Ja sobie (w twoim rozumowaniu) też zazdroszcze!

Dlatego Ci zazdroszcze choć z jednego takiego!

KAżdy by chciał mieć depresje z powodu zbyt wielu związków!

Nie najdzie mnie wena, a raczej powiększy się depresja!

A i dobrze! Może jakas wena Cię dzieki niej najdzie!

Dziękuje! Co by tu napisać jeszcze żebyś komentował dalej? Hm....nadal nurtuje mnie ta nowa koleżanka od języków!

No dobrze w twoim przypadku "żywej"!

Jeśli już szydzisz to choć pisz"żywej"

Do ciebie pasuje jak ulał ludowe powiedzienie iż: "Chłop żywemu nie przepuści"

Powiedzmy!

Można by powiedzieć "młoda sześdziesiątka"!

I ją pocałowałem, bo takie są reguły gry! Nie była to staruszka, a starsza nastolatka!

Pamiętasz naszą rozmowę. A raczej twój dialog o wyczynach na weselu?? Może przybliże ci: Mówiłeś jak to się bawiłeś w hustaczkę z ludźmi aż nagle wypadło, że lmysisz pocałować staruszkę. Wtedy ja zapytałem "Odpuściłeś jej" aTy w pół słowa wrzasnąłeś "NIE"!!

Nie do końca zrozumiałem Twój przekaz!

Np. na weselach!!