Nick:dzikus
Dodano:2003-01-20 20:42:54
Wpis:adrian!!!!!!!!!
nie w*****alaj sie tu ponownie , bo cie zasieka!!!!!!
"ruuuuun bitch, ruuuuuuuun!!!!!!!!!!"
|
|
|
|
Nick:dzikus
Dodano:2003-01-20 20:37:08
Wpis:ja *****ole.....
rowniez nie mam zamoiaru sie wtracac, ale zaznacze tylko ze mowa o "warszawskich numerach ip" jest rowniez bez sensu, gdyz w roznych dzilenicach roznie te numery wygladaja, w zaleznosci od dostawcy uslugi (tv, kabel, wlasny serwer itp.), tak wiec nie sadzciwe ze wszystko co z warszawy zaczyna sie na cyfre "1".
a u nas w miescie to faktycznie chyba wiekszosc osob ma inet z tego samego zrodla i stad takie same cyfry poczatkowe 217
do ciebie adrianie:
mow za siebie a nie za nas obu bo para jeszzce nie jestesmy (przynajmniej narazie:] ), nie potzrebuje zatem twoich "niedzwiedzich przyslug", jak uznam to za stosowne sam sie wlacze w dyskusje na stronie. a poniewaz toczy sie ona na tematy dla mnie nie istotne wic sie nie wlaczam. to tyle
p.s. tak swoja droga to niezle mag dajesz, hehe
|
|
Nick:masło
Dodano:2003-01-20 20:21:40
Wpis:Gratulacje dla MaG'a za bardzo obszerne wypracowanie!!!Nie wiem co jest w nim napisane(za dużo czytania)ale się z nim w pełni zgadzam,bo MaG to mój "bikebrother" i bede zawsze po jego stronie...nie jestem żadnym pedałem ale wirem że jakiś szvczoch który zobaczył rower pierwszy raz w życiu 3 miesiące temu nie ma prawa kierować jakichkolwiek głupich komentarzy do kolesia który na rowerze jeździ juz od dawna i może ocś zareprezentować swoją osobą.
to chyba tyle
|
|
Nick:cannon
Dodano:2003-01-20 19:24:48
Wpis:yyy....nie chcialbym sie wtracac czy cos...ale chcialbym tylko zaznaczyc mala niescislosc....cannon to jest Konrad tzn ja:) a Michal to jest Michal...;- i niech nie myli kolegow z Warszawy ten sam IP tzn 217.97.45.70 bo to tylko ten sam serwer-wydawalo mi sie ze studenci jednej z najlepszych uczelni technicznych w Polsce biora pod uwage taka mozliwosc:P .... a btw..teraz jestem jeszcze gdzie indziej wiec nie musicie 'radarowac' tego IP :) heh....WSZELKA ZBIERZNOSC IP JEST PRZYPADKOWA....dowidzenia
|
|
Nick:Szczeka
Dodano:2003-01-20 18:45:55
Wpis:P.S.A MaGiem gardze gdyz zjada wlasne kozy!
|
|
Nick:Szczeka
Dodano:2003-01-20 18:45:04
Wpis:Uslyszalem Szczeka! i jestem pelen pogardy dla nicka: Adrian. Plugawcze czemu chcesz cos od prawego czleka ty krnabrny niesforny typie?! Myslalem, ze utonales juz w ustępie? Nie...god damn!Zyjesz ty robalu!!....
|
|
Nick:Hrabia Antichristo
Dodano:2003-01-20 18:30:39
Wpis:Sprostowanie: Szczęka, a właściwie Grzesiu :)))))))))))))))))))))))))))))))))))
ma IP kończący się na 79, ten zaś młody i spasiony niczym koSHIT osobnik, to jakiś szczoch o imieniu "Michał" cokolwiek to oznacza. Z resztą proszę zwrócić uwagę na wspaniałą kolekcję numerów IP zamieszczonych w jednym z wielu bezsensownych wpisów koCHIT'a.
|
|
Nick:Adrian
Dodano:2003-01-20 17:17:50
Url:www.streetride.vel.pl
Wpis:Ech Szczeka !
Teraz to sie przyczepiles do Mag/usa. Ja i Dzikus ci caly czas dogadywalismy, to sie wziales za kogos innego. Natomiast gratuluje odwagi z podaniem imienia.
A co do strony Bikemania to cos z nia nie tak - polowa (wiekszosc) linkow nie dziala.. porazka.
|
|
Nick:Michał
Dodano:2003-01-20 16:31:35
Wpis:Nie wysilaj się nawetw pisaniu o tym, że brak mi argumentów (dlaetego nie będę Cię komentował), poprostu chce zakończyć tę głupią, nie prowadzącą do niczego dyskusję. W niektórych sprawach masz rację, ale w niektórych się wcale z Tobą nie zgadzam. Nie widze sensu dalszej kłótni, dlatego nie będę juz podejmował żadnej dyskusji z Tobą. Nawet owo "słynne" zdanie usunąłem.
|
|
Nick:Michał
Dodano:2003-01-20 16:12:25
Wpis:chyba jednak ty nie potrafisz czytaz ze zrozumieniem
|
|
Nick:Michał
Dodano:2003-01-20 16:10:33
Wpis:przeczytaj wszystkie wpisy, a nie kilka ostatnich, Ciebie nawet nie chce mi sie komentowac
|
|
Nick:MaG\
Dodano:2003-01-20 15:18:00
Wpis:Po 1, pozwole sobie sprostowac pewna bardzo istotna nieścisłośc:
Nie pisalem na ksiedze bikemanii nic o manualu. Jezeli potrafisz czytac ze zrozumieniem, albo w ogole czytac to zauwazysz, ze nic o tym tricku w moich wpisach nie ma.
Po 2, pozwole sobie przedstawic moja wypowiedz ubarwiona cytatmi:
Cytat nr 1: "Na tej podstawie napisałem to \"słynne\" zdanie. Sam napisales, ze \"chciałbyś się tego nauczyć\"." - otoz w tym momencie ewidentnie dajesz dupy i odkrywasz swoj blad. Napisales to zdanie ironicznym tonem, tak jakbys wysmiewal sie z goscia ktory chcial sie czegos nauczyc czytajac porady na twojej stronie. (nie musze tego udawadniac bo kazdy kto ma troche intelektu, zauwaza po przeczytaniu jaki wydźwiek ma to nieszczesne zdanie)
Cytat nr 2 (nawiazujacy do cytatu nr 1): "Nigdy nawet nie pisałem, że dobrze jezdze, rower w momencie wypadku mialem miesiac i dopiero sie uczylem jako tako jezdzic." - skoro twierdzisz ze sam nie jezdzisz dobrze to takimi wlasnie ironicznymi tekstami nie wysmiewaj sie z tych ktorzy czegos jeszcze nie potrafia, a chca sie nauczyc. A jezeli ignorujesz cos takiego to licz sie z tym ze ktos cie potraktuje dokladnie tak samo.
Cytat nr 3: "Stronę zrobiłem dla swojej przyjemności, wcale mi nie zalezy na tym aby ktos tam wchodzil. Chcialem zrobic o czyms zrobic strone, zrobilem o kolarstwie." - tutaj po raz kolejny dowodzisz czym jest dla ciebie ta strona i jak traktujesz ludzi ktorzy ja odwiedzaja i calkiem powaznie chca czerpac z niej wiedze. A poza tym tacy wlasnie tworcy stron, ktorzy robia strony nie wazne o czym, byle je miec, przynosza wstyd i plugawią cale oblicze internetu ktory ma byc zrodlem powaznych informacji popartych znajomoscia tematu i ew. doswiadczeniem. Za sprawa takich ludzi powstaje masa c***owych, nic nie wartych stron ktore tylko zapychaja internet. Przykladowo: W mojej glowie zrodzila sie idea posiadania strony, nie wazne jakiej, a wiec zrobie sobie strone o hodowli jedwabnikow we wschodniej Kenii, to nic ze sie na tym nie znam. Ale przeciez chce miec swoja strone. A i tak nikt nie musi jej odwiedzac...
Czy to jest ma jakis glebszy sens? - NIE.
Cytat nr 4: "Jezeli chodzi o te zdjecia to jakiś rok temu na ircu sam mi pozwoliles umiescic te zdjecia." - byc moze pozwolilem ci je umiescic rok temu, ale w tej chwili juz ci nie pozwalam. W miedzy czasie sam poszkodowany - Konrad, upominal sie w ksiedze bikemanii o te zdjecia ale ty to zignorowales. To bardzo nie ladnie z twojej strony bo to wlasnie Konrada slowa powienienes potraktowac bardziej powaznie niz moje.
Cytat nr 5: "Trzeba pamietac o tym co sie mowilo." - dziekuje za dobra rade. No comment.
Cytat nr 6: "Nie jestem tez zadnym \"mistrzem\" i sam to sobie wymysliles, poniewaz nigdy nawet nie pisalem ze dobrze jezdze." - z kontekstu zdania, w ktorym zawarlem okreslenie ciebie jako 'mistrza' powinienes wywnioskowac, ze nie bylo to prawdziwe okreslenie twojej osoby. Jezeli masz trudnosci z zauwazaniem takich rzeczy to na przyszlosc bede je wrzucal w cudzyslow.
Cytat nr 7: "Nie widze tez powodu zeby Cie przepraszac, sam napisales o tym jezdzeniu na jednym kole." - to bardzo zle o tobie swiadczy, ze nie poczuwasz sie do przeproszenia mnie i nie zauwazasz tego co zrobiles. Moge to sobie wytlumaczyc tym ze jeszcze jestes mlody i nie do konca wychowany przez rodzicow. (kazdy zauwazyl ze ten twoj tekst na bikemanii byl bardzo niestosowny i troche obrazliwy, a wiec przeprosiny powinny znalezc tutaj swoje miejsce)
A o tym ze sam napisalem o jezdzeniu na tylnym kole wspominalem wyzej aczkolwiek dopowiem jeszcze, ze to i tak nie usprawiedliwia takich niestosownych komentarzy z twojej strony.
Cytat nr 8: "Jak nie wiesz skad to wzialem to wejdz na ksiege gosci na bikemanii." - no wlansie, wchodze i po raz kolejny w swoich wpisach nie zauwazam nic o manualu i o tym na jakim jestem stadium jego nauki.
Na koniec... przemysl dokladnie sprawe zanim zaczniesz sie tlumaczyc. W przeciwnym wypadku sciagnij to ze strony, przepros i zamilcz.
|
|
Nick:Michał
Dodano:2003-01-20 13:32:26
Wpis:Jeszcze jedno: na jednym kole jak mi dobrze pojdzie przejade gora 10m, zreszta sam w "poradach" napisalem ze sie dopiero ucze
|
|
Nick:Michał
Dodano:2003-01-20 13:13:53
Wpis:"Jeszcze jedno.. chcialem poczytac profesjonalne porady.. np jak sie naucz jezdzic na tylnym kole bo bardzo chcialbym sie tego nauczyc a nie umiem.. widzialem w stalowej takiego chlopaka co jezdzil tak trzymajac kierownice jedna reka!:P ...i no cos sie zepsulo na tej stronie bo do zadnego dzialu nie moge wejsc! Cos sie php sypnelo... oj nie ladnie =]
MaG "-Na tej podstawie napisałem to "słynne" zdanie. Sam napisales, ze "chciałbyś się tego nauczyć". Nigdy nawet nie pisałem, że dobrze jezdze, rower w momencie wypadku mialem miesiac i dopiero sie uczylem jako tako jezdzic. Stronę zrobiłem dla swojej przyjemności, wcale mi nie zalezy na tym aby ktos tam wchodzil. Chcialem zrobic o czyms zrobic strone, zrobilem o kolarstwie. Jezeli chodzi o te zdjecia to jakiś rok temu na ircu sam mi pozwoliles umiescic te zdjecia. Trzeba pamietac o tym co sie mowilo. Nie jestem tez zadnym "mistrzem" i sam to sobie wymysliles, poniewaz nigdy nawet nie pisalem ze dobrze jezdze. Nie widze tez powodu zeby Cie przepraszac, sam napisales o tym jezdzeniu na jednym kole. Jak nie wiesz skad to wzialem to wejdz na ksiege gosci na bikemanii. To chyba tyle.
|
|
Nick:Hrabia Antichristo
Dodano:2003-01-20 00:07:17
Wpis:Kuba, nic się nie przejmuj. Oba te *****olone grubasy :))))))))))))))))))))))) (dla przypomnienia podam proporcje: 170 wzrostu i tyleż samo wagi) nie dostosowane przez naturę do pewnych funkcji życiowych oraz w tym przypadku jazdy na rowerze, jedyne co umieją to bycie złośliwym. Tylko tyle im pozostało.
Niektóre SHITy są guru na listach dyskusyjnych ośmieszając rowerzystów ze Stalowej, inni „tworzą” strony „rowerowe” ****a, nie mając pojęcia na czym ten sport w ogóle polega, a docinki typu: „Na przykład Pan duże M ciagle nie może się nauczyć rabanego manuala...”, oraz „I nie gaś się Krzysiu, bo holo i tak skacze lepiej od ciebie”, są tylko przykrywką odwracającą uwagę od braku ich własnych umiejętności. Zapraszam bardzo gorąco do pokazania światu tego, co naprawdę oprócz sumo potraficie.
Już niedługo złośliwość obu tych rozpieszczonych bachorów będziemy mogli nazwać ZŁOŚLIWOŚCIĄ RZECZY MARTWYCH.
P.S. W dalszym ciągu czekam aż przyjdziesz po bajkbordy koSHIT, oraz jak już wspomniałeś / wspomniałaś do olania mnie („... a co do ciebie to leje na ciebie i nie chciałoby mi sie nawet rozdawać twojego numeru gg”).
|
|
Nick:MaG\
Dodano:2003-01-19 23:37:31
Wpis:y=u
|
|
Nick:MaG\
Dodano:2003-01-19 23:37:04
Wpis:Czy rozumiesz choć troche logike tych czynow? Nie ma litosci dla skyrwysynow!
|
|
Nick:abpPaetz
Dodano:2003-01-19 22:37:17
Wpis:Trafimy Panie Michale, trafimy..."juz niech Pana o to glowa nie boli Panie lezyseze" tfuuu...ledaktoze mialo byc....
|
|
Nick:MaG\ tudzież Pan Duże M
Dodano:2003-01-19 22:10:50
Url:foki.pl
Email:mmaogcn.oeohse@hh@eshoeo.ncgoamm
Wpis:Do Michałą redaktora i admina bikemania.prv.pl (zachecam tez innych do lektury)
Witam!
Najpierw pozwole sobie skopiowac to, co mnie skłoniło do siedzenia i pisania w tym momencie.
"Strona istnieje, zeby cieszyc nas - redaktorow. Wiec, ze sie tak wyraze, gówno mnie obchodzi co tu beda pisac stalowowolscy wymiatacze :P. Wiekszosci sie ta strona podoba. Jak cos nie musicie tu wchodzic. Chociaz niektorym by się to przydało. Na przykład Pan duże M ciagle nie może się nauczyć rabanego manuala... Heh, wchodzcie tu i sie wpisujcie, niektore wpisy mnie bawia :D"
1. "Wiec, ze sie tak wyraze, gówno mnie obchodzi co tu beda pisac stalowowolscy wymiatacze :P." - Bardzo nie ładnie traktujesz ludzi odwiedzajacych ta strone, zarowno tych ze stalowej woli, jak i spoza niej. Ciekawe, co mysla sobie ludzie, ktorzy odwiedzaja ta strone i juz na pierwszym kroku zostaja oczarowani zyczliwoscia i patetycznym jezykiem tworcy owego "dziela"? W polaczeniu z tym, co napisalem nizej zauwazam ze twoje "gowno mnie obchodzi" przybiera na sile. Nie dobrze.
2. "Jak cos nie musicie tu wchodzic. Chociaz niektorym by się to przydało. Na przykład Pan duże M ciagle nie może się nauczyć rabanego manuala..." - to zabrzmiało tak, jakby na tej stronie znajdowaly sie niezbędne informacje dla takich nieudacznikow jak ja, ktorzy jeszcze nie moga nauczyc sie owej banalnej sztuczki. A tymczasem kazdy widzi, ze zadnych wartosciowych instrukcji tutaj nie ma. Wspolczuje ludziom, ktorzy przypadkowo odwiedzaja "BIKEMANIE" i oczekuja profesjonalnego podjescia do tematu. Druga sprawa to sposob, w jaki, Michale, okresliles w tym zdaniu manuala. Nazywanie go "rabanym" swiadczy o doskonalym opanowaniu owej "sztuczki" przez pana redaktora, a wiec i znajomosci podstawowych zasad, jakimi powinien kierowac sie taki poczatkujacy Pan Duze M. Niestety zapomniales umiescic ich na stronie. Twoja wypowiedz zabrzmiala tak, jakby manual byl czyms zwyklym jak chociazby jazda bez trzymiania kierownicy (czyzbys tego wlasnie "tricku" probowal na pamietnym zjezdzie?), a ty sam, piszac to, zdajesz sie twierdzic, ze sam w ten wlasnie sposb poruszasz sie po miescie i ten trick jest dla ciebie dziecinnie prostym. Na tej podstawie rzucam ci wyzwanie do pokazania twoich umiejetnosci, bo moze sie myle, moze jestes niesamowitym wycinakiem, ktory manualem "wymiata" niczym Bobby Root (zakladam, ze wiesz kto to).
Pomijam inne rzeczy ktore rzekomo sie tu znajduja, a jednak na prozno ich szukac. Mysle, ze nia ma sensu, zebym sie rozpisywal i ocenial ta strone, bo kazdy, kto siedzi w temacie bez problemu doceni jej "profesjonalizm".
Odnosnie zdania: "Strona istnieje, zeby cieszyc nas - redaktorow", widac ze jestes niedouczonym webmasterem i nie znasz podstawowych zasad i wymagan internetu. Przeciez ogolna idea internetu mowi, ze jest to siec, ktora ma sluzyc pomoca i informacjami jego uzytkownikom, nonsensem jest wiec robienie stron dla wlasnej satysfakcji. Powinny one byc budowane dla ludzi, a nie dla samego siebie.
3. "Na przykład Pan duże M ciagle nie może się nauczyć rabanego manuala..." Drogi Michale, co cie sklonilo do napisania owego zdania? Czyzbys nie byl w pelni zdrowych zmyslow w tym momencie? A moze masz problem ze zwieraczem odpowiedzialnym za powstrzymywanie lawiny glupot, bedacych produktem twojej slepej furii? Jak inaczej mozna wytlumaczyc zamieszczanie tego typu wypowiedzi na "Pierwszej Stalowowolskiej Stronie Rowerowej z Przyszloscia", ktora to niewatpliwie czyta cala Polska? To jednak normalna przypadlosc w twoim wieku: brak jakichkolwiek argumentow zastepujesz zlosliwym, wyssanym z dupy tekstem i myslisz, ze cel osiagnales. Blad. Koncepcja twojej zemsty na mojej osobie za zamieszczenie upomnien odnosnie "podkradzionych" zdjec nie wypalila i teraz badz pewien, ze twoja glupote bedzie sie wypominac jeszcze przez dlugi czas. Zakladam jednak, ze pewien wplyw na uposledzenie twojego "wewnetrzengo" zwieracza mial powazny wypadek, w prawdzie na jednym z najlagodniejszych zjazdow, jakie mozna sobie wyobrazic, ale przeciez TY, wypominajacy innym braki w technice jazdy mistrzu, musiales zostac powalony na ziemie w jakis niewyobrazalny sposob, bowiem na tak banalnym odcinku taki genialny, znajacy sie na rzeczy i szydzacy ze wszystkich "niedouczonych" bikerow specjalista nie mogl dac sie zalatwic przez byle drzewko.
Okazuje sie jednak, ze zaden z ciebie mistrz. Duzo jezdze zarowno po miescie, jak i po lesie, i gdybys byl tak wybitnym bikerem, na jakiego wskazuja twoje niebanalne sady na pewno widzial bym cie czesciej (ba, w ogole bym cie widzial). Najgorsze jest to, ze w tym pechowym dla ciebie zdaniu, oceniasz mnie bardzo negatywnie, a sam nic nie reprezentujesz (stwierdzam to na podstawie spostrzezen). Zastanawiam sie tez skad wiesz co to manual, pewnie spedziles sporo czasu przed monitorem komputera w poszukiwaniu slowniczka pojec rowerowych.
A odnosnie samego manuala: nauczylem sie go wbrew temu, co uslyszales od rownie zlosliwej i ograniczonej postaci i jestem pierwszym czlowiekiem w tym ***anym miescie, ktory to potrafi. A wiec bardzo nietaktownym i, delikatnie mowiac, niemadrym posunieciem z twojej strony bylo napisanie tego "czegos" na twojej stronie. Jezeli zabierasz sie za ocenianie ludzi i tego, co potrafia pokazac na rowerze, a czego nie, to wez swoj rowerek, wyjedz na miasto, czy do lasu i wtedy sobie wszystko wyjasnimy. Dopiero wtedy bedziesz mogl z czystym sumieniem ocenic, czy faktycznie jestem tak kiepski w tym, co robie. Bedziesz mogl poprzec swa ocene naocznie zaobserwowanymi faktami.
4. "Heh, wchodzcie tu i sie wpisujcie, niektore wpisy mnie bawia :D" - to dowodzi ze nie traktujesz powaznie twojej strony i wszelkich uwag, ktorych udzielaja ci odwiedzajacy ją ludzie. A przeciez "Pierwsza Stalowowolska Strona Rowerowa z Przyszloscia" powinna brac pod uwage zdanie innych, by moc podazac w jakims niekonwencjonalnym kierunku, do czego przeciez zobowiazuje jej "przyszlosciowe" imie. Chwilowo to, czym mozesz sie pochwalic to najwyzej embrion, podobny do setek innych, znacznie skromniej nazwanych stron. Wszyscy czekamy na dalsze stadia rozwoju...co zaprezentuje w pelni rozwiniety plod?
Przemysl to wszystko i czym predzej napisz mi tu ladne przeprosiny. Chcialbym tez wiedziec, jakimi pobudkami kierowales sie piszac to slynne juz zdanie (jezeli pogubiles sie w mnogosci wszystkich cytowanych przeze mnie wypowiedzi przypomne, ze chodzi o to z manualem), wskazane by tez bylo, bys sciagnal to ze swojej strony. Jezeli tego nie zrobisz bede musial uzyc bardziej drastycznych srodkow, a nie chce mi sie przemeczac zbytnio. Takze nie zmuszaj mnie do tego, bo sie zezłoszcze i tak, jak gdzies juz napisalem: "zapukam do twych drzwi'. I jeszcze jedno - nie ignoruj mnie i uwierz, ze mam spore wplywy tu i tam i moge ci niezle namieszac.... i nie mysl ze cie strasze =]
|
|
Nick:Michał
Dodano:2003-01-19 18:51:24
Wpis:'Panie adminie - "kolednicy" niebawem zapukaja do Twych drzwi' - podac "kolednikom' adres czy sami trafia?
|
|