Uff, odrazu mi ulżyło! A czy macie taką zasadę żeby nie błyszczykowac się z dziewczynami z Warszawy?

Nie, nie - spokojnie! Zasadą nr.1 błyszczykowców jest to, że wymiana wrażeń na temat danego produktu następuje tylko z osobą płci przeciwnej!

Boshe zaczynam się bać! Jeszcze mnie będzie chciał "błuszczykować"!

Ale my się nie będziemy całować tylko WYMIENIAĆ błyszczykiem! Kto ma niby jeszcze ochote na mojego buziaka?

Myśle że nie tylko Aneta, ale w to oczywiście mi nie uwierzysz! Poza tym Aneta jest już zajeta i nie moze sie z tobą całowac bo jej men będzie krzyczał!

Ale tylko Anetka ma na to ochote!

Anetko a skad wiesz kiedy jesdy jestem zazdrosny??? Czy aż tak topo mnie widać?? Krzysiu prosze Cię wymieniaj się błyszczykiem z kim chcesz byle nie z Anetką!

Ten skurcz to przeze mnie czy Tomka? Tomeczku, wymiana smakowych wrażeń błyszczykowych to nic strasznego - po prostu wymiana doświadzczeń z używania innych kosmetyków

łoj...ale słodkie to przytulenie az mnie skurcz w szyji złapał...tak silniusio mnie sciskałes :*:* mua p.s; hmm ja wiem kiedy Tomus jest zazdrosny

A zazdrość bo masz czego! Jakbym nie wiedział ze chcesz wymieniać się z szmiką z Anetą, to pewnie pozwoliłbym Ci się przytulić do niej! PS To nie jesteś zazdrość!

Już Ci zazdroszcze!

A ja przytule jak przyjade! Tak będzie przyjemniej (przynajmniej dla mnie)!

No to ja tule pierwszy baaaaaaaaaaarrrrrrrrrrdzo baaaaaaaaaaarrrrrrrrdzooooo mocno!

To psitulcie juz nie chlipam! Juz sie rozsmutaskowałam

Ja wiesz, że baaaardzo chętnie mógłbym to zrobić, no ale Ty masz pierwszeństwo, więc nie chciałem podpaść!