« 1 2 3 4 »
Nick:prawie_nikt_:( Dodano:2003-08-11 19:14:23 Wpis:Cze , podoba mi się twoja stronka , szczerze mówiąc łezka mi sie zakręciła jak czytałem te wszystkie wpisy bo ile tam było prawdy o moim życiu :(( . Jak będe tak silny jak ty to i mi może sie uda . POZDRAWIAM !
Nick:Dermentor Dodano:2003-08-01 17:29:39 Wpis:Jest jeden lek na fobie spoleczną-byc moze to dziwne ,ale tym lekiem są wlasnie ludzie-bedac w osamotnieniu-mimo iz czujesz sie lepiej- mimo wszystko pogłebia tę dolegliwosc ,na ktorą choruje coraz wiecej ludzi-wiec apeluje-robcie wszystko aby wkrecac sie w jakies towarzystwo-pewne towarzystwo-zwiekszajcie liczbe znajomych-to na prawde dziala i z czasem fobia zostaje utylizowana-ale! trzeba walczyc i wychodzic do ludzi- leki nie pomagaja-tylko towrza złudzenia.
Nick:gada Dodano:2003-07-31 21:39:49 Url:http://www.gada.republika.pl Wpis:Ściągnęłam formy terapii z Twojej stronki, wydrukuje i poczytam. Moze oprócz leków...
Nick:mała Dodano:2003-06-24 22:16:37 Wpis:Witam wszystkich serdecznie !Otrzymałam adres tej stronki od mojej przyjaciółki. Ja wiele lat temu, także cierpiałam na podobne schorzenie, ale nie wiedziałam, co mi jest. Nawet nie umiałam szukać przyczyn moich lęków, ale nie pozwolily mi one na ukończenie wymarzonej szkoły plastycznej.
Ja także w pewnym momencie nie umiałam wyjść z wynajmowanego pokoiku między ludzi.
Koszmarne sny i samopoczucie dręczą mnie już od lat, ale inaczej potrafię spojrzeć na świat. Gdy porównam siebie do tamtej sprzed lat, to jestem dwiema innymi osobami.
Naprawdę, jeśli ma się kogoś bliskiego, kto postara się wszystko zrozumieć, można z czasem zapanować nad własnymi emocjami. Ja jestem przekonana, że uda się to każdemu, jeśli w to uwierzy. Pozdrawiam serdecznie. Cieszę się, że nie jestem sama w mojej "inności".
Nick:kamila Dodano:2003-06-22 01:36:21 Wpis:czytając o tobie wyłapałam tak wiele,co pokrywa się z moim życiem.w tym roku bede obchodzićswoje 18 urodziny,a takie nieprzyjemne życie mnie spotkało.już chcieli mnie zamknąć w szpitalu psychiatrycznym,ale sie nie dałam.walczę każdego dnia z moją depresją,a najgorsze są u mnie napady lęku.psychiatra przepisała mi afobam,staram się nie brać leków za często.ja też myślałam,że jestem sama....bo nikt nie wie jak to jest stracić matke,jażeli jej nie straci...tak właśnie jest z pewną grupą ludzi,takich jak ty i ja.nienawidze mojego życia od 6 miesięcy bo tyle to trwa.chętnie utrzymam z tobą kontakt.masz mój adres.czekam
Nick:michalek Dodano:2003-06-01 15:15:22 Wpis:witam
jak ktos chce pogadac to zapraszam moze sobie pomozemy
pozdrowienia dla wszystkich innawych
Nick:kwiatuszek Dodano:2003-05-02 15:59:41 Wpis:witam ponownie. przesylam pozdrowienia... wogle paranoja.... czekam na mature i musze wam powiedziac ze tak sie w zyciu jeszcze nie denerwowalam..
Nick:sabina Dodano:2003-05-02 13:41:20 Wpis:Dziekuję Ci za tę stronę.Znalazłam ja dopiero wczoraj.DZięki niej poczułam się dużo lepiej wiedząć że jest jeszcze ktoś oprócz mnie z takimi problemami. Pozdrowienia.
Nick:Pinki Dodano:2003-04-29 21:26:00 Url:www.bluesmania.prv.pl Wpis:Trzeba mieć nadzieje nawet gdy.... sami wiecie.
Nick:CrackPL Dodano:2003-04-28 18:15:29 Wpis:Cierpię na ostrą postać fobii społecznej. Panicznie się boję iż bez przerwy jestem obserwowany przez inne osoby a te mnie odrzucają i śmieją się ze mnie. Unikam kontaktu wzrokowego jak tylko się da. Okazało się jednak, że unikanie to pułapka.Ostatnio tak bardzo się nad sobą zacząłem roztkliwiać, że zapadłem na głęboką depresję. Straciłem całkowitą wiarę w siebie.
Nick:kwiatuszek Dodano:2003-04-25 18:17:21 Wpis:witam. chcialabym wam wszystkim przekazac troche pozytywnej energi.. ale niestety jej nie mam :(( mam nadzieje ze to minie. acha moja choroba zostala jeszcze nie odkryta i nie ma na nia lekarstwa... wiec musze sobie zostac z nia sama. :((
Nick:karmelcia Dodano:2003-04-24 21:38:53 Url:http://karmelcia.blog.pl Wpis:Hej! Trafilam tu, bo szukalam czegos na temat chorob ukladu nerwowego na jutrzejsza biologie do szkoly. To dobrze, ze taka strona jak ta powstala. Choroby, jaka masz, nie powinny byc tematem tabu. Ludzie powinni ze soba jak najwiecej przebywac i rozmawiac o takich chorobach. Szkoda, ze Polska jest tak malo tolerancyjnym krajem...:(( ale mimo to ciesze sie, ze taka strona istnieje...Moze dzieki Tobie ktos odnajdzie nadzieje? Oby! 3mam za Ciebie kciuki bys coraz lepiej sie czula we wlasnej skorze i swoim otoczeniu! Na pewno Ci sie uda!! :)

pozdroofki
karmeo
Nick:vell_who_tell Dodano:2003-04-23 00:50:29 Url:http://groups.yahoo.com/group/odwazni_inaczej/ Wpis:Czesc. ponawiam zaproszenie do grupy o nieśmiałosci i fobii:-) pozdrawiam all
Nick:ta_jedyna Dodano:2003-04-18 09:57:04 Wpis:Cześć widzę ,że się nieźle namęczyłaś , ja też miałam i mam nadal podobne objawy .. ale to nie jest jeszcze choroba myśle ,że problem tkwi we mnie ... czasami nie mogę wyjsc na miasto bo jak spojrze sobie w lustro to....... odechciewa mi się wszystkiego ... wszystko mi nie odpowiada ... boję się być z kimś ,żeby go nie zranić po prostu jestem dziwna . Pozdrowienia i życzę sukcesów w zwalczaniu choroby ...
Nick:kasia Dodano:2003-03-29 19:03:52 Wpis:super strona tylko szkoda ze czytajac ze jest malo opisanaych przypadkow uleczenia odebralo mi to troche wiare
Nick:vell_who_tell Dodano:2003-03-29 01:23:32 Url:odwazni_inaczej@yahoogroups.com Wpis:Cześć :-)chcemy rozmawiac i wymieniac doswiadczenia w sprawie fobii spolecznej. Przyłączcie sie do nas, zapraszamy do odwazni_inaczej@yahoogroups.com
Nick:Anna Blackie Dodano:2003-03-27 10:37:15 Wpis:Hej! Chciałabym powiedzieć, że rozumiem to co czujesz, bo pomimo iż jestem młodsza czasami mam podobne objawy. Może nie emanuję apatią do ludzi, bo ja właśnie w nich znajduję lekarstwo, ale mam napady paraliżującego strachu - niewiadomo przed czym. Powiem Ci, że to bardzo bardzo trudne, ale najważniejsza(przynajmniej w moim przypadku) jest głęboka wiara i nadzieja w to, że będzie dobrze. Teraz jest ze mną lepiej, dzięki moim przyjaciołom i rodzinie obeszło się bez psychiatry, chociaż leki od nerwicy brałam. Czasem wciąż biorę tabletki na uspokojenie. Zastanów się, czy w Twojej rodzinie nie ma kogoś niodpornego psychicznie, bo to może być dziedziczne, tylko ty o tym nie wiesz. Może ktoś z Twoich bliskich miał podobne problemy z nerwicą? Trzymaj się cieplutko, przesyłam moc pozytywnych słów! :-)
Nick:52 Dodano:2003-03-18 17:15:31 Url:lublin Wpis:Strona podoba mi się.Pozdrawiam wszystkich.
Nick:śmietniczkowy_facet Dodano:2003-03-18 16:21:07 Wpis:Bardzo fajna strona. Super, że ktoś stworzył coś takiego. Życzę powodzenia w radzeniu sobie z fobią! :)
Nick:Jagoda Dodano:2003-03-09 20:48:55 Wpis:Ja też mam takie problemy, ta strona to bardzo dobry pomysł. Sama staram się walczyć
z tym od wielu lat. Często jestem niezadowolona, że nie zareagowałam tak jak
bym chciała, tzn. nie powiedziałam nie bo...
i tu zawsze mam kupę wytłumaczeń, ale tak naprawdę to i tam w głębi duszy wiem, że tak nie jest.
« 1 2 3 4 »