|
Nick:Mefisto
Dodano:2007-10-03 14:22:06
Wpis:heh, nie E-wall, tylko Wall-E :D
|
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Marcin
Dodano:2007-10-02 11:38:00
Wpis:Posłuchałem fragmentów... żadne cudo. Dla mnie bardzo nijakie. A o współczesnej filozofii i psychologii to pan Preisner chyba nie ma pojęcia, skoro mówi, że nie zostały przez nie skonsumowane rewolucje technologicze. Wystarczy trochę poczytać :)
|
|
|
Nick:Koper
Dodano:2007-09-30 11:31:31
Email:klopp.e2ro-@11988911@-or2e.ppolk
Wpis:Podsumowując: Kilar lepiej się zna na muzyce niz na polityce i dlatego na całe szczęście jest kompozytorem. :D A słuchając jego muzyki jakoś w jego poglądy polityczne nie wnikam.
Pozdro, 'mordy, wy moje'. ;):P
|
|
|
Nick:Lysacz
Dodano:2007-09-29 12:03:37
Email:llyps.-2aoc@zz@coa2-.spyll
Wpis:nowy oddech półnagich motyli
zabierasz mi tak cicho,
gdy sie pojawia to znika
i niszczac wszystko co napotyka...
czy musi tak być ?
Gdy szuka ich,
trwoniąc w różowy pył
|
|
|
|
Nick:Słowik
Dodano:2007-09-29 11:51:35
Wpis:Moim zdaniem 5 to za dużo. Chociaż bardzo lubię "Małą Miss", to jednak wyżej cenię sobie "Wszystko jest iluminacją", któremu dałem cztery nutki. "LMS" tez dałbym 4, ale słabsze;) Te dwa dyskotekowe kawałki psuja nieco płytę, ale na szczeście, jak wspomniałeś, ich pominięcie wymaga jedynie kiwnięcia palcem w stronę odpowiedniego przycisku. Reszta doskonale nadaje się na poprawę humoru, a w szczególności na podróż, która razem z tą muzyką mija szybciej i przyjemniej. Co też świadczy o tym, że to dobra kompozycja, bo przecież powstała do filmu drogi;)
|
|
|