Nick:pihor
Dodano:2007-11-06 18:52:03
Wpis:Holst, Holst, Holst... Sam Zimmer odpowiadał, że "nie sposób uniknąć wpływów"... natomiast, idąc dalej, w przypadku tego albumu, Zimmer czerpał z muzyki V. Williamsa... Pozdrawiam....
|
|
|
|
Nick:Mystery
Dodano:2007-11-05 14:15:40
Email:mlipc.hpawe@l0aonlgeeglnoa0l@ewaph.cpilm
Wpis:Wrażeniometr troszkę przesadzony - jeżeli spojrzeć bardziej obiektywnie to jest tu kilka słabszych utworów. Kiedyś pewnie dałbym maksymalną ocenę ale na dzień dzisiejszy takie 4.5. Za dużo tutaj powtórek z rozrywki i jak napisał to pan Olek "sztucznych brzmień" co nie wpływa na fakt, że jest to soundtrack który znać po prostu wypada i zapisał się niejako w w historię muzyki filmowej.
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2007-11-04 20:20:06
Wpis:Faktycznie - szkoda, że płytę dopełniono cienkimi remixami; niemniej jednak krążek podoba mi się równie mocno, co pierwsza pozycja - dialogi miodnie łączą się z muzyką, jest parę nowych, genialnych fragmentów (początkowy Duduk) - swoją drogą szkoda, że nie wspomniałeś o wydaniu limitowanym, wypuszczonym na rocznicę filmu, a na które składa się album podstawowy plus właśnie more music, a wszystko naprawdę ładnie oprawione. I tak też powinno się tą muzykę kupować :D
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2007-11-04 20:16:07
Wpis:Ja się dołączam do pochwał wszelakich - mam podobne wspomnienia z tym krążkiem; swego czasu MC zamęczyłem niemal na śmierć. I choć nie mam ochoty wychodzić na jakąkolwie pustynie, to jednak ściezka jest naprawdę doskonała. Na pewno lepsza, jak błędnie nagrodzony Smok z Tygrysem
|
|
Nick:Olek Dębicz
Dodano:2007-11-04 20:14:38
Email:ollpe.ks@kscoaurntddtnruaocsk@sk.epllo
Wpis:Ja też wyżej sobie cenię "Przyczajonego Tygrysa...", ale nie ukrywam, że kiedyś wolałem "Gladiatora". Dziś szczególnie drażni mnie miejscami przeładowana orkiestracja i sztuczne brzmienie. Ale niewątpliwie ważna i godna uwagi kompozycja.
|
|