Nie praktyka, a obserwacja! Łapy precz od Renaty!

No własnie i aj chce sie nauczyc tej sympatyczności. A nie ma jak praktyka!

Ja sam nie wiem jak sie wita Koleżanke!? Ale po wczorajszym telefonie mogę się domyślać, że powitanie będzie ...hm...sympatyczne!

Ale jesteś! chce zobaczyc jak sie wita " koleżanke" na dworcu! Bo sam będę witał niebawem Mikę!

Czy ja wiem?

Ale obiecaj ze dasz mi znać gdzie i kiedy !

Sam jeszcze dokładnie nie wiem, ale naprawde może być gorrrrrrrrrrrrrrrrąco!

Kurcze zdradź mi termin przyjazdu. Przybiegnę z aparatem żeby zobaczyć tę scenę!: D No i oczywiście uwiecznie ją na zdjeciach!

Hm...dzwoniła wczoraj i ...tęskni! Coś jak ja! Ale już niedługo! Powitanie będzie barrrrrrdzo gorrrrrrrrrrrrrrrrrące!

brawo Einstein!! Co tam słychac u Reni??

"K" jak Kobieta, a "R" jak Renata!

A nie przez "R"?!

Tak, jedna, ale Kobieta! Przez duże "K"!

Wiesz ja tez sobie nie wyobrażam takiego życia! Nie ma to jak jedna kobieta nie!

No, tym razem nie trafiłeś! Wiesz dobrze, że jestem niewspółczesnym niedorozwojem zwanym monogamistą! Zawsze byłem inny i w tym też odstaje, ale dobrze mi z tym! Jakoś niewyobrażam sobie życia jak coniektórzy!