Kochane metale !!!

Nick:ADOLFO Dodano:2005-01-12 23:35:15 Wpis:Witajcie mETALOWE z***Y!!! Musze wykonac regulamin i takze dzisiaj za*****olic wAM czyms te ***ana ksiege he, he:) Po***ana ksiega i strona

Część Zerowa - Phantom Tentacle

Wstawał piękny majowy poranek. Tygrysek, Kłapouchy i Królik siedzieli przed domkiem Królika i leniwie sączyli wino "Heracles".
- Marchew ci rośnie... jęknął leniwie Tygrysek.
- Widzę... jeknął leniwie Królik
W tem przybiegł zziajany Prosiaczek i zawołał:
- Weni, Widi, Wicjusz! - Widziałem, przewidziałem, wydedukowałem!
- No i czego się drzesz? nie widzisz ze marchew rośnie? zapytał leniwie Tygrysek.
- Chcesz w tube[tm]? Zapytał Kłapouchy.
- Nie o to chodzi - riposotował Prosiaczek - Pamiętacie te ruderę na skraju lasu? Teraz to wyremontowali! Pomalowali na biało, postawili pedalski płotek i ktoś się tam wprowadził.
- Chcesz w tube[tm]? Ponownie zapytał Kłapouchy tym razem podnosząc głowę z ziemi.
- Hmm... to trzeba zapoznać się i przywitać. Chodźmy do Babajagi[tm]. Kupimy pół litra i pójdziemy do tej rudery - zaproponował Tygrysek. Tak też zrobili. Gdy byli w połowie drogi nagle koło nich przemknęło czarne Ferrari wzbijając w powietrze tumany kurzu.
- Ty ***any klecho! Krzyknął Tygrysek.
- Nienawidzę tego gnoja. Myśli że jak się ubiera na czarno, ma czarne Ferrari i zbiera na tace codziennie to jest mastah. Wycedził przez zęby Prosiaczek.
- Kiedyś go zabiję - skwitował Kłapouchy.
Po chwili nasza dzielna brygada doszła do wzniesienia zwanego "Piwną Górką". Na szczycie tego wzniesienia stała chatka na kurzej nóżce, a nad drzwiami wisiał napis: "Hatka Babajagi[tm] - Alkohole Świata - Jedyny i niepowtarzalny producent niepowtarzalnego wina o niepowtarzalnej nazwie "Heracles - Classic Płońsk Aperitif".
- Yo! Babajagi! Przyszliśmy kupić coś do picia - krzykną Tygrysek. W drzwiach ukazała się Baba jaga[tm]. Wyglądała jak mały zielony Trol skrzyżowany z Majkelem Dżaksonem.
- A czego chcecie? Zapytała Baba jaga[tm].
- Masz cos alkoholowego? - zapytał Prosiaczek. Baba jaga[tm] spojrzała najpierw na Prosiaczka, potem na napis nad drzwiami i jęknęła z politowaniem: - Nie mam.
- Aaa.. szkoda.. to my spadamy... powiedział smutno Prosiaczek i już miał iść gdy nagle został ugryziony w dupę przez Kłapouchego.
- Fcef f tuwe? zapytał Kłapouchy nie puszczając morderczego uścisku.
- Mleche. Zaśmiał się z wieśniackim akcentem Tygrysek i zaraz dodał - chcemy kupić czteropak winobluszczywin.
- Mleche. Odparła z wieśniackim akcentem Baba jaga[tm] po czym rzuciła w kierunku Tygryska 4 związane razem butelki i z hukiem zatrzasnęła drzwi.
- Ehhh.. rozmarzył się Kłapouchy.
- Dobra.. faken, zabawiłeś się to teraz puszczaj! Wycedził przez zęby Prosiaczek.
- Przestańcie się podniecać i chodźmy już do tego domku, bo nie mogę się doczekać kiedy wrócę i popatrzę jak moja marchew rośnie - przerwał Królik.
- Okej. Stwierdził Tygrysek po czym cała brygada udała się w kierunku domku. Po dłuższej chwili stali już przy drzwiach.
- Rzeczywiście... płotek przy***ali iście pedalski... Zauważył Królik.
- Nie gadaj tylko wciskaj dzwonek. Zaproponował Tygrysek. Królik przycisnął dzwonek i wszyscy z przerażeniem stwierdzili iż dzwonek wygrywa.... najnowszy przebój zespołu Boyz - "jesteś szalona"...
- O ****a... jęknął głucho Kłapouchy. Nagle drzwi się otworzyły i z domku wyłoniły się dwie postacie. Jedną był mały pluszowy miś, a drugą okazał się średniego wzrostu chłopak - na oko 12 lat, ubrany w świecące dresy i z kilogramem żelu oraz imponującym alfem na głowie.
- O ****a... jęknął ponownie Kłapouchy.
- Sportowiec? zapytał Tygrysek.
- Nie... odpowiedział niepewnie chłopak.
- Idziesz pobiegać lub pograć w piłkę? zapytał Królik .
- Nie... ponownie odpowiedział chłopak.
- Chcesz w tubę[tm]? Zapytał Kłapouchy.
- Mamo! leeee.. rozpłakał się chłopak i pobiegł w głąb domu.
- Dzień dobry. Jestem Prosiaczek. Prosiaczek wyciągnął łapkę w kierunku misia.
- Dzień dobry Prosiaczku. Jestem Kubuś Puchatek. A ten wyalienowany gej, który pobiegł to jest Krzyś.
- No, jako żeśmy się już zapoznali idziemy się napić. Cum On Guys!
Nick:Kamil Dodano:2005-01-12 17:36:35 Wpis:Dlaczego w Historii polskiej sceny Black metalowej nie zawarto zespołu Asgaard ? Strona w porządku, ale mało
zdjęć itp.
Nick:hate Dodano:2005-01-12 14:58:07 Wpis:Niech żyje Behemoth! Sława Nergalowi!
Nick:Szuruburu Dodano:2005-01-12 11:19:54 Wpis:Black Metal to ścierwo, KoRn, Limp Bizkit to jest dopiero muza. Brudne sraluchy wywalcie Behemotha, Burzuma i Mayhema i słuchajcie rapmetalu!!! (Linkin Park na początek może być)
Nick:Nord Dodano:2005-01-12 10:00:18 Wpis:Pozrdawiam Autorki i Autorów strony... Przeczytałam prawie wszystkie artykuły i ... zgrozą powiało... Naprawdę szczerze współczuję Wam, sobie i reszcie metalowej ludzkości, że istnieją takie niedorobione cymbały...(chyba domyślacie o kogo chodzi bo nie będę plamiła tak wspaniałej strony tym plogawym imieniem)
Ach...żeby usmażył się w...a z resztą szkoda Piekła na takiego...
Pozdrawiam jeszcze raz!
Nick:xxl Dodano:2005-01-11 22:05:46 Wpis:Twoja stara też jest ***nięta
Nick:Hreasvelg Dodano:2005-01-11 18:13:28 Wpis:Byłem dzisiaj na jakiejs durnej stronie i znalazłem popieprzoną historię "Burzum"i pomyślałem ze to cos w sam raz dla was (zreszta cała strona jest ***nięta):

"Burzum jest bardzo głośnym zespołem, i nie mam tu na myśli muzyki jaką gra. Lider kapeli narobił wokół siebie więcej szumu niż jakikolwiek inny zespół, a dzieje grupy owiane są legendą.

Historia rozpoczyna się kiedy to w wieku 7 lat Christian Vikernes (później Count Grishnackh, Varg, Burzum...) z okazji rozejścia się jego rodziców otrzymał od matki gitarę. Przez następne siedem lat uczył się nią posługiwać i w roku 1987 zakłada kapelę Urak-Hai. Nazwa zespołu jak i podane wyżej pseudonimy wskazują na ogromną fascynację twórczością J. R. R. Tolkiena."itd.

Adres tej strony to:
http://www.worldofmetal.hg.p
Nick:wilk Dodano:2005-01-11 17:25:34 Wpis:darklichu!
przyznam ze z nieodparta ciekawoscia przeczytalem"moja masturbacje",poniewaz ciekawi mnie to jak to robia inni.teraz jestem w ciezkim szoku.zastanawiam sie ile czasu zajmuja ci te praktyki ktore opisales i jak czesto je stosujesz.
Nick:ojciec Dodano:2005-01-11 17:25:23 Wpis:O co chodzi tym ludzią którzy wyzywają Behemoth od pozerów itd.? Może dla tego że nieco zmienili styl? Ale przecież Darkthrone na początku grali death a nikt ich za to nie karci. A może chodzi o komercje? Uważacie że Behemoth sie sprzedał? Nie sprzedał się. Po prostu są dobrzy i ludzie to widzą. Dobrze że wyszli z śmierdzącego i brudnego ścierwa jakim jest podziemie!
Nick:sz. Dodano:2005-01-10 21:43:37 Wpis:Witam.
Ciekawa strona, z pewnością wrócę by całkowicie ją przejrzeć. Wszystko lux, ale chyba poradziłabym Wam uzbroić się we większą dozę samokrytyki, pobłażliwości dla innych i nieuogólniania (naprowadze Was - temat dziewcząt i BMu, wiadomo nieszczęśliwe przypadki się zdażają,ale ze względu na to,że kogoś w porządku nie poznaliście,to nie oznacza, że z góry można zakładać swoją rację).
A tak oprócz tego, to gratuluję pomysłu.
Nie cenię BMu bardziej niż innych gatunków, a już na pewno nie mam potrzeby chłonięcia jego częstokroć żałosnych "wizji" . Z całym szacunkiem,ale moim zdaniem to podchodzi już pod komerche...
bez zadnego słowiańsko-bałwochwalczego pożegniania - pozdrawiam/sz.
Nick:Darklich Dodano:2005-01-10 07:13:46 Wpis:Witajcie maniacy!!!Nie rozumiem u was jednego,mozecie byc nietolerancyjni jesli chodzi o muze i bycie True,ale nie wiem dlaczego jestescie nietolerancyjni dla moich upodoban seksualnych,bycie metalem to nasz wybor,a moja orientacja seksualna nie jest moim wyborem tylko taki sie urodzilem.I nie wiem dlaczego nabijacie sie z mojego chlopaka Ankhou,to naprawde kochany facet.Pozdrawiam wszystkich True,wszystkich fanow Burzum i wszystkich gejow!!!
Nick:ratm Dodano:2005-01-10 01:30:20 Wpis:witam !! nie slucham black czy white metalu ani zadnego rozowego czy niebieskiego... czytalem niektore kometarze i nie moglem hehehe jak "genialni" moga byc ludzi a CZarny Ciern Lamerzy to poprostu hehehehe .... przyklad tekiej osoby:-) no i jest tez kilka rad jak zostac blackmetalowcem co za matoly sie rodza to tyle... nie myslalem ze sa jeszcze takie przypadki (ja widze wyjatki) pozdro dla wszystkich co wiedza czego sluchaja
Nick:vampyr Dodano:2005-01-09 12:17:25 Wpis:JAK BYĆ PRAWDZIWYM WYZNAWCĄ ?

Aby stać się prawdziwym blackmetalowcem, należy dokonać szeregu metamorfoz w dotychczasowej egzystencji. Pierwszym krokiem powinno być zakupienie w sklepie muzycznym od 5 do 15 kaset lub płyt zespołów blackmetalowych (np. Limbonic Art, Emperor, Dimmu Borgir, Carpathian Forest). Powinniśmy się również zdeklarować, czy zostajemy blackmetalowcem w wersji hard i słuchamy przede wszystkim ostrej sieki w typie Marduk czy Dark Funeral, czy stajemy się sympho blackowcem i nurzamy się w klawiszowych oparach Dimmu Borgir lub Limbonic Art. Na tym etapie jest nieważne, z jakich krajów pochodzą słuchane przez nas zespoły, dopiero później odkrywa się prawdziwość i jedyną słuszną drogę opcji skandynawskiej.
Drugim krokiem jest stworzenie nowego wizerunku samego siebie. W tym celu trzeba nabyć od 1 do 5 koszulek bądź bluz z nadrukami blackowych kapel. Można również kupić nieco naszywek i wisiory typu: odwrócony krzyż, pentagram lub młot Thora. Ważne jest aby całość stroju była czarna, tak by nasz wizerunek stał się mroczny i groźny.
W dalszej drodze Prawdziwego Wyznawcy zazwyczaj pojawiają się wypady do lasu. Uwaga, blackmetalowiec nie powinien jeździć do lasu z harcerzami, ponieważ harcerstwo propaguje pozytywne spojrzenie na świat, którego blackmetalowiec unika i się nim brzydzi. Następnie należy wykonać szereg drobniejszych i subtelniejszych przekształceń, o których z racji ograniczonego miejsca na stronie, nie piszemy, a o których można dowiedzieć się z książki Adama Nergalskiego - Behamłota pt. "Droga blacku. Stopnie wtajemniczenia prawdziwego blackmtal

...bez komentarza. tutaj pojae adres pod którym znalazłem te "ciekawe" inforamcje :
http://strefa.rockmetal.art.pl/artykuly/recepta.htm
Nick:VanPriest Dodano:2005-01-08 22:08:28 Url:www.dhg.glt.pl Wpis:Wpisywalem sie tu kiedys? BOLI
Nick:kolega wilka 9 Dodano:2005-01-08 16:59:28 Wpis:Dowcip nie dość że po***any i śmieszny to jeszcze z przesłaniem