Nick:shannon
Dodano:2006-03-30 19:35:06
Wpis:a tak troche nie w temacie, to budziki w kom działają nawet przy wyłączonym telefonie;)
|
|
|
|
Nick:meg
Dodano:2006-03-29 22:13:42
Wpis:Eee... Nieumięjętność otworzenia syropu nie jest wadą, a SŁABOŚĆIĄ FIZYCZNĄ. Tak więc tego sie nie da nauczyć, SONIU ;p Btw - odezwij się do mnie na gg, babo wredna :]
|
|
Nick:Angel-of-dreams
Dodano:2006-03-29 21:32:41
Wpis:Ja nie umiem nawet ubic dobrze smietany mikserem :) so don't worr nie ma czlowieka idealnego i kazdy ma swe wady. Jeszcze nauczysz sie otwierac syrop itp ;)
|
|
Nick:oktober
Dodano:2006-03-29 20:29:49
Wpis:"Są ludzie, (...) Kolejna ironia..." ...... bardzo Cie lubie..... szkoda..? / / a jeśli o cytat chodzi... heh, dzisiaj pisałam na lekcji wypracowanie... dostałam właśnie ten cytat do opracowania.... buziak :*
|
|
Nick:NIULKUŚ;* LofamCiem
Dodano:2006-03-29 09:03:47
Wpis:Co do testów, to jestem kobietą (90 pkt.).. A wiesz, że u mnie też sierota, wędrowiec, wojownik ale jeszcze męczennik.. Cytat, o ile się nie mylę z Lalki.. Heh.. Teraz do rzeczy.. 26.03 ---> widzisz, w sumie jakbym się zastanowiła, to powiem Ci, że to w sumie prawda jest.. Liczy się gonić króliczka, wtedy te chwile są powodem do szczęścia, jak coś się udaje, jak ktoś wykazuje zainteresowanie.. A jak już zlapiesz króliczka, to zaczyna Ci się nudzić, bo nie musisz robić już nic, żeby Go gonić, bo.. go masz.. I to jest taki syndrom, który zawsze mnie dotyka... :/ Dlatego najwaspanialsze chwile przeżyłam dotychczas z innymi ludźmi.. "Dlaczego jest tak, że kochają nas Ci, na których miłości nam nie zależy, a my kochamy tych, dla których nie istniejemy??.." 27.03 ---> mi też brak silnej woli, kiedy tylko sobie coś postanowię.. Kiedyś byłam silniejsza.. Ten cały Kevin leci w każde święta po dwa razy na każdym programie, beka z tego jest.. NO ale dialog rzeczywiście bardzo mądry i wzruszający.. A z tymi wiadomościami to znowu muszę przyznać Ci rację.. No, ale wiedz, że do mnie możesz pisać zawsze, jak masz zły humor, dobry, czy nie masz go wcale:P I would like to help U... Now and somewhen.. 28.03 ---> chyba też nie poradziłabym sobie sama w domu.. niby zostawałam w wakacje sama, w sumie 1/3 wolnego spędziłam sama w domku.. ale byłam sama - niezależna, mogłam nie jeść, moglam spac, do ktorej chce, moglam nie sprzątać.. co innego jak w domu byłby ktoś jeszcze oprócz mnie, a zwłaszcza chory.. chyba nie umiałabym się nim zająć.. jestem jeszcze takim dzieckiem...... i pomyśleć, że za pół roku będę już prawnie dorosła... :/ Kontemplacja...
|
|
Nick:: * marcyś
Dodano:2006-03-24 20:45:57
Wpis:oj meg.... Nie wiem czy troche nie przesadzasz... Zawsze jest tak, że znajomość zaczyna sie super, a gdy przychodzi codzienność i mijają kolejne szare dni ta radość blednie i gdzieś zanika. Sztuką jest utrzymać miedzy sobą to ciepło. Być jak takie "stare dobre małżeństwo" Sama mi mowiłaś, pamietasz cytat o miłosci o chrzcie? można to tez odnieść do przyjaźni./ / Nie możemy mieć nikogo na wyłączność, nawet ukochanym facetem czy dziewczyną musimy sie z kims dzielić, bo inaczej unieszczęśliwiamy tą osobe i samych siebie. Mówiłam Ci o malwinie, prawda? Nasza zażyłość stałą sie paskudnie męczącą klatką. Myśle, ze nie mozna sie tak uzależniać od jednej osoby. Pytasz gdzie jesteśmy. Kurcze, czy Ty myślisz, że ja jestem obsypywana sesemesami "co tam dzisiaj robisz, jak sie czujesz?" O mnie znajomi przypominają sobie jak coś potrzebują. I ja zwykle też. Gdy wracam do domu po 20 zwykle nie jestem w stanie myśleć o nikim innym poza samą sobą. Jasne, chciałabym miec takiego magicznego kogoś, ale wiem że jeśli kogoś takiego spotkam to i tak bede musiała na tego kogoś długo czekać... Staram sie nie pogrążać w samotności, i po prostu nie patrze na komórke. Jaki ja właściwie mam sygnał na smsa...? Dobra, troche Cie rozumiem, ale... po prostu nie wiem czy tego typu notki odniosą pożądany skutek. sory.
|
|
Nick:meg
Dodano:2006-03-23 22:31:49
Wpis:Wiec czemu nie napiszesz czegos odnosnie notki? ;p
|
|
Nick:no jak to kto?
Dodano:2006-03-23 21:19:23
Wpis:nie cierpie widoku "zera" pod notką : *
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 20:16:21
Email:jlups.tpywn@k0a0_0110_0a0k@nwypt.spulj
Wpis:Zabije Cie bestio !!! Za te zdjecia klasowe... O mamo... Ja tak wygladalam?! aaaa !! ;)
Co do mojego bloga...to juz nie prowadzę;) Możliwe, że będę zakładać nowego :) Ale jeszcze nie wiem...
A co do Twojego...podoba mi się:) Ma styl... Będę wpadać(mam nadzieję:/) częsciej, żeby poczytać co ciekawego(lub nawet i nie;)) napisałać:)
Buźka:*
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 20:08:56
Wpis:I znow nie ma?! Kurwa... no !;/ Wiec z tego serducha zycze Ci wszystkiego naj i spelnienia najskrytszych marzen i przede wszystkim usmiechu x) A mnie w Donegalu nawet piwa nie chcieli sprzedac ! ;) Ale ja przeciez gowniara jestem ;) (ja kcem 27.10!!:D)
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 20:06:53
Wpis:ejjj ? gdzie reszta komenta ? :hmm: No wiec ja Ci zycze z calego serducha
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 20:05:13
Wpis:A ja sobie nastawiłam budzik na 23:50 ale zasnęłam ;(;(;( A chciałam być pierwsza....:) Nie udało się...Nie umiem składać zyczeń:/ Poprostu...wiesz, że ja Ci życzę wszystkiego naj...tak z głębi serducha
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 19:58:30
Wpis:Unikać Skorpiona? Ja Ci dam...:>
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 19:56:39
Wpis:Tam miało być Franza Ferdinanda...coś mi literaki uciekły ;)
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 19:56:33
Wpis:Tam miało być Franza Ferdinanda...coś mi literaki uciekły ;)
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 19:56:06
Wpis:Zakładamy fan club Franza Ferdindnda? :) Uwilbiam ich...A teraz...IDIOTKO !!! JESTEŚ WARTA MIŁOŚCI I DOBRZE O TYM WIESZ !!!! Nie kłóć się ze mną...Tak jest ! Cierpisz teraz, wiem...Ja też. A wiesz co sobie wmawiam? Że będę silna, że dam radę... I że na mnie też przyjdzie czas...Na Ciebie też !
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 19:54:23
Wpis:niemawidzę pytania *dlaczego?* a tak często je sobie zadaję...
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 19:52:01
Wpis:właśnie... chciałabym :( czy ja chcę dużo? czy Ty chcesz dużo? To przecież jest nic... a w rzeczywistości...tak wiele...
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 19:41:06
Wpis:Ach...dobrze, że ci było fajnie:) Ja też marzę o jakiejś podróży żeby wyrwać się z tej monotoni ;( Ale we wtorek jadę do Wawy z klasą !! Fajnie. Cieszę się:D Ale martwi mnie jedno...jak ja wytrzymam bez komputera? "Lubię komputer bo tu jest gygy. Lubię gygy bo tu jesteś Ty..." I mam bez NIEGO wytrzymać aż 3 dni ?! Nie da rady.... ;( Chyaba będzie trzeba sobie wreszcie kartę kupić;) A tak w ogóle....TO SLICZNE ZDJĘCIA !!! Jak ja Cię dawno nie widziałam ;(;(;(
|
|
Nick:Justyszka
Dodano:2006-03-18 19:31:00
Wpis:Też za tyloma rzeczami tęsknię...I ryczeć mi się chce bo wiem, że nigdy nie wrócą:(
*****
A z tym szczęściem...jak najbardziej się zgadzam:)
|
|