...bo u nas On był od 11.00 do 14.00!

Kłamiesz! Dziś go nie było bo Bartek mi mówił że go widział w Przemyślu!

Jak to nie? Był dziś i być może też Go słyszałeś!

Niestety jego głos znam bardzo dobrze! Zresztaon nie przyjeżdżałby do Rzeszowa zeby uwalić klocka w miejskiej toalecie!!

No to był to z pewnością głos Andrzeja - dziennikarza z Przemyśla! Fajny głos, nie?

Przykro mi bardzo ale nie słucham radia Rzeszów wiec jak mogą to być znajome głosy! Wydaje mi się że to raczej ktoś z ESKI! Ten głos brzmiał jak głoś kolesia czytającego serwisy z regionu!

To może koledzy z radia "Rzeszów"? Mieli daleko do swojej siedziby, a do konkurencji głupio im było przyjść!

A to ciekawe bo nie raz przechodza przez mickiewicza, słyszałem głośne okrzyki z miejskiej toalety!! A najdziwniejsze że to taki znajomy radiowy głos był!

Nigdy nie krzycze, zwłaszcza w toalecie!

I znowu nie zrozumiałeś mojej aluzji. Chciałem ci w ten sposób pwiedzieć żebyś nie krzyczał w toalecie bo może to komuś przeszkadzać!

Ok....napisze krótko i znikam do WuCe!

"Chcieć to móc! - powiedział facet z zaparciem siedząc na kibelu" Więc Krzychu nic straconego!

Chciałbym niewykluczać!

Jeszcze nie!! ALe nie wykluczas tego w najblizszym czasie czyli 5 miesięcy!!

Nic nie wydoiłem tylko z tego co wiem to pokarm pojawia się tylko w okresie pociążowym, a Ona w takim nie jest!