Nick:Iselin
Dodano:2010-10-20 20:17:36
Email:imsoecl.ionokhaa@yy@aahkonoi.lceosmi
Wpis:Mnie także oczarowała ta muzyka :) Nie wiem,czy potrafiłabym obiektywnie dać jej 5,ale z pewnością weszła mi głęboko w serce. Słuchając jej, przenoszę się do dzikiej Montany. Jest w tym jakaś magia. Każdy utwór niesie sobą coś innego.
Nie potrafię być obiektywna. Dla mnie to wspaniała muzyka :)
|
|
|
|
|
|
|
|
Nick:Iselin
Dodano:2010-10-20 20:12:49
Email:imsoecl.ionokhaa@yy@aahkonoi.lceosmi
Wpis:Zdecydowanie najlepszy soundtrack z całej serii :)
|
|
|
Nick:Iselin
Dodano:2010-10-20 20:08:36
Email:imsoecl.ionokhaa@yy@aahkonoi.lceosmi
Wpis:Muszę przyznać,że muzyka urzekła mnie jak nic od bardzo dawna. W tym momencie nie potrafię być obiektywna. Uwielbiam ten rodzaj muzyki - przedstawiający sobą piękno natury, ogromne przestrzeni i wolność. Budzi to we mnie same pozytywne odczucia i jest źródłem wspaniałych doznań i inspiracji. Aż chce mi się chwycić za ołówek lub farby i stworzyć coś pięknego.
Bardzo podoba mi się motyw przewodni. Doskonale słuchało się muzyki oglądając jednocześnie piękne malowane krajobrazy w kinie. Już wychodząc postanowiłam sobie,że zdobędę tę muzykę choćby nie wiem co. Na szczęście,udało się :)
Bardzo polecam. Rozumiem,dlaczego może nie zasługiwać na 5,ale wdarła mi się w serce i wierzę,że nie jestem jedyna. Wielka szkoda,że niewiele osób zna ten soundtrack.
|
|
|
|
Nick:Iselin
Dodano:2010-10-20 19:43:32
Email:imsoecl.ionokhaa@yy@aahkonoi.lceosmi
Wpis:Zgadzam się w zupełności. Muzyka dosłownie wrzuca mnie w głęboki ocean. Wspaniale oddaje jego charakter. Po prostu uwielbiam ten soundtrack.
|
|
|
Nick:Iselin
Dodano:2010-10-20 19:30:20
Email:imsoecl.ionokhaa@yy@aahkonoi.lceosmi
Wpis:Z przykrością muszę nie zgodzić się z recenzją. Rozumiem,że każdy może mieć inny gust,ale dawanie "Mustangowi..." oceny "mocno naciągane 3" to w mojej opinii przesada.
Po pierwsze,jeśli zbyt duża ilość piosenek Bryan'a Adamasa jest drażniąca,warto pokusić się o Expanded score,gdzie znajdzie się znacznie więcej instrumentalnych kawałków. Będąc osobą,która to uczyniła,muszę powiedzieć,że główny soundtrack wypada bardzo ubogo w porównaniu z rozszerzonym. Najpiękniejsze kawałki (np. Reunion,Canyon Chase,Train Escape) znajdują się właśnie tam.
Po drugie,ocenianie głosu pana Adamsa jest moim zdaniem tutaj niepotrzebne. Każdy odbiera to inaczej. Nie jestem jego fanką,ale muszę przyznać,że piosenki z filmu urzekły mnie. Szczególnie niezwykle piękna piosenka "I Will Always Return".
Nie wiem,na ile jestem w stanie "ocenić" muzykę z filmu. Jednak wiem,że skoro potrafi obudzić tyle pozytywnych emocji u mnóstwa ludzi, stworzyć wspaniały nastrój dzikiego zachodu bez człowieka, pokazać emocje postaci, którą jest koń (co z pewnością nie jest rzeczą prostą), to nie może być to "nieporozumienie".
Ja z czystym sumieniem dałabym 4.
|
|
|