Nick:Kuba
Dodano:2006-09-17 11:28:03
Wpis:Myślę, że braku tego intelektualizmu "Spanish Key" Davisa nie zarzucisz, co? :>
|
|
|
|
Nick:Tomek
Dodano:2006-09-17 09:57:38
Email:tlhpo.m2roogk@@kgoor2m.ophlt
Wpis:Porównuję dlatego, że album ma podbną konstrukcję a klimat Collateral jest według mnie bardzo podobny do Gorączki i specyficzny dla kina Manna. Zakładnik to film bardzo bardzo dobry, jednak Heat to arcydzieło. Na przykład ścieżki z Gorączki czy Informatora (choć dość ciężkie to jest) mogę nazwać muzyką intelektualną, natomiast w Collateral ten intelekt widzę tylko w Howardzie i Pinto :)
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2006-09-17 02:05:40
Wpis:No a teraz świeżo po płycie - rewelka! JNH stworzył kolejne świetne dzieło. Co do piosenek, to myślę, że to kwestia gustu. Nie są takie tragiczne (Narnii nic nie przebije :P), ale też i nie mogą się równać z partyturą - dobrze, że są na końcu.
|
|
Nick:bluebell
Dodano:2006-09-17 01:10:23
Email:jkoun.tokci.@oyoahhaoyo@.ickot.nuokj
Wpis:witam, kiedy zacznie dzialac strona z nutami?? gram na flecie poprzecznym i oprocz muzyki klasycznej lubie siegnac po repertuar filmowy. baaaardzo prosze o uruchomienie wreszcie tej stronki, bo napis "dzial w przebudowie" nie wyglada zachecajaco:) pozdrawiam
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2006-09-16 23:32:55
Wpis:Ale Heat to zupełnie inna opowieść i klimat, że tak to ujmę. Ta muzyka spisuje się w filmie super, poza nim też bardzo dobrze i to mi wystarczy. Nie muszę tego od razu z Gorączką porównywać. Natomiast jeśli idzie o MV to też trzyma klimat, choć z tych trzech jest najsłabsza. No, ale nie tak długo recenzja... ;)
|
|