ave ludziska jak ktos na ten swiat przyszedł deblie to tak jusz i niego zjedzie ja nie jest katoikiem i uwazam ze
Media ciągle karmią nas przerażającymi opowieściami o rytualnych mordach i ludziach składanych w ofierze Szatanowi. Gdy tylko żaden polityk nie zrobi nic głupiego, a gwiazda Hollywood nie wyjdzie setny raz z rzędu za mąż – w gazetach pojawiają się coraz to ciekawsze fakty na temat satanistów. Rzeczywistość jest całkiem inna. Satanistów nie pociąga zoofilia, nekrofilia, ani pedofilia, nie składają ofiar Szatanowi, nie dewastują grobów ani kościołów. Nie zajmują się mordami, a ich ulubionym zajęciem wcale nie jest robienie świec z tłuszczu niemowląt i podpalanie miejsc świętych. Nie mają nic wspólnego z taką działalnością sprzeczną z polskim prawem. Powtórzę, żeby było jasne: Sataniści to nie młodzież z patologicznych rodzin witająca się „ave Satan” ani żadni psychopaci.
Tak naprawdę wszystkie historie tego typu, o ile rzeczywiście się wydarzyły, są wynikiem działalności pseudosatanistów. Więc kim oni są? To najczęściej ludzie chcący się dowartościować, dzieci z problemami, błędnie rozumiejący filozofię Satanizmu, odnajdujący radość w niszczeniu wszystkiego, co katolickie i obnoszeniu się ze swoją nienawiścią do wszystkiego i wszystkich.
Ile mają wspólnego? Dokładnie nic. I choć tak często są ze sobą myleni, w rzeczywistości pseudosataniści są największymi wrogami Satanistów (nie chrześcijanie, jakby mogło się wydawać). Gdyż przez ich zachowanie cierpi tylko etykietka Satanisty, który przez typowego człowieka jest postrzegany jako zło wcielone!!!
|