ciekaw jestem jak beda tlumaczyc nastapna porazke z Wawelem,zamiast pisac bzdury lepiej trenujcie ,bo zal bylo patrzec-a mialo byc tak pieknie,obiecywali wygrana

Nie o to chodzi, że czepiam się gali. Po prostu raz napisałem co myślę i parę osób poczuło się obrażonych, jeden gość mnie obraził (można przejrzeć komentarze), więc mógłby teraz powiedzieć: Sorry. Naprawdę nic nie mam do Gali. Pozdrawiam cały zespół i prezesa.

cyt "A jak chodzi o mecz Gali, to chciałbym się zapytać, przyznam, że trochę złośliwie, czy dalej forma Gali rośnie i czy Wanda też była za słabym przeciwnikiem, aby się na niego zmobilizować ?"

no coz nie wiem skad u Ciebie tyle niecheci powiem tyle jesli chce sie uderzyc psa kij sie zawsze znajdzie takie moje zdanie.... wanda poprostu byla dzisiaj silniejszym zespolem... my zagralismy slabo, tyle tego, postaramy sie aby bylo lepiej.

Interesuje mnie nazwisko sędziego głównego z meczu Maraton - Nowy Sącz, ponieważ już trzy razy grałem w Krzeszowicach i zawsze sędziował ten sam burak, i zawsze dla gospodarzy. Druga sprawa z tego meczu: Sędziowie prawie zawsze, gdy chcą ukarać zawodników, pokazują żółtą kartkę, a przecież za pokazanie środkowego palca, czyli zachowanie ewidentnie obraźliwe jest kartka czerwona, czyli drużyna nie traci punktu!!! A jak chodzi o mecz Gali, to chciałbym się zapytać, przyznam, że trochę złośliwie, czy dalej forma Gali rośnie i czy Wanda też była za słabym przeciwnikiem, aby się na niego zmobilizować ?

To prawda,ze bez sensu bylo,ze zawodnik Wandy byl sedzia glownym meczu...ale niemial zbyt duzo powodow do stronniczosc...ale jak powod sie znalazl bo mielismy plke setowa,to zaobaczyl siatke ktorej nie bylo i w ten sposob mecz toczyl sie dalej..ale coz wymagac...gratuluje zwiazkowi takiego wyboru,bo pierwszy mecz w krakowie sedziowal nam prezes tej druzyny..ale to nic,jakbysmy byli jednostronnie lepsi,to niemialy by miejsca takie rzeczy...chlopaki wezmy sie w garsc,ten mecz dal nam sporo pokory i pokazal,ze mamy wiele pracy przed soba..Ja wiem ze ja musze nad glowa popracowac,bo czasem za bardzo chce...i wtedy nic nie idzie..ale glowa do gory...i dajmy z siebie wszystko w kolejnych meczach...pozdrawiam

No coz... grac z no.7 gali sie nie popisal chyba z krotki okres treningow aby wrocic do formy...coz dzisiejszy mecz pokazal ze jeszcze duzo nam brakuje do czegokolwiek, duzo pracy i zgrywaniu sie z soba.. widac brak porozumienia i jakiegokolwiek zgrania, czego sie posdziewac po druzynie ktora co chwile zmienia sklad, nie jest bardzo zle, wystarczy poprawic conieco tu i tam i moze to wygladac calkiem niezle

to tyle ile mam do powiedzenia ;] pozdrawiam

Ja siedziałem blisko boiska dlatego widziałem więcej błędów-piłek po bloku. Ale chyba przyznasz rację co do numeru w trzecim secie-piłkę setową miała Gala, Wanda nie miała już czasu-sędzia wziął za nich trzeci czas pozwalając minutę wycierać suchy parkiet! Drugi raz w momencie gdy trener Wandy chciał czas, a wykorzystał już oba-sędzia nie upomniał za takie zachowanie. Może trochę się doszukuję, ale taki jest fakt.

W tej sprawie faktycznie MZPS sie nie popisal, chociaz nie widzialem zbyt duzo bledow sedziowskich w jego wykonaniu ( z trybun wszystkich bledow nie wychwyce ), ale z tego co widzialem to w porownaniu z tym co bylo na pierwszym meczy Wanda- Gala to bylo cudowne sedziowanie , bo w pierwszym meczu byla porazka. Wtedy wszyscy mowili ze przesadzamy, ale jak widac z komentarza ponizej nie tylko Gali zdarzyl sie taki mecz. Ciekawe czy Nowy Sacz cos wywalczy bo do tego raczej musial by miec dowody w postaci nagrania

Byłem pierwszy raz na meczu Gali i nie zachwyciła mnie grą chociaż kilka akcji było na dobrym poziomie. Zbyt słabo w obronie i bloku. Wanda zagrała w każdym elemencie lepiej, bardzo dobrze w bloku-chociaż miała ułatwione zadanie, rozgrywający Gali grał na niskim poziomie. Trener gości na boisku nie pokazał nic, ale za to stojąc obok wykazał się bardzo niskim poziomem kultury osobistej pokazując kibicom po udanym bloku Gali "uścisk swojego przyrodzenia"!. Takiego zachowania nic nie tłumaczy. Natomiast fascynuje mnie jedna rzecz-dlaczego sędzią głównym zawodów był zawodnik Wandy. Gratuluję związkowi za takie obstawianie spotkań!Pozdrawaim!

oj chyba będzie się działo ,z tego co podsłuchałem ,to Nowy Sącz na 100% złoży oficialny protest i to nie tylko do MZPS ale do centrali PZPS. To co zrobił sędzia główny zakrawa jawnie na stronniczość.Cały zresztą mecz nie tylko piąty set sędziował wyrażnie Maratonowi na korzyśc ,ewidentnie przekraczanie lini przez jednego z zawodników Maratonu podczas serwów,piłki w polu gry ,które gwizdał jako auty,jakieś urojone siatki zawodników z Nowego Sącza.Popis dał w piątym secie kiedy rozdawał karki ,dał za jednym zamachem cztery punkty,a nawet przyznał dwa punkty zespołowi Maratonu za jedną kartkę/ciekawe jaki przepis na to pozwala/ .No cóż szkoda że zamiast sportowej rywalizacji,grę przejmuje sędzia i on rozgrywa mecz i ustala zwyciężców. Pozdrowienia dla wszystkich miłosników siatkówki.

WAWEL - Ciężkowice 3:0

Gala Trzebinia - Wanda Krakow 0:3 Gala zagrała bardzo słabo, na bardzo niskim poziomie. Nic nie usprawiedliwia naszego zespołu. NIe było odbioru rozegrania i ataku. Mocna zagrywka szwankowała. Cały zespół zagrał na sztywnych nogach i nie było osoby w zespole ktora by zagrała dobrze w obronie. To tyle relacji z tego meczu. Teraz jako cała druzyna musimy wyciągnąc wnioski i postarać sie o lepszą gre. Pozdrawiam i prosze o uzupełnienie tabeli. Gali brakuje 2 punktów za wygrany mecz z Siemaszka Piekary w stosunku setów 3:0.

Maraton wygrał 3 do 2 z Nowym Sączem. Mecz był emocjonujący. Bardzo. Nie tylko za sprawą gry naszej i Nowygo Sącza. Było gorąco. Sędziowei podjeli wiele decyzji, o które Nowy Sącz będzie miał pretensie. Czy uzasadnione, nie mnie oceniać. Sędziowie to Sędziowie. Żółte kartki dla zawodników i Trenera z nowego sącza są w 100% uzasadnione bo nie pokazuje się sędziemu fakersa i nie klnie się mu prosto w twarz. O te kartki pretensji być nie może. Natomiast o innne decyzjie ... no cóż, jak pisałem, nie mnie oceniać. Mogę jednak napisać, jako głos całego Maratonu "Bardzo nam przykro, że wygraliśmy w taki sposób, wolelibysmy wygrać w sportowej atmosferze". Mam nadzieję, że koledzy z Nowego Sącza nie mają do nas, zawodników Maratonu, pretensji.

koszulka z nr7

pozdrawiam

Karta Caniego,szerzej znanego jako Waski nie dotarla,bo kumpel z krakowa nie dowiozl..Zaghralismy slabo,bo zabraklo motywacij,mam nadzieje,ze jutro jednak zagramy lepiej...i Cani powrocil z Londynu,gdzie byl na paru treningach w druzynie Polonia Londyn...