanie dodatku specjalnego, zasądzonego prawomocnym wyrokiem ... to wszystko miało być wypłacone najpóźniej 30 czerwca 2008 ! Od tego dnia "lecą" odsetki karne. Przeciąganie tych spraw w dalszym ciągu przez Starostę już spowodowało, że odsetki przekroczyły wartość roszczenia. Łącznie z już wypłaconymi należnościami - W CHWILI OBECNEJ PRZEKRACZAJĄ 100.000,00 ZŁOTYCH !!! Ale dla Starosty jest to kwota NIJAKA !, ponieważ za błędy funkcjonariusza publicznego płaci Skarb Państwa, czyli my - podatnicy ! Skandaliczne zachowanie adwokata na rozprawie, nieudolne opinie prawne, zawziętość Starosty - bo jak inaczej wytłumaczyć Jego zachowanie na rozprawach przed Sądem Okręgowym, którą za każdym razem Sąd rozpoczyna od pytania: czy jest możliwa ugoda ? My odpowiadamy niezmiennie: TAK i odstępujemy w takim przypadku od części roszczeń, natomiast Starosta twardo mówi NIE ! Kto więc eskaluje procesy sądowe?
A teraz inne sprawy, które toczą się przed Sądem Administracyjnym - 1) unieważnienie Uchwały Rady Powiatu w sprawie nieprawidłowości związanych z przyjętymi w roku ubiegłym zasadami wynagradzania pracowników jednostek organizacyjnych, we tym pracowników szkół - sprawa ze skargi Wojewody, na wniosek "Solidarności" oświatowej
2) sprawa z dnia 19 czerwca 2009 r. z wniosku również "S" oświatowej - dotyczy bezczynności Starosty w obowiązku udostępniania informacji publicznej, niezbędnej do prowadzenia przez związek działalności statutowej - wyrok: Sąd NAKAZUJE Staroście w terminie 14 dni udostępnić dokumenty, przetworzyć inną informację i przekazać ją związkowi, pokryć koszty postępowania sadowego i zapłacić wysoka grzywnę !
3) na rozstrzygnięcie czeka kolejna sprawa złożona przez ZNP w sprawie Powiatowego Zespołu Obsługi Placówek Oświatowych.
Związek złożył już w roku ubiegłym wniosek do Rady Powiatu o zbadanie działań starosty, którego decyzje przynoszą szkodę Urzędowi i nam podatnikom - i co ? Rada Powiatu się tym nie zajmowała. Przewodniczący Rady - JAKO PRACODAWCA STAROSTY - nie dopatrzył się działania "na szkodę" !!! Te sprawy MUSZĄ wyjść poza Powiat i muszą być rozliczone. BĘDĄ !
Nick:ciekawy Dodano:2009-06-21 15:16:36 Wpis:A czy sporo jest tych spraw?
Albo ile jeszcze będzie?
Nick:poinformowany Dodano:2009-06-21 12:28:46 Wpis:W pewnej kwestii zgadzam się z Panem od hiciorów - Sądy rzeczywiście są obiektywne i dlatego Starosta przegrywa.A to chyba Pana zdaniem powoduje wzrost wiarygodności Starosty.Tylko nie wiem ,czy komukolwiek potrzebna jest taka wiarygodność.
Nick:Barbara Panczocha Dodano:2009-06-20 18:17:14 Wpis:Szanowny Panie :) - chyba nie przeczytał Pan tekstu ze zrozumieniem. Pani Susek sprawę WYGRAŁA,ale na swój wniosek odstąpiła od przyznania wysokiego odszkodowania i to jest właśnie WYGRANA Starosty, który nie zgadza się z rezygnacją Pani Susek z odszkodowania w wysokości kilkunastu tysięcy złotych ! Natomiast sprawy pracownicze będą dalej rozstrzygane przez sądy, ponieważ to Starosta każdą decyzję wynikającą ze stosunku pracy Pani Susek uzależnia od wyroku sądu "jak będzie wyrok, to wtedy będzie decyzja"! Czy Pan też ma takiego pracodawcę, który z Panem - jako pracownikiem - chce rozmawiać tylko za pośrednictwem sądu?
Nick::) Dodano:2009-06-19 17:52:38 Wpis:ale hiciory Pani zapodaje... niestety obraz całej tej sytuacji jest taki; im wiecej spraw przeciwko staroście tym mniejsza wiarygodność P Susek... niestety... dobrze ze przynajmniej sądy w miare obiektywne

a co do prawnikow... im wiecej prowadza spraw tym wieksza kasa... niezaleznie czy wygrali czy przegrali...
Nick:Barbara Panczocha Dodano:2009-06-18 20:11:42 Wpis:To znowu ja, ale ponieważ od pewnego czasu nie ma dostępu do forum "przejrzystego" Powiatu Tarnogórskiego, pozwólcie, że skorzystam z Waszej gościnności. Przypominacie sobie Państwo niedawne wypowiedzi na łamach GWARKA - Pani Majsterek - rzecznika prasowego Starostwa oraz adwokata - Pana Anczoka, którzy - naruszając dobra osobiste Pani Stomskiej i Pani Susek - pomawiali Je o czyny nieetyczne związane z wyrokiem sądowym uznającym roszczenia Pani Susek, związane z naruszeniem prawa przez Starostwo przy odwołaniu Jej ze stanowiska dyrektora CEE-H. Jak butnie zapowiadali - złożyli apelację na polecenie starosty. Dzisiaj Związek otrzymał postanowienie Sądu o ODRZUCENIU TEJ APELACJI !!! W uzasadnieniu czytamy: "... apelację może wnieść strona niezadowolona z rozstrzygnięcia ... strona, która nie utrzymała się ze swymi żądaniami i wnioskami... strona powinna żądać zmiany lub uchylenia wyroku ... byłoby absurdem, gdyby strona mogła żądać zmiany lub uchylenia dla niej korzystnego wyroku ... Mając na uwadze, iż wyrok zapadły w przedmiotowej sprawie oddalił powództwo wobec Starostwa Powiatowego, a zatem zapadł na jego korzyść, wniesienie przez ten podmiot apelacji od niniejszego wyroku należało uznać za niedopuszczalne".
Wygrali - bo zostali zwolnieni - na wniosek Pani Susek - z płacenia kilkunasto tysięcznego odszkodowania i są z tego powodu niezadowoleni ?
Apelacje wnosił ten sam adwokat - teraz już reprezentujący Konsorcjum - o którym pisałam poprzednio!
Jakie kolejne koszty opłaty apelacyjnej znowu ponieśli podatnicy?
Chyba Związek wyda publikację z mottem "Chłopcy źle się bawicie..." - będzie obejmowała napewno kilka tomów bo materiału jest baaaaardzo duuuużo!
Pozdrawiam.
Nick:BYŁY PRACOWNIK Dodano:2009-06-17 17:09:48 Wpis:Nie ma się co dziwić ....Jaki Pan , taki kram.
Nick:Barbara Panczocha Dodano:2009-06-17 11:06:07 Wpis:Tego jeszcze nie było !
Wczoraj - 16 czerwca odbyły się kolejne (4)sprawy sądowe dotyczące spraw pracowniczych Pani Susek. Pierwsza sprawa miała być o godzinie 9,50 - z wniosku starosty o przywrócenie terminu do złożenia apelacji od prawomocnego wyroku przywracającego Panią Elę do pracy. Sprawa została opóźniona i rozpoczęła się o godz. 10,20. O tej porze stawił się adwokat reprezentujący Starostwo i wniósł zastrzeżenia, że on specjalnie nie przyszedł na godzinę 9,50 bo nie chce w tej sprawie brać udziału - zrobił to celowo ! Wniósł zastrzeżenia, że sprawa odbywa się o niewłaściwej godzinie !Powiedział, że nie jest do sprawy przygotowany,domagał się od Sądu, żeby Sąd udostępnił mu ten wniosek, bo on jego przy sobie nie ma, że miał tutaj być "inny substytut", a w ogóle to pełnomocnictwo zostało wycofane. Tutaj istotna uwaga - to TEN adwokat w imieniu Starostwa składał wniosek do Sądu, pod którym widnieje jego podpis! Sąd sprawdził - rzeczywiście w aktach sprawy nie było pełnomocnictwa. Sąd zaproponował odroczenie rozprawy do momentu złożenia przez Starostwo stosownych upoważnień. I tutaj totalne zaskoczenie - adwokat nie wyraża na to zgody i oświadcza, że nie będzie pełnomocnikiem w tej sprawie. Po chwilowej przerwie rozpoczyna się następna sprawa - Sąd odszukuje w aktach pełnomocnictwo dla adwokata z roku 2009, które upoważnia go do reprezentowania Starostwa WE WSZYSTKICH SPRAWACH SĄDOWYCH - jest to pełnomocnictwo ogólne - Sąd prosi adwokata o wyjaśnienie, dotyczące podania nieprawdziwej informacji na poprzedniej sprawie, która była kilka minut wcześniej - ADWOKAT ODMAWIA ! Stwierdza, że nie zna treści tego pełnomocnictwa ! A w ogóle, to nie będzie rozmawiał. Kolejne sprawy - adwokat nie wie o co chodzi !
Jak ma prawidłowo funkcjonować Urząd i podejmować zgodne z prawem decyzje, skoro ma taką - bardzo kosztowną - obsługę prawną. A może radni nareszcie rozliczą Pana Mecenasa ze strat spowodowanych jego opiniami prawnymi, które sięgają kilkuset tysięcy złotych. Bierzcie Panie i Panowie przykład z decyzji Burmistrza Tarnowskich Gór opisanych wczoraj w GWARKU. Chciałam o tym napisać na forum powiatu, ale jest ono nieczynne w chwili obecnej.
Pozdrawiam.
Nick:pracownik Dodano:2009-06-11 16:39:27 Wpis:Nareszcie Starosta zyskał prawdziwego kolegę, bo dotychczas był bardzo osamotniony - ptak z ZOO Józik - imiennik,współtwórca sukcesów szczególnie na niwie promocji Powiatu....idę nakarmić konia, a Starosta niech karmi ptoka.
Nick:E.Susek Dodano:2009-06-11 13:26:11 Wpis:Do Pani zainteresowanej.
Moim zdaniem proces wartościowania stanowisk pracy w Starostwie Powiatowym w Tarnowskich Górach nie tylko się nie zakończył, lecz nawet nie rozpoczął. Dotychczas przeprowadzono jedynie opis stanowisk pracy, który i tak podlega weryfikacji przy dokonywaniu zmian w Regulaminie Organizacyjnym danej jednostki. Przeważnie więc rozpoczyna się od dogłębnej analizy, w tym ustalenia zgodności ze stanem faktycznym tegoż dokumentu, a następnie przystępuje się do opisu stanowisk pracy. Z przekazanych MOZ -owi informacji wartościowanie stanowisk pracy ma przebiegać w oparciu o metodę KPRM, czyli zastosowaną dotychczas w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów w Warszawie.
Proces powiązania wysokości wynagrodzeń pracowników z wartościowaniem stanowisk pracy to końcowy efekt tego typu działań, a więc na dzień dzisiejszy trudno jest dywagować na ten temat.
Poza tym takie powiązanie wymaga jeszcze kilku uregulowań organizacyjnych, których do tej pory nie zastosowano w Starostwie Powiatowym, a stanowią przesłankę niezbędną do wdrożenia tego typu rozwiązania.
Nick:E.Susek Dodano:2009-06-11 13:03:11 Wpis:Jak już kiedyś wspominałam Regulamin Wynagradzania ze względu na treści zawartych ustaleń jest niezwykle ważnym dokumentem i wymaga szczegółowej analizy i zapewne uzgodnień pomiędzy stronami. Projekt Regulaminu został przekazany związkom dopiero kilka dni temu. Musimy rozważyć wszystkie zaproponowane rozwiązania, aktualnie Zarząd MOZ pracuje nad nimi, a następnie przedstawi pracodawcy w formie pisemnej uwagi do przekazanego nam projektu Regulaminu.
Takie same uzgodnienia dotyczyły Powiatowego Centrum Pomocy Rodzinie i Powiatowego Zakładu Budżetowego, ale w tych przypadkach pracodawcy dużo wcześniej przystąpili do uzgodnień i przekazali nam projekt Regulaminu Wynagradzania.
PCPR posiada już uzgodniony Regulamin. Zarząd MOZ oraz upoważnieni do reprezentowania Zarządu pracownicy PCPR uczestniczyli w rozmowach z dyrektorem PCPR w sprawie ustalenia zapisów Regulaminu. Ostatecznie wypracowano wspólne stanowisko w tej sprawie. Wymagało to od obydwu stron znacznego nakładu czasu. Jesteśmy w trakcie uzgodnień zapisów Regulaminu w PZB. Proces uzgadniania nie polega na złożeniu podpisu, lecz przestawieniu propozycji obu stron popartych rzeczową argumentacją. Nie spotyka się przypadków, aby w tak znaczącej sprawie nie podejmowano rozmów celem ustalenia zapisów Regulaminu. Zarząd MOZ dołoży wszelkich starań, aby zapisy Regulaminu były korzystne dla pracowników, a zasady jasno określone, czytelne i nie budzące uzasadnionych wątpliwości.
Pozdrawiam. E.Susek.
Po przyjęciu ostatecznego stanowiska w tej sprawie przez Zarząd MOZ zostanie ono podane do wiadomości pracowników.
Nick:ciekawa Dodano:2009-06-09 08:52:48 Wpis:Mam pytanie co z regulaminem wynagradzania? Zgodnie z obowiązujacym prawem powinien on wejść w życie 1 lipca, czyli my zwykli pracownicy powinniśmy się z nim zapoznać nie poźniej jak 16 czerwca. Czy Związki do tego czasu odeślą regulamin do pracodawcy?
« 1 2 3 4 5 ... 42 43 44 45 46 47 48 49 50 51 52 »