Nick:Paweł
Dodano:2007-04-07 10:43:22
Wpis:TA recenzja jest zerżnięta z soundtracks.pl:/
|
|
|
|
Nick:magda z Wadowic
Dodano:2007-04-07 09:36:08
Email:mlapd.zpiwa@zaarcuhhucraaz@awipz.dpalm
Wpis:Uwielbiam japońską muzykę...
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2007-04-06 00:24:21
Wpis:Nie ma co - kolejna dobra recka, kolejnej bardzo dobrej ścieżki Howarda :D
|
|
Nick:Mefisto
Dodano:2007-04-06 00:15:27
Wpis:A ja się zgodzę...no, prawie - wprawdzie 5 to dosłownie ciutkę za dużo (zbyt duże podobieństwo utworów wprowadza zamęt i na dobrą sprawę nie potrafię przywołać w pamięci piosenek, jak to miało miejsce np przy Chicago), ale naprawdę dobrze się bawiłem przy tym albumie, nawet bez znajomości filmu. Od siebie polecę jeszcze wersję DeLuxe, gdzie muzyki i piosenek jest jeszcze więcej, choć prawdę rzekłwszy, nawet odrobinę za dużo - być może uda mi się wysmażyć kiedyś recenzję o tymże ;)
|
|
Nick:Kuba
Dodano:2007-04-05 18:35:55
Wpis:Na początku odniosłem takie samo wrażenie. Muzyka sceniczna nigdy specjalnie do mnie nie przemawiała, ale coś jest w tej płycie. Jakiś rodzaj energii, która się udziela. Ocena końcowa nie wynika więc jako tako z mojego gustu, a przede wszystkim z wartości tej płyty, niesamowitych wokali, porywających utworów... To wielkie dzieło swojego gatunku, i tyle :)
|
|