Księga Gości

« 1 2 3 4 5 ... 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 ... 191 192 193 194 195 »
Nick:Riddick Dodano:2006-07-15 13:34:39 Wpis:Życie pozagrobowe?Hm..Może istnieje a może nie..W każdej kulturze na Ziemi,w każdej religi istnieje przekonanie że jest jakieś życie po życiu.Jakaś kraina wieznych łowów czy ćoś:)Ja osobiście nie wierze w życie po zyciu ale to tylko moje własne odczucie.A co do Boga to pokładanie w nim wiary mija sie z celem.Przez całe tysiąclecia ludzie sie doniego modlili o cud np.:"O Panie nie pozówl umrzec mojej małej córeczce" itp itd. i jakos nie słyszałem żeby stał sie cud.I to ma być miłosierny Bóg?Ja wymiekam sory.Pozatym człowiek ma nature buntownika,więc wiara nie jest w nas zbyt głęboko zakorzeniona.Jesteśmy dziecmi Boga,stworzonymi na jego podobieństwo a bliżej nam do Szatana.Waszym zdaniem to coś oznacza?
Pozdro dla ekipy..znaczy Jaśka,Avatara,Mańka,Insomnia,ROTTENA,Thar,i całej reszty o którj mogłem zapomniec
Nick:Seba Dodano:2006-07-15 07:26:59 Wpis:Bardzo fajna ta stronka... hmm wydaje mi sie ze zycie pozagrobowe musi istniec inaczej to wszystko nie mialoby sensu. Bog jest WIELKI a jego milosierdzie nieskonczone wiec ludzie wiezcie w BOGA mozecie wiele zyskac a napewno nic nie stracicie ! ps mam dopiero 18 lat a juz kilka razy mialem sny ze zgine wieku 19 lat myslicie ze moze to cos oznaczac ? prosze odpowiedzcie na moje pytanko. Pozdro dla wszystkich a w szczegolnosci dla Jaska !!!
Nick:Arashi Dodano:2006-07-15 00:17:11 Url:www.arashi.mylog.pl Wpis:Eh..śmierć..niby oczywisty a taki niewiadomy...jestem ateista i nie wieże w to, ze idziemy do nieba lub do piekła...moze po prostu gasniemy jak świeczki...na te pytanie nigdy nie odpowiemy..czym ona jest i co jest po niej.
Pozdrawiam^^
Nick:Papuś Dodano:2006-07-13 22:26:37 Wpis:memento morris
Nick:hybryda Dodano:2006-07-13 16:43:01 Wpis:Moje pojecie smierci brzmi nastepujaco:
Cialo, ktore posiadam jest tylko czyms w rodzaju opakowania i narzedzia zarazem, ktore zostalo mi dane zeby doskonalic swoja dusze i nabierac nowych doswiadczen poprzez doswiadczanie zycia i nauke.
Kiedy umre byc moze okaze sie ze udoskonalilem sie wystarczajaco do uzykania jakiejs wyzszej swiadomosci lub przeniesienia sie na inny etap rozwoju.
Konczac: Nie uwazam zeby smierc byla czyms strasznym. Jest to poprostu swego rodzaju oczyszczenie ktore kazdy byt musi przejsc co jakis czas w drodze do... no i wlasnie tutaj jest pytanie do czego:)
Uwazam ze jestesmy niesmiertelni, nic nie jest smiertelne, smierc to tylko zludzenie, korozja fizycznej materii.
Nick:gontarzyk Dodano:2006-07-12 23:34:39 Url:w robocie Wpis:Zostawiam po sobie ślad, byle jaki, ale jak umrę moi blizcy będą mogli tu przyjsć i dowiedzieć sie, ze wiem co to znaczy smierć, nie wazne czy sie jej boje, ale wazne, ze wiem co to jest śmierć...

Gdy będę gnić, to będzie jeszcze żyło jako pamiątka po mnie... sweet
Nick:jasiek Dodano:2006-07-12 21:41:26 Wpis:droga kiniu, mogę odpowiedzieć ci na twoje pytanie tylko wedle mojego widzi mi się,ale skoro się domagasz, to proszę.według mnie, to co jest po śmierci piękne być nie może,bo tam nic nie ma. jedyne z pięknych rzeczy i z jawisk jakie możesz zobaczyć,tudzież przeżyć, należą do tego świata.
pozdrowienia mojej ekipce :D
Nick:Kinia Dodano:2006-07-12 16:00:43 Wpis:Czy mógłby ktoś odpowiedzieć mi na pytania z 10.07.?? Byłabym bardzo wdzięczna:)
Nick:R_O_T_T_E_N Dodano:2006-07-11 23:00:45 Wpis:Ciekawe czy ktos tej nocy wpadnie na chata:>
Nick:jasiek Dodano:2006-07-11 22:39:12 Wpis:Thar, czy ty żartujesz? dawna matma trudniejsza od tej? widziałaś może poziom rozszerzony? ja rozwiązałem kilka starych matur z matmy i uwierz mi nie sprawiały mi one problemu.poza tym zostaje jeszcze czas droga THAR, teraz na jedno zadanie jest od 11 do 13 minut o ile dobrze pamiętam, a dawniej było 1 godzinę i 40 minut...no i te zadania wcale nie są takie kosmiczne,jak ci się wydaje na starej maturze, według mnie teraz są trudniejsze,choć nie wszystkie i to muszę również przyznać.

jeżeli chodzi o różnicę między polskim ustnym i pisemnym to trzeba zauważyć różnicę punktową między jednym i drugim. ustny egzamin to max 20 punktów, pisemny 70.różnica jest w takim razie znaczna jak widzisz i stąd też bierze się różnica między moim ustnym i pisemnym polskim. inną sprawą jest to, że do polskiego ustnego uczyłem się praktycznie z całych sił do tego,co prawda przez 2 dni po napisaniu pracy, ale zawsze, a do pismaka z polskiego nie uczyłem się dosłownie nic. na angielski powtórzyłem tylko czasy wszystkie i koniec. do matematyki przygotowywałem się solidniej :D

btw, dlaczego myślałaś,że jestem starszy, THAR?:)

p.s. matura z polskiego jest prosta i takie niskie wyniki jak mój są spowodowane tylko lekceważeniem i zaniedbywaniem tego przedmiotu, co też uskuteczniałem przez dwa i pół roku niemalże liceum, czyli nie przymierzając od drugiego semestru pierwszej klasy :P

pozdrowienia dla Insomnii,Riddicka,Avatara,Czarnej Perły i Rottena,ponaddo wszystkich maturzystów tegorocznych.
no i specjalne pozdrowienia dla THAR :)
i dziękuję :)
Nick:Thar Dodano:2006-07-11 19:05:13 Wpis:Aaaaaaa! No i serdecznie gratuluję zdania!
Nick:Thar Dodano:2006-07-11 19:03:43 Wpis:Dopiero w tym roku zdawałeś maturę? Nie obraź się, ale myślalam, że jesteś starszy ;)

Ja miałam tą wątpliwą przyjemność zdawać "starą" maturę. Moim skromnym zdaniem była trudniejsza - szczególnie matematyka pisemna i polski ustny. Teraz z matmy masz kilkanaście zadanek (a nie kilka kosmicznie trudnych), a z poskiego przygotowujesz się do prezentacji tematu, który znasz już bez mała od roku. Wybaczcie, ale nie rozumiem, po co taki polski... Przecież to się mija z celem. sam zresztą widzisz po swoich wynikach - pisemny na prawie 60 %, a ustny bezbłębnie.

Pozdrawiam
Nick:jasiek Dodano:2006-07-11 13:37:06 Wpis:matura w moim wydaniu.

polski podstawowy pisemny 59%
polski podstawowy ustny 100%

angielski podstawowy pisemny 98%
angielski rozszerzony pisemny 76%
angielski rozszerzony ustny 95%

matematyka podstawowa pisemna 82%
matematyka rozszerzona pisemna 82%

informatyka rozszerzona pisemna 26%


jestem raczej niezadowolony;/
Nick:Kinia Dodano:2006-07-10 14:10:13 Wpis:"Śmierć to klucz, który otwiera bramę do prawdziwego szczęścia". Ale czy to prawda?? My nawet nie wiemy co tam jest?? I czy "tam" naprawdę istnieje...
Nick:R_O_T_T_E_N Dodano:2006-07-08 14:09:28 Wpis:"Czasami mam ochote cos sobie zrobić..."-schudnij:]
Nick:Agusia Dodano:2006-07-08 10:18:51 Wpis:Czasami mam ochote cos sobie zrobić...
Nick:R_O_T_T_E_N Dodano:2006-07-08 06:37:43 Wpis:Po to Karolino aby placic rachunki za Neostrade
Nick:karolina Dodano:2006-07-07 18:05:50 Wpis:Stronka super!! bo mówi o naszej nędznej egzystencjii ;/ bo właściwie to nie wiem...po co żyje...Po to żeby się zamartwiać?? Żyje z myślą że umre więc po co jestem...??
Nick:czarno_czarna Dodano:2006-07-06 18:42:35 Wpis:Przyznaję, że nie spodziewałam się tego spotkania.
Właśnie przeczytałam WILKA STEPOWEGO.
Lubię żyć i lubię myśleć, że umrę,
człowiek tak się zmienia, moi bliscy już odeszli,
i moje bliskie zierzęta już nie żyją.
Pamiętam, że kiedyś pamiętałam coś innego.
Dziękuję Autorowi, do zobaczenia.
Nick:jasiek Dodano:2006-07-06 02:14:27 Wpis:szczerze mówiąc, to już od kilku dni robię coś, co rozpoczął mój ojciec. śmiałem się sam z siebie, że kontynuuję jego dzieło :)
pozdrowienia dla Insomnii.
« 1 2 3 4 5 ... 25 26 27 28 29 30 31 32 33 34 35 ... 191 192 193 194 195 »