To był mój pierwszy taki duży koncert w życiu. Własciwie na codzień nie słuchałam Lennego zaledwie kilka pioseneczek mi się podobało ale teraz po koncercie jestem pod wielkim wrażeniem. Na jakich koncertach byłam nigdy nie wypadały tak wspaniale, szok, ze głos lennego live brzmi lepiej niż z płyty! Biedni pewnie zmarźli nie przyzwyczajeni do takiej pogody. Zapewne myslą, że w Polsce zawsze tak wygląda lato
Całego klimatu nie da się opisac poprostu trzeba było tam być i tyle,,,
A pierwszy suport niestety nie znam nazwy była bym wdzięczna jakby mi ktoś napisał nazwe , normalnie az się popłakałam ze śmiechu jak usłyszałam rezerwę po niemiecku albo piosenkę o potrzebach fizjologicznych; "mamusiu",,, hhahahhah debeściaki!!!
Oj tak warto było jechac te 300km.
Pozdrawiam ciepło LET LOVE RULES!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!