Przestańmy obrzucać się epitetami jak i wytykać sobie różne rzeczy typu ten lepszy ten gorszy , on łowi lepsze ryby ty gorsze , tamten smaczniejsze drugi niejadalne . Czy na tym polega istota wędkarstwa ? Nie Myślałem że stworzenie strony koła KLEŃ przyniesie tyle niezdrowych emocji , wulgaryzmów i pomówień . Czy spotkanego nad wodą wędkarza pytamy się do jakiego koła należy? Czy pytamy się która strona fajniejsza ? Nie bo to nie jest najwazniejsze w wędkarstwie ! Zapewniam też że żaden z tych boleni zamieszczonych na stronie nie ma 50cm , wszystkie mają ok 80 cm , ale nie jest to takie ważne . Lecz dla dla niektórych widzę najważniejsze .Przy okazji chciałbym pozdrowić pana Jurka , jeden z niewielu zachował zimną krew .

Jacy członkowie ,takie słownictwo... i właśnie po to jest cenzura .. nie wypowiedzi... lecz wulgaryzmów. Nie wystarczy powiedzieć, że ktoś nie ma racji albo przyznać się do błędu??? Panie prezesie Pre... nic Pan nie napiszę o swoim Jankesie? Wulgaryzmy z waszym Kole to chleb powszedni skoro nie reaguje Pan? Kanał opisywany to nie Guber tylko Młynówka, od wieków w Gubrze nie ma i nie było bolków a te które wchodzą do Młynówki pochodzą z Łyny. A co do zawodów na bartoszyckim jeziorku, to raczej wątpię, żeby ktoś z Sępopola tam się pojawił. To tak jakby kazać komuś, kto nigdy nie miał kontaktu z chińskim, mówić po chińsku. Sępopol to rzeki, a nie jeziora, więc nikt albo niewielu z nas łowiło w wodach stojących na poziomie uprawniającym do startowania w zawodach. I tyle.

ufff wlazłam wreszcie na stronke sepopolu //hehe też jest fajna , byłam tez na lidzbarku podobaja mi sie fajne obrazki , wszysrkie stronki są ok i kazda inna i to jest ok .Pnowie troche usmiechu i mniej nerwów . a bolenie , hahah znam Tylko z fotki . Najważniejsze że mozna połowic w ciszy i spokoju i to sie liczy . Pozdrawiam

hmm a propo Pasłeki to zawsze łapałem na wodach okręgu elbląskioego bo mam rodzinkę koło braniewa to po 1 .. po 2 bolki łapałem na gubrze koło elektrowni czy jakośtak to mozna nazwaźćnie maiał y za dużo bo tylko 50 -54 cm . takich 30 to nie wliczam .. i proszęmi tu nie zarzucać takiego czegoś ..
Ps a co do pytań Pana roberta to jak pan dobrze poczyta to zobaczy ze chodziło o nasz rewir pasłeki który ko czy sie na moscie przecinający tąową rzekę na trasie orneta pasłek .. i niech mi tu K..wa nik nie wyskakuje z takimi tyekstami , znależli sie k...a wędkzre zawodowi jak siedzę tiu przy komie to mnie .........................................................................

Mam propozycję spotkajmy się na II Pucharze Łyny(w spławiku) porozmawiamy, pokłucimy się i może coś wtedywpólnymi siłami wyjdzie.Rok temu wygrał kolega z Dobrego Miasta. Chętnie przyjadę i do Sępopola na Puchar w spiningu nikt nie musi mnie zapraszać, ale też trzeba spotykac się i z innymi,jak wspominałem na takie spotkania wyruszm w Polskę po 400km.więc dogadajmy się ispotkajmy się nad wodą

DO cholery zaczeliśmy nowe zawody czyja strona jest be,a która ładna.U mnie w kole którą zrobiłem sam dla koła nie podobała się to więc przeminowałem ją na swoja i po kłopocie.Wydje mi się ze poto je robimy żeby coś zmienić a nie kłócić się.Czytałm wypowiedzi Mirka i nic złego w tym nie widzę.CZytałem i wasze tez nic żłego, ale jak już przeczytałem że ludzi z Bartoszyc odchodzą do Koła wSępopolu bo jest lepsze to mogę powiedzieć tyle że ci co odccchodzą z swojego koła to nie kierują się dobrem dla ogółu ędkarzy.Jeżeli kierowaliby się dobrem dla ogółu to zmieniali by na swoim podwórku

Nikt nie zamierza ujmować Wam waszych sukcesów w połowach boleni. Czytałem w Wędkarzu Polskim i gratuluję.Ale strasznie nerwowo reagujecie na uwagi. Wręcz agresywnie. Skoro pytacie się to piszemy. Mamy do tego prawo , choćby i z perspektywy prawie roku istnienia naszej strony. Ale wcale to nie oznacza,że życzymy Wam źle. Co do członkostwa w waszym kole wędkarzy z Bartoszyc...znam jednego...to Artur G. Natomiast ilu wędkarzy z Sępopola zapisało się w naszym kole to wie nasz skarbnik, Rysio Baranowski. I zapewniam,że nie jest to jeden wędkarz...

Czy fakt, że natychmiast wstawiłem adres Waszej strony do linkowni nie jest oznaka aprobaty Waszych poczynań ? Świadczy to o mojej zazdrości ? Co do współpracy...zawsze jestem otwarty na współpracę. Organizujemy po raz 5 drużynowe mistrzostwa rejonu w spławiku. Nie na Wiśle pod Krakowem tylko na naszym Jeziorku Miejskim. Dlaczego unikacie tej imprezy ? W ten sposób poznaliśmy kolegów z Lidzbarka i bierzemy udział w ich Pucharze Łyny. To nie integracja i współpraca ? Jestem dojrzałym facetem kolego Tomku Grzejdaku. Pełnię funkcję Prezesa Okręgowego Sądu Organizacyjnego. Prezesuję w kole 7 rok. Przychodzisz do mnie jak do jakiegoś chłopca i mówisz,że chcesz organizować puchar Łyny w spinningu. A ja mam ci pomagać i do ciebie dzwonić. Trochę rozsądku , kultury i szacunku dla starszych kolego...

jestem ciekaw jak wyglądały początki strony waszego koła, skoro tak najeżdżacie na naszą, która istnieje raptem kilka dni. Jeżeli informacje o poławianych rybach to przechwałki to tak samo można powiedzieć o waszych rybach. Dla nas każde koło może mieć i powinno mieć własną stronę, i nic nam do tego, ale wy nie potraficie znieść faktu, że inni też mogą i to koło które tak naprawdę istnieje i rozwija się drugi rok w obecnym kształcie. A jeżeli ludzie z Bartoszyc zapisują się do naszego koła, to chyba tylko dobrze o nas świadczy, chociaż może też i dziwić, że uciekają z takich Bartoszyc... Trochę więcej pokory koledzy wędkarze... przecież kiedyś spotkamy się nad wodą... pozdrawiam

Pogodzę was wszystkich boleni nie łapię bo nigdy nie złowiłem gdybym złowił to powiedziałbym że łowię.Zastanawiam się po co nam te strony jeżeli każdy ma siedzieć w domu i tylko pisać o swoich wynikach gdzie wspóne spotkania nad wodą , cz tego nie może być na naszym terenie.Dwa razy jezdzę na spotkania wedkarskie płaczone z konkuręcją po 400km.żeby się spotkać z wedkarzami, a unas nie można tego zrobić bo co nie ma wedkarzy którzy chcą się spotkać pobawić się w zawody.I wiecie co nabieram takiego przekonania że ich chyba niema a jeżeli są to wyjątki.więc zwracam się do tych wyjątkow łączmy się i rubmy coś dla siebie zebysmy mogli się cieszyć z tego wędkowania, może potem i inni dołączą,a ci co chcą mieć tylko nagrody ,rekordy to ich sprawa.ja tm się ciesz to co mam. maze to wsystko będzie i nie do składu ale newy mnie wzieły.odwiedziłem strone sępopola gratuluję ,jesteście na bartoszyckij gratuluję, odwiedzcie i moją będę rad. zapraszm wszystkich na II Puchar Lyny tam mozemy porozmawiać i bawić się.chyba strzeliłem dużo błedów bo nerwy robią swoje, a z ortografią zawsze miałem problem.

Nic podobnego kolego Krzysztofie.Wręcz ciesz się, że jest strona kola Kleń. N Alboie rozumiem tylko agresywnej wypowiedzi Tomka Grzejdaka. Artur prosił o uwagi na temat stronki to napisałem co mi się nie widzi. Ale czy to jest podwód żeby nazywać moją wypowiedź niedojrzałą ? Albo , że zazdroszczę ? Wynika to z mojego tekstu ??????? Kto próbuje psuć stosunki ????

do jankesa nie masz pojęcia o czym piszesz na gubrze łowisz bolenie ? kpisz chyba sobie ,dlaczego piszesz ze nie ma jak Pasłeka , mniemam że łowisz tam od dawna sądząc po twoich wypowiedziach ,a 10 i 11 marca pytałes sie R G gdzie co i jak sie łowi na wodach Górskich gdzie tu prawda. Dlaczego tyle zawiści w twoich wypowiedziach , nie można normalnie ? po co te ataki na koło w Sępopolu . nie rozumiem też postawy pre pana Klimczaka dlaczego jest tak złośliwy nie może przeboleć że istnieje coś poza jego stroną ?

ale tu zamieszanie

misztok

15:27 17-04-2007
83.17.241.158
przepraszam panie jankers ale jak widze taki tekst to coś mnie rusza nie widzimy co jest u nas zlego tylko czyjeś błedy się wytyka dajcie im szansę a co sie ukazuje w gazetach czemu tam nie napiszesz że biorą niesmaczne ryby

Bo ja nie czytam takich gazet , od czego mam internet

Jurek nie licz ,że przyjadą na Puchar Łyny, Już Artur napisał ,że za innych nie odpowiada . Im niepotrzebne zawody i rywalizacja z innymi.Ta strona ma wychwalać ich sukcesy, mistrzów połowu bolenia.. co do smaku mięsa bolenia...cóż Jankes, kiedyś i ludzi jedzono...Podobno smakowali całkiem całkiem ...